Jedno z najbardziej znanych na świecie dzieł komiksowych. Spopularyzowane przez adaptację filmową z 2006 roku. Scenarzysta Alan Moore prezentuje dystopijną alternatywną rzeczywistość lat dziewięćdziesiątych XX wieku. W poprzedniej dekadzie zimna wojna przerodziła się w gorącą, a Anglia, gdzie rozgrywa się akcja komiksu, przetrwała atomową hekatombę, by przerodzić się w państwo totalitarne. Ta przerażająca i jednocześnie przemyślana opowieść o wyrzeczeniu się wolności i własnej świadomości w opresyjnym systemie jest zarazem kroniką wprowadzającą nas w zakamarki świata pełnego desperacji i dręczącej tyranii. Fabuła obfituje w niezwykłe pomysły, dramatyzm, przejmujących zwrotów akcji. V jak Vendetta stanowi pozycję obowiązkową dla miłośnika komiksów.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2014-09-08
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 296
Wielowątkowe i wielopoziomowe dzieło brytyjskiego scenarzysty, Alana Moore'a z rysunkami Dave'a Gibbonsa. Powieść graficzna, która zburzyła stereotyp...
Pierwszy tom trzytomowej edycji zbiorczej jednej z najbardziej znanych serii Alana Moore'a. Sławny scenarzysta, poprzez liczne nawiązania i pastisze, oddaje...
Przeczytane:2025-11-26, Ocena: 6, Przeczytałem,
,,V jak Vendetta" historia do, której mam słabość, bo to ona na nowo rozpaliła moja miłość do komiksów po latach. To opowieść wymykająca się schematom, bo to mroczna refleksja o wolności, tożsamości, byciu biernym i społecznej odpowiedzialności. Słowa wyświechtane, ale komiks niezwykle aktualny i ten stan będzie się tylko pogłębiał.
Alternatywna Anglia pod totalitarnym reżimem to sceneria wydarzeń, ten mroczny świat, gdzie narzędziem nacisku jest strach i propaganda na scenę wychodzi mściciel o ,,twarzy" Guya Fawkesa i staje się symbolem oporu, inspirując ludzi do stawiania oporu opresyjnym rządom.
Pomimo jakże ważnych wątków politycznych, ten album jest niezwykle filozoficzny i emocjonalny. Pod przykrywką walki z systemem istotom tej historii jest poszukiwanie własnej tożsamości, w dużej mierze widoczne w wątku Eve Hamond, której droga i ewolucja jest znakomicie ukazana. Jej przemiana to ukazanie wprost, że wolność to nie dar to obowiązek o który często trzeba walczyć, ale to tez wymagający ciężar, który bez odwagi, poświęcenia i determinacji zostanie odebrany szybciej niż morze się wydawać.
Album graficznie jest mroczny, chłodny i stonowany, a cienie budujące atmosferę opresji i paranoi są pokazane znakomicie. Olbrzymie miasta będące tak naprawdę ,,puste", a wręcz martwe jest widokiem uderzającym, a każdy kadr ma w sobie dramatyczna teatralność niczym z najczarniejszego koszmaru bez możliwości pobudki.
,,V jak Vendetta" ma w sobie wydźwięk moralizatorski, aby nie ulegać pokusie bezpieczeństwa kosztem wolności, bo to prosta droga do utraty siebie i tożsamości. Ten komiks jak mało który zmusza do myślenia i prowokuje w sposób uderzający i niewygodny. Dla mnie ten komiks ma w sobie coś z proroczego snu z przeszłości, co jest jeszcze mroczniejsze. Komiks ponadczasowy i dla wielu może być historią otwierającą oczy. Historia ponadczasowa i moje 10/10.