Miriam i Tobias prowadzą spokojne życie w Niemczech. Mają piękny dom, ciekawą pracę, dobry samochód, a przede wszystkim nie mogą się nacieszyć najukochańszą córeczką Amelie.
Wiadomość o pracy w Szanghaju przychodzi znienacka. Jak to, przenieść się do Chin? Przeprowadzka do Azji wydaje się być szalonym, ale jakże oryginalnym pomysłem. Przeczytane książki i przewodniki dają im pewność, że nic nie jest takie straszne, jak się wydaje! Na miejscu okazuje się, że tak naprawdę o Chinach nie wiedzieli nic! Zapchane toalety, problemy z chińskimi „złotymi rączkami”, niedziałająca klimatyzacja, oszukujące opiekunki, szaleni taksówkarze, niezrozumiały język – wszystko to spotyka Miriam i Tobiasa, którzy nie sądzili, że nowe miejsce przysporzy im tylu przygód! Autorka, Miriam Collée, przez ponad rok pisała o swoim życiu w Chinach na blogu.
Zebrane materiały posłużyły jej do napisania książki o życiu codziennym w Państwie Środka. Napisana dowcipnie z zacięciem dziennikarskim. Sama śmieje się, że w Chinach przetrwała dzięki poczuciu humoru, miłości i chińskiemu piwu. Niesamowicie zabawna powieść, która przeniesie Was do dalekiej Azji, gdzie poznacie zabawne perypetie Miriam i Tobiasa.
Informacje dodatkowe o W Chinach jedzą księżyc:
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2014-03-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7642-254-1
Liczba stron: 304
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2015-11-28, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2015, Mam,