Stąd w nieznane. Wspomnienia

KSIĘŻNICZKA Z GRACELAND

Gdyby dziś ktoś zapytał mnie, czy chciałabym żyć w luksusowym świecie, być córką słynnej matki i jeszcze bardziej znanego ojca, obracać się wśród gwiazd kina, muzyki i wielkiego świata, moja odpowiedź brzmiałaby: NIE! Zdecydowanie nie. Whitney Houston, Michael Jackson, Matt Perry i Lisa Marie Presley – co łączy te postaci? Sława, luksus, nieprzeciętny talent? Owszem, ale jak to zwykle bywa, zawsze istnieje jakieś „ale” lub – jak kto woli – istnieje równowaga, czyli wszystko w życiu ma swoją cenę.

Autobiografia/biografia Lisy Marie Presley to historia życia jedynej córki króla rock’n’rolla, legendy muzyki, człowieka, o którym słyszał cały świat. Elvis Aaron Presley – charyzmatyczny, utalentowany, bożyszcze kobiet. Ojciec księżniczki, której świat runął w gruzach w 1977 roku, kiedy miała zaledwie dziewięć lat.

Książka powstała na podstawie wspomnień Lisy Marie Presley, uzupełnionych przez jej córkę Riley Keough. Miały napisać tę książkę razem, niestety bohaterka biografii nie doczekała jej ukończenia. Aby wspomnienia matki spięły się w całość, Riley, najstarsza córka Lisy, uzupełniła luki w opowieściach matki.

Wzruszająca, smutna i tragiczna, prowokująca do refleksji, czasem przerażająca – „Stąd w nieznane. Wspomnienia” to lektura, która wyzwala w czytelniku cały wachlarz emocji. Życie Lisy Marie to kalejdoskop pełen miłości ojca i oziębłości matki. To świat narkotyków, buntu i molestowania, ale też niezwykłej macierzyńskiej miłości. To świat stabilizacji, ale i świat chaosu. Wiele dramatów i śmierci, przebaczenia i zrozumienia. Córka Priscilli Presley była księżniczką swojego ojca, którego kochała nad życie i o którego bała się już jako kilkuletnie dziecko. Była córką swojej matki, z którą wspólny język znalazła dopiero wtedy, gdy obie zostały matkami (Priscilla urodziła drugie dziecko niedługo przed narodzinami Riley). Była żoną Danny’ego Keough, z którym po rozwodzie przyjaźniła się aż do śmierci, oraz wielkiej gwiazdy muzyki, jakim niewątpliwie był Michael Jackson. I w końcu, albo przede wszystkim, była wspaniałą matką dla czworga swoich dzieci. I niestety z jednym z nich połączyła się zbyt szybko, dołączając do niego (syna) gdzieś tam na górze lub gdziekolwiek teraz jest.

Lisa Marie nie osiągnęła tak wielkiej sławy jak jej ojciec i odnoszę wrażenie, że wcale jej na tym nie zależało. Chciała odnaleźć siebie i dzielić się sobą, swoją muzyką i miłością. Mimo to świat nie dawał jej spokoju. Zwłaszcza gdy związała się z kolejnym królem muzyki – Michaelem Jacksonem. Lisę Marie Presley „poznałam”, gdy po raz pierwszy zobaczyłam teledysk do piosenki „You Are Not Alone”, w której występowała z Michaelem. Nie ukrywam, że przeszła mi wówczas przez głowę myśl, że ten związek to (być może) układ biznesowy. Król ożenił się z córką króla. Dziś wiem, jeśli wierzyć słowom autorki, że to, co połączyło tych dwoje, było prawdziwym uczuciem.

„Stąd w nieznane. Wspomnienia” to opowieść o Lisie Marie Presley, nie o jej ojcu, choć odgrywa on w niej znaczącą rolę i w jakimś stopniu także jego obraz zostaje tu przedstawiony. Nie jako gwiazdy, ale jako ojca, męża, przyjaciela.

Wydawało mi się, że mój ojciec jest w stanie zmieniać pogodę.
Był dla mnie jak bóg. Jak wybraniec spośród ludzi.
Miał w sobie coś takiego, że widać było jego duszę. Kiedy wpadał w gówniany nastrój, na zewnątrz też było do dupy. Jeśli nadciągała burza, to dlatego, że on też miał lada moment wybuchnąć. Wtedy naprawdę wierzyłam, że on umie wywołać burzę [s. 17].
[s. 17].

Dzięki tej biografii dziś już wiem, że Lisa Marie Presley nie była tylko córką sławnego ojca i żoną genialnego artysty. Była niezwykłą postacią, przeżywającą swoje smutki, dramaty, radości, jak wielu z nas. Wiele w życiu straciła i wiele zyskała. Niestety nie dane jej było cieszyć się życiem do późnej starości. Pozostawiła po sobie swoją muzykę i wspomnienia, które – jak by na to nie patrzeć – są częścią historii. Historii Presleyów.

Po co pisze się autobiografię?
Myślałam, że w pierwszej kolejności chcę jakoś pomóc innym. Albo rzucić trochę światła na pewne sprawy. Chciałam coś od siebie dać. Bo może inni, którzy przechodzili przez podobne doświadczenia, pomyślą sobie: »To mi naprawdę pomogło«.
I to dałoby mi satysfakcję [s. 237].

Kiedy dziś, znając już historię Lisy Marie, słucham piosenki „In the Ghetto”, którą śpiewa ona w duecie ze swoim ukochanym ojcem, kiedy słyszę, jak cudowny baryton Elvisa i niski głos Lisy tak fantastycznie się uzupełniają, przenikają przez siebie, tworząc swoistą formę jedności – czuję smutek. To wspólne wykonanie to tylko namiastka tego, co być mogło, a czego nie było. Wydarzyło się tylko dzięki możliwościom dzisiejszej technologii.

Jakże inaczej mogło potoczyć się życie „księżniczki z Graceland”.

Ta biografia nie jest wybitnym dziełem, ale jest szczerą relacją z życia pięknej kobiety pełnej pasji, miłości i swoich „demonów”. Napisana w dobrym stylu – wzrusza, smuci, zaciekawia. Można ją przeczytać w jeden dzień, ale nie można jej zapomnieć jeszcze długo po odłożeniu na półkę. Urodziłam się w roku, kiedy odszedł Elvis. Mimo to jego gwiazda świeciła także dla mnie. Dziś (być może) śpiewa gdzieś tam wśród aniołów w duecie ze swoją ukochaną córką, której nie dane było długo cieszyć się ojcowską miłością, z czym nie mogła się pogodzić do końca swoich dni.

Książka zawiera kilkanaście czarno-białych zdjęć.

Anna Katarzyna Balcerek

Recenzja napisana dla serwisu lubimyczytac.pl

x

Elvis Presley.
Król rock'n' rolla, który zmienił oblicze muzyki. Utalentowany, charyzmatyczny, kochany przez miliony fanów na całym świecie. Dałam i ja porwać się jego urokowi.

Z wielką ciekawością sięgnęłam po "Stąd w nieznane" - wspomnienia córki Elvisa - Lisy Marii Presley. Wspomnienia dość nietypowe, ale przez to niezwykle autentyczne, zapisane już po śmierci Lisy przez jej córkę Riley, opatrzone też jej komentarzem do danych sytuacji.
Lisa Marie przez lata nagrywała swoje wspomnienia, w których wiele miejsca poświęciła ojcu i miejscu, które stworzył dla swojej rodziny - posiadłości Graceland. Wyjątkowa więź z Elvisem, doświadczenie wczesnej straty ukochanego ojca, ukształtowało ją na zawsze. Wypełniło tęsknotą, której nie dało się zapełnić i od której nie dało się uciec ani w nowe życie, ani w używki, ani w ramiona mężczyzny.
Lisa odsłania się w swoich wspomnieniach bezgranicznie, nie boi się podejmować tematów trudnych i niewygodnych jak choćby aborcja, czy uzależnienia. Nie boi się ukazywać prawdy o swojej młodości: buncie wobec wszystkiego, problemach wychowawczych, nałogach.
Los doświadczył ją skomplikowaną relacją z matką, jak i z mężczyznami - gdzieś bowiem w każdym szukała kogoś choć nieco dorównywającemu ojcu, a nikt nie był w stanie spełnić tych oczekiwań.
Doświadczenie utraty syna Bena, który popełnił samobójstwo, załamało ją, co nie powinno nikogo dziwić, bowiem rolą rodzica nie jest przeżycie własnego dziecka.
Bardzo polecam sięgnięcie po tę książkę. Autentyczną, prawdziwą, stanowiącą niezwykły dialog między matką i córką. Wiruje w niej też duch Elvisa. Porusza do głębi.

Elvisa nikomu chyba nie trzeba przedstawiać, jednak to nie jego historię poznamy w tej książce, chociaż będzie w niej obecny. Znajdziemy historię Lisy Marie Presley, córki Elvisa i Priscilli, jego jedynego dziecka.
Kobieta przez wiele lat nagrywała swoje wspomnienia. Niestety nie udało jej się dokończyć, pracę nad nimi przerwała jej nagła śmierć w 2023 roku. Jednak jej córka postanowiła to dokończyć, opowiedzieć historię swojej matki, tak aby mógł poznać ją cały świat.

Książka jest naprawdę ciekawa, zobaczymy tam prawdziwy obraz Lisy Marie, jej życie, miłość, jaką darzył ją ojciec i wiele więcej. Było to naprawdę ciekawe, książkę czytało się szybko i była wciągająca. Z przyjemnością śledziłam kolejne strony, obserwowałam jej dzieciństwo, czasy nastoletnie, a także dorosłość.

„Stąd w nieznane. Wspomnienia” to ciekawa propozycja dla każdego, kto chciałby poznać jedyne dziecko Elvisa, czyli Lisę Marie Presley. Ze swojej strony polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Biografie to zdecydowanie rodzaj literatury, po który nie często się decyduję. Są jednak tak fascynujące osobowości, obok których nie można przejść obojętnie i poznanie ich burzliwych historii staje się wręcz namacalnym, często przeszywającym serce doświadczeniem. Taką postacią była na pewno jedyna córka Elvisa Presleya, nazywana "księżniczką rock'n'rolla". Lisa Marie Presley nagrywała swoje wspomnienia przez wiele lat, niestety pracę nad autobiografią przerwała jej nagła śmierć w 2023 roku. Książka została jednak ukończona, dzięki córce artystki, która po odsłuchaniu taśm, zdecydowała się oddać hołd matce.

Ta wyjątkowo intymna publikacja to między innymi dotykający najczulszej struny opis dzieciństwa w Graceland, wystawionego na wszechobecne zainteresowanie, bezwarunkowej miłości do ojca, jak i piętna, jakim na małej dziewczynce odbiła się jego śmierć. To również bolesna historia o skomplikowanej relacji z matką, która nie radziła sobie ze swoją rolą, o trudnym wkraczaniu w dorosłość, o samotności. Nie mogło oczywiście w tej osobistej opowieści zabraknąć relacji z mężczyznami: Dannym Keoughem, Michaelem Jacksonem czy Nicholasem Cage'em. Najwięcej emocji jednak wzbudza część poświęcona macierzyństwu, samobójczej śmierci syna, jak i ta o uzależnieniu oraz traumie związanej z wszechobecnym lękiem i nieufnością wobec otoczenia, które wielokrotnie wykorzystało znajomość z tak sławną osobą.

Biografia Lisy Marie Presley to zdecydowanie wyjątkowa, hipnotyzująca pozycja, która rozbudza naszą wrażliwość, ukazuje wielowymiarowość artystki, a także uświadamia, jak traumy dzieciństwa wpływają na dorosłe życie. Utrata ojca, medialna nagonka, a przede wszystkim brak więzi emocjonalnej ze strony matki, na zawsze kształtują osobowość. ,,Stąd w nieznane. Wspomnienia"

to nie tylko rozdzierająca serce opowieść o życiu popularnej dziewczynki, ale przede wszystkim chwytająca za serce, autentyczna historia o niezwykłym, słodko-gorzkim życiu, pełnym pasji, trudnych wyborów, wyzwań, miłości i potędze determinacji, by nie powielać złych wzorców własnej matki. Niezapomniana, fascynująca, angażująca wszystkie zmysły! Polecam gorąco!

Z pewnością nazwisko Presley wzbudza ciekawość, a często i sensację, gdyż w tej rodzinie sława, bogactwo, oszałamiająca kariera niekoniecznie szła w parze ze szczęściem i spełnieniem, gdyż przez życie członków tej rodziny przewijały się skandale, zdrady, uzależnienie od narkotyków, leków, alkoholu, samobójstwa czy niespodziewana śmierć z przyczyn bynajmniej nie naturalnych. Dlatego też z ciekawością sięgnęłam po książkę, której autorką jest nieżyjąca już córka Elvisa - Lisa Marie Presley oraz jego wnuczka - Riley Kenuogh, która odtworzyła w książce nagrane zwierzenia matki oraz uzupełniła je o własne komentarze i spostrzeżenia.

Przeczytamy w niej o bajkowym dzieciństwie Lisy w posiadłości Graceland, gdzie spełniano wszystkie jej zachcianki i traktowano jak królewnę. Lisa miała dobre relacje z ojcem, a kiepskie z matką - Priscillą. Dlatego bardzo przeżyła rozstanie rodziców i tragiczną śmierć ojca. Można śmiało powiedzieć, że nigdy się po tym nie podniosła, a Graceland na zawsze stanowił dla niej ostoję, która dawała poczucie bezpieczeństwa i w której wciąż wyczuwało się obecność jej ojca. Opisano tu krótko liczne związki i małżeństwa, przy czym opis tego najgłośniejszego - z Michaelem Jacksonem by najciekawszy, ale myślałam, że będzie na ten temat więcej jakichś pikantnych szczegółów, a wypowiada się na jego temat niezwykle oszczędnie. Kolejnym ciosem była dla Lisy samobójcza śmierć jej ukochanego syna - Dawida. To przypieczętowało jej depresję i sprawiło, że zupełnie straciła chęć do życia, pomimo, że miała jeszcze trzy córki. Zarówno Elvis, Lisa jak i jej syn byli uzależnieni od narkotyków, leków i alkoholu, co dla wszystkich skończyło się tragicznie.

Niektóre informacje zawarte w książce są jakby żywcem wyjęte z portalu plotkarskiego typu Pudelek. Lekturę pochłania się błyskawicznie, bo kto nie lubi ploteczek, sekretów, skandali, ale spodziewałam się, że tych wszystkich informacji z życia rodziny będzie trochę więcej. Nie jest to z pewnością biografia, tylko raczej migawki z życia rodziny i to mocno okrojone żeby nie powiedzieć - ocenzurowane. Nie mniej jednak warto przeczytać, aczkolwiek po jej przeczytaniu pozostaje jakiś smutek, nostalgia, gdyż losy tej rodziny były tragiczne i jest to smutna (dla mnie wręcz przygnębiająca) książka, gdyż świadomość tego jak bardzo Presleyowie na własne życzenie zniszczyli swoje życie, kładzie się cieniem na tej historii.

mniej