Wydawnictwo: Entliczek
Data wydania: 2020-12-10
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 488
Tytuł oryginału: La Mémoire de Babel
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Paweł Łapiński
Ilustracje: Laurent Gapaillard
Tom 3 cyklu
Lustrzanna
W trzeciej części „Lustrzanny” Christelle Dabos odkrywa przed czytelnikami cudowne miasto Babel. Gdzieś w sercu tej metropolii kryje się nieuchwytna tajemnica, która stanowi klucz do minionych czasów oraz niepewnej przyszłości.
Ofelia od dwóch lat i siedmiu miesięcy gnuśnieje na swojej rodzinnej arce Animie. W końcu jednak nadarza się okazja, żeby zacząć działać – wykorzystać wiedzę, jaką posiadła po lekturze Księgi Faruka, oraz strzępki informacji wyjawione przez Boga. Dziewczyna wybiera się pod przybraną tożsamością na Babel, kosmopolityczną arkę, wzór nowoczesności. Czy talent czytaczki wystarczy, żeby uniknąć coraz groźniejszych pułapek zastawianych przez jej przeciwników? Czy Ofelia ma jakiekolwiek szanse na odnalezienie Thorna?
Ofelia skrywa za starym szalikiem i okularami krótkowidza nietypowe dary: potrafi czytać przeszłość przedmiotów oraz przechodzić przez lustra. Spokojne...
Druga część LUSTRZANNY sagi fantastyczno-przygodowej entuzjastycznie przyjętej przez czytelników.Ofelia, świeżo mianowana młodszą bajarką dworu...
Przeczytane:2021-11-28, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021,
Nie mam pojęcia co się tutaj stało! Może to moja wina, że czytam kolejny tom zaraz po poprzednim?... I chyba doszło w mojej głowie do jakiegoś przeciążenia, bo niestety ta książka mnie bardzo zmęczyła...
Pod względem akcji i fabuły była równie dobra jak poprzednie, ale COŚ mi tu nie pasowało... Może to, że Ofelia była prawie cały czas rodzielona z Thornem? Że oboje musieli próbować rozwiązać swoje problemy osobno, zamiast walczyć ramię w ramię?
Nie powiem, żeby Pamięć Babel była 'przekombinowana', ale jednak były momenty gdzie ta historia się już o to ocierała...
Więc przed przeczytaniem ostatniej książki z serii muszę sobie zrobić chociażby małą przerwę, bo obawiam się, że teraz jestem za bardzo zniechęcona...