Powieść fantasy o młodym (i niezbyt kompetentnym) magu, który dziedziczy potężną księgę, dającą moc kontrolowania biegu wydarzeń. A raczej księgę, która dałaby mu taką moc, gdyby wiedział, jak się nią posługiwać… Jak działają Opowieści? Czy każdy bohater może liczyć na podejrzanie sprzyjające zbiegi okoliczności? I czy student magii, wampir-wyrzutek, księżniczka-uciekinierka i znużony życiem poszukiwacz przygód to sojusz gotów zapobiec katastrofie?
Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.
Wydawnictwo: Ridero
Data wydania: 2025-08-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 229
Język oryginału: polski
Przeczytane:2025-10-06, Ocena: 6, Przeczytałem,
🧙🧝🧛🧙 Recenzja 🧙🧝🧙🧙
Monika Żelewa – „Przeznaczeni do przypadku”
Wydawnictwo: Ridero
@ridero.pl
📖 Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
🧙🧝🧛🧙🧝🧛🧙🧝🧛🧙🧝🧛🧙
„– Przesadzasz. Zachowuj się naturalnie i nie uśmiechaj się, bo nas aresztują.
– A ty zdejmij ten kaptur, proszę cię, wyglądamy jakby mnich prowadził obłąkanego...”
Książkę „Przeznaczeni do przypadku” Moniki Żelewy przeczytałam trochę z ciekawości, a trochę dlatego, że lubię historie, w których bohaterowie wpakowują się w kłopoty szybciej, niż zdążą pomyśleć „to na pewno dobry pomysł”. A tutaj tarapaty to wręcz drugie imię całej drużyny.
Autorka wykazała się dużą pomysłowością – nie tylko w budowaniu świata, ale też w tworzeniu imion. Są oryginalne, dobrze brzmią i idealnie oddają charakter postaci.
Mamy więc młodego maga, który z magicznej księgi potrafi zrobić głównie problem, wampira-wyrzutka, elfkę uciekającą sprzed ołtarza i poszukiwacza przygód, który wygląda, jakby marzył o emeryturze. Brzmi jak początek żartu? A jednak działa – i to znakomicie!
📚 Co znajdziemy w książce:
✨ Drużynę z przypadku (dosłownie):
– Alser – mag z księgą, której nie umie używać,
– Gumuel – wampir-wyrzutek,
– Karotella – elfia księżniczka w ucieczce,
– Flatulus – poszukiwacz przygód marzący o spokoju.
🪄 Magiczny świat pełen chaosu i humoru
📖 Księgę, która potrafi wszystko… o ile wiesz jak
😂 Dialogi z ciętą ripostą
💭 Refleksje o życiu, przeznaczeniu i akceptacji
⚔️ Akcję, przygodę i szczyptę bałaganu
❤️ Dużo emocji i ciepła
Żelewa zgrabnie łączy klasyczne fantasy z lekkim humorem i autoironią. Momentami miałam wrażenie, że czytam magiczną wersję „Drużyny A”. Dialogi są błyskotliwe i naturalne, a sytuacje potrafią rozbawić i wzruszyć jednocześnie.
Styl autorki jest lekki, plastyczny i bardzo przystępny – bez zbędnego patosu, z naturalnym rytmem i polotem. Bohaterowie są pełni emocji, słabości i wdzięku – nieidealni, przez co jeszcze bardziej ludzcy.
Pod całą tą zabawną warstwą kryje się coś więcej – opowieść o przeznaczeniu, odwadze i o tym, że nie wszystko da się kontrolować (nawet z potężną księgą w ręku).
Czy fabuła czasem pędzi jak smok po trzech kawach? Owszem. Ale bawi, wciąga i zostawia po sobie ciepłe wrażenie – zdecydowanie tak!
„– To wyjaśnienie jest nieco bardziej skomplikowane. Alser przypadkiem założył się z magiczną księgą, że z pomocą drużyny uratuje miasto, a ta, niezwykle dowcipnie, zbudowała tę drużynę z nas…”
Podsumowując – „Przeznaczeni do przypadku” to lekka, błyskotliwa i bardzo sympatyczna fantazja o grupie bohaterów, którzy chcieli dobrze, a wyszło... jak zwykle. Świat stworzony przez Monikę Żelewę wciąga, bawi i pokazuje, że nawet z przypadk
u może wyniknąć coś naprawdę magicznego. ✨