Doszło do porwania – w styczniu 2020 roku w meksykańskim stanie Michoacán zaginął Homero González, strażnik sanktuarium motyli. Szymon Opryszek rusza tropem ostatnich śladów zostawionych przez ofiarę. Jego dochodzenie odkrywa pajęczynę lokalnych i globalnych powiązań: kartele narkotykowe, skorumpowani politycy, międzynarodowe koncerny, a także… my, zajadający się awokado zadowoleni konsumenci. I choć szuka zaginionego społecznika, wszędzie, gdzie przyłoży ucho, słyszy tylko szum wody.
Co łączy motyle monarchiczne z plantacjami awokado? Jaki jest związek między krzykiem jodeł a technologicznymi gigantami, takimi jak Google czy Meta? I dlaczego wydarzenia w Iraku wpływają na to, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej?
Nowa książka laureata konkursu reporterskiego Wydawnictwa Poznańskiego oraz nagrody „Pióro Nadziei” Amnesty International to reportaż na jeden z najbardziej palących tematów współczesności – światowego kryzysu wodnego. To książka niezbędna nam wszystkim jak… woda.
Informacje dodatkowe o Woda. Historia pewnego porwania:
Wydawnictwo: Poznańskie
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
Kup książkę Woda. Historia pewnego porwania
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Przeczytane:2025-03-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2025,
Książka ,,Woda. Historia pewnego porwania" zaskoczyła mnie swoją wielowymiarowością. Z jednej strony to reportaż, który próbuje odpowiedzieć na pytanie, co stało się z zaginionym strażnikiem motyli w Meksyku, a z drugiej strony otwiera przed czytelnikiem znacznie szerszy kontekst - kwestie związane z wodą, konsumpcjonizmem i globalnymi nierównościami. Autor przedstawia rozmówców, którzy często mówią niechętnie lub bardzo ostrożnie, co buduje atmosferę napięcia i pokazuje, jak trudne i niebezpieczne są tematy, które porusza.
Jednym z głównych przesłań książki jest znaczenie wody jako zasobu oraz to, jak konsumpcyjne podejście w krajach rozwiniętych wpływa na życie ludzi w innych częściach świata. Czytanie o tym, jak odbiera się ludziom miejsce do życia po to, by produkować ,,zdrowe" produkty dla mieszkańców Europy czy Ameryki, jest przygnębiające. Autor pokazuje niewidoczny koszt takich decyzji - cierpienie społeczności lokalnych i degradację środowiska.
Książka skłania do refleksji nad tym, jak wiele rzeczy wymaga naprawy - od tworzenia bardziej sprawiedliwego prawa po skuteczne egzekwowanie przepisów. Poruszone w niej tematy mafii gruntowych i korupcji pokazują skalę problemu oraz jego globalny charakter. W trakcie lektury miałam poczucie kontrastu między światem opisanym w książce a moim własnym - gdzie dostęp do wody czy możliwość wyboru produktów w sklepie wydają się oczywiste.
Ta książka ma potencjał zmienić sposób myślenia czytelników o codziennych wyborach konsumenckich. Dla mnie była impulsem do zastanowienia się nad tym, co kupuję - wiem już, że awokado przestanie być stałym elementem mojego jadłospisu. ,,Woda. Historia pewnego porwania" to ważna lektura dla każdego, kto chce lepiej zrozumieć globalne zależności oraz wpływ naszych decyzji na życie ludzi w innych częściach świata.