Laureatka Women's Prize for Fiction i finalistka Nagrody Bookera
Tajemnicza, zmysłowa i prowokująca powieść
Isabel wiedzie samotne życie na holenderskiej prowincji - uporządkowane niczym odziedziczona przez nią porcelana. Wszystko ma tu swoje miejsce, rytm i przeznaczenie. W rodzinnym domu czas płynie niezmiennie wśród brzęku naczyń i szeptów przeszłości. Do czasu gdy zamieszkuje w nim dziewczyna brata Isabel - Eva. Głośna, radosna i bezwstydnie żywa.
Wspólne lato wypełnia walka, w której potrzeba kontroli przegrywa z budzącym się uczuciem. To, co połączy obie kobiety, odsłoni więcej, niż chciałyby odkryć. I zachwieje wszystkim, co Isabel uważała dotąd za pewnik.
W dobrych rękach to mistrzowska, literacko wysmakowana powieść; proza Yael van der Wouden ma niezwykłą siłę oddziaływania - genialnie łączy emocjonalne napięcie z realiami historycznymi. Takie książki to prawdziwa rzadkość.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-09-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
Isabel to jedna z najciekawszych bohaterek, z jakimi ostatnio się spotkałam. Jej sposób patrzenia na świat jest mi bliski, bo sama jestem introwertyczką zamkniętą we własnym świecie. W ogóle klimat tej powieści był genialnie niepokojący, ale też fascynujący, dzięki czemu cała książka ma własny, niepodrabialny vibe. Ekstra
Książka wciąga od pierwszych stron. Już na początku czułam, że będzie się działO! Autorka pisze po prostu genialnie, mistrzowsko ukazuje napięcie między potrzebą kontroli a pragnieniem wolności Isabel i Evy. Pokazuje jak możemy być różni, a jednocześnie tak bardzo do siebie podobni choćby pod względem pragnień. Wszyscy bowiem pragniemy poczucia bezpieczeństwa, bliskości i miłości. Do tego wspaniałe opisy domu, który jest tu niemal bohaterem, z charakterem i historią. Wszystko to wprowadza czytelnika w zamknięty, sekretny i tajemniczy świat Isabel, które życie wywraca się do góry nogami. Historia nie jest spektakularna, nie ma tu akcji jak u Dana Browna, ale emocjonalnie to naprawdę intensywna, mocna powieść. To lektura, która długo zostaje w pamięci, tak jak w pamięci powinniśmy nosić wszystkich, którzy byli tu przed nami. Połknęłam ją z ogromną przyjemnośćią. Na raz.
Przeczytane:2025-11-19, Ocena: 6, Przeczytałem, Kupiłem ,
Zachwyca atmosferą: gęstą, duszną i hipnotyzującą. Autorka potrafi stworzyć napięcie z pozornie zwykłych sytuacji, oddać to napięcie gestem, jednym spojrzeniem. Przywoływała mi na myśl największych klasyków literatury, którzy tak jak Wouden potrafili powiedzieć wszystko nie mówąc prawie nic. To studium psychologii postaci, które bardzo realistycznie oddaje sposób, w jaki drobne zazdrości mogą przekształcić się w głębsze konflikty. Isabel to bohaterka, którą trudno polubić, ale jeszcze trudniej się z nią rozstać. Chciałem wiedzieć, co dalej, jak zareaguje na kolejne bezczelności ze strony Evy i co w końcu je połączy. Potrzeba kontroli i porządku Isabel, jej przywiązanie do przedmiotów po matce, bijący od niej chłód - wszystko to tworzy postać z krwi i kości, ona przeciwko złemu światu. Hendrik - brat Isabel z kolei wydaje się jednocześnie bliski i odległy, co świetnie oddaje jak bardzo są różni. Eva dodaje historii zupełnie nowej dynamiki -- jest żywa, obecna, a jednocześnie tajemnicza. Każda scena z udziałem tej trójki ma w sobie coś elektryzującego. Podoba mi się, że autorka nie narzuca interpretacji, tylko pozwala czytelnikowi samemu dostrzec niejednoznaczności. To literatura, która wymaga uważności, ale daje w zamian naprawdę dużo. Wspaniała, wielka powieść.