Miłość i nadzieja odc. 264. Melis dowiaduje się, że jej dziecko może być chore. Streszczenie 264 odc.

Data: 2025-08-25 15:37:35 | aktualizacja: 2025-08-25 15:37:36 | Ten artykuł przeczytasz w 9 min. Autor: Martyna Kozieł
udostępnij Tweet

Melis poprzysięgła zemstę po podsłuchaniu rozmowy Feraye i Belkis o dawnym romansie Bülenta z Gonul w poprzednim odcinku serialu Miłość i nadzieja. Teraz policja nie znajduje dowodów i Naciye unika aresztowania. Melis, wściekła na Gonul, z nerwów dostaje silnych boleści. Kuzey uspokaja Bahar, zapewniając ją o swojej przyjaźni. Wkrótce Melis otrzymuje wstrząsającą wiadomość – jej dziecko może urodzić się z zespołem Downa.

Miłość i nadzieja - kadr z serialu.
fot. Archiwum TVP

W najnowszym epizodzie serialu Miłość i nadzieja Naciye zostaje przesłuchana. Na miejscu okazuje się, że ciało Alpera zniknęło. W tym czasie Bahar przypadkowo odkrywa, że Alper żyje, co stawia całą sprawę w nowym świetle. Melis z kolei popada w kolejne napady gniewu – wyżywa się na Zeynep, oskarżając wszystkich wokół o kłamstwa i zdrady, aż w końcu trafia pod opiekę lekarki. Diagnoza okazuje się druzgocąca: jej nienarodzone dziecko może urodzić się z zespołem Downa. Tymczasem Cavidan knuje kolejne intrygi, wmawiając Naciye, że to ona zakopała ciało, a tajemnicze telefony od Alpera zwiastują, że gra o prawdę dopiero się zaczyna.

Miłość i nadzieja odc. 264 streszczenie

Cavidan opowiada Naciye i Hulyi o swojej rozmowie z Kuzeyem, który zgodził się poślubić Bahar. Kobiety są zszokowane. Hulya cieszy się, że jej matka nie pójdzie do więzienia. Niespodziewanie w domu pojawia się Kuzey wraz z policjantem.

– To jest moja matka. Ugodziła kogoś nożem. Wszystko panu opowiem.

– Coś ty zrobił? – Hulya pyta się brata. 

– To, co trzeba. Uspokój się. Mamo nie martw się. Opowiedz wszystko ze szczegółami, dobrze? – odpowiada Kuzey. 

Cavidan stwierdza, że prawnik zrobił to, by się nie ożenić z Bahar. Policja zaczyna przesłuchiwać Naciye. Kuzey prosi matkę, by opowiedziała całą prawdę. Obiecuje jej, że zajmie się całą resztą. 

Bahar wściekła rzuca poduszkami w pokoju. Liczyła na to, że uda jej się poślubić Kuzeya. Zaczyna jednak rozumieć, że mężczyzna jej nie chce i nadal kocha Sylę. 

– Wszystko przez moją siostrę! To już koniec – wykrzykuje dziewczyna do matki, która weszła do jej pokoju. 

– Weź się w garść! Nie przez Sylę, a przez ciebie! Musiałaś wszystko wygadać? Gdyby nie to ja bym poszła do więzienia, a ty byś została panią domu!

–  Ale ja to zrobiłam dla ciebie, żebyś nie poszła do więzienia!

– Nie chcę, byś o mnie myślała, a do więzienia i tak bym nie poszła! [...] Jesteś do bólu uczciwa tak jak Syla. 

Dziewczyna wytyka matce, że ona i siostra się od niej różnią i nie posługują się kłamstwami, by osiągnąć cel. Nie chce się zmieniać nawet dla Kuzeya. Syla natomiast dalej znajduje się w szpitalu. 

Matka dziewczyny pyta się jej, czemu nie dzwoni do siostry. Bahar stwierdza, że to przez to, że Syla zdradziła Kuzeya. 

– Tylko dlatego? A nie boisz się, że wróci i ci go odbierze? Posłuchaj... pokalałam sobie dla ciebie ręce. Zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, byś mogła zbliżyć się do Kuzeya –  wyrzuca córce Cavidan. 

Naciye opowiedziała o wszystkim policji. Wraz z Cavidan mają jechać na wizję lokalną i złożyć zeznania. Kuzey prosi kobiety, by opowiedziały o ataku Alpera i tym jak się przed nim broniły. 

***

Melis dalej atakuje Zeynep szarpiąc ją za włosy, leżąc na podłodze. Do pomieszczenia wchodzą Feraye i Belkis wraz z Cihanem.

– Wszystkie jesteście winne! Wszystkie mnie okłamywałyście! Ukrywałaś przede mną, że Gonul całowała się z ojcem!  – wykrzykuje wściekła dziewczyna. 

Cihan próbuje powstrzymać Melis. Dziewczyna jest wściekła, jednak przestaje uderzać Zeynep. Zarzuca Feraye, że ukrywała przed nią prawdę i wpuściła Zeynep do ich domu. 

– To nie jej wina. Jest po naszej stronie... odwróciła się od matki – stwierdza Feraye.

– Serio? A potem pobiegła do niej, bo coś ją zabolało! 

Melis zarzuca Zeynep, że zazdrościła jej rodziny, bo sama jej nie miała. Zaczyna ją wyzywać i każe jej się wynosić. Cihan krzyczy na nią, by nie zwracała się w taki sposób do Zeynep. Pojawia się Ege, który nie wie co się dzieje. 

–  Tata odszedł przez tę kobietę i jej matkę!

– Zeynep nie ma z tym nic wspólnego! To sprawa między wujem a panią Gonul – stwierdza Ege. 

– Chwileczkę... ty też wiedziałeś? – Melis czuje się zdradzona przez wszystkich, włącznie ze swoim mężem. 

Cihan stwierdza, że dziewczyna nie panuje nad gniewem i właśnie dlatego nikt jej nie mówił o sekretach ojca. Zeynep prosi Cihana, by się nie wtrącał. 

– Skoro sama się nie bronisz, ja będę to robił. Odwróciłaś się od matki, dlatego ciebie nie można winić – odpowiada Cihan. 

– Nie mieszaj się do nieswoich spraw – mówi Ege. 

Melis ma kolejny atak wściekłości. Oskarża Zeynep i jej matkę o wszystko, co złe. 

– Posłuchaj... winny jest twój ojciec. To on zapomniał o rodzinie – Feraye broni Zeynep, na co Melis tylko wybucha płaczem, a następnie rozbija szklankę. 

Dziewczyna zastanawia się, czemu ojciec nic jej nie powiedział i czemu wszyscy ukrywali przed nią prawdę. Feraye stwierdza, że nie chcieli jej mówić, bo jest w ciąży, a jej popadanie w szał, może narazić dziecko. Melis chce zadzwonić do taty, by wszystko jej wytłumaczył. Okazuje się, że mężczyzna nie odbiera telefonu. 

***

Kuzey, Cavidan i Naciye udają się na miejsce, w którym zabito Alpera. Syn prosi matkę, by dokładnie opowiedziała to, co widziała. Cavidan i Naciye razem mówią o tym, co zaszło. 

– Dlaczego nie wezwałyście karetki, ani policji? – zastanawia się policjant. 

– Bałyśmy się. Po chwili uciekłyśmy. 

Policja pyta się, gdzie upadł Alper. Okazuje się, że na miejscu wypadku nie ma zwłok, ani krwi. 

– Może Alper udawał i nie umarł? – zastanawia się Cavidan – Wcześniej robił podobne rzeczy. Okłamywał pana Kuzeya i panią Naciye, by wyłudzić pieniądze. 

Policjant proponuje, by jechać na posterunek i zweryfikować zeznania. Naciye cieszy się, że nie zostanie aresztowana. Zastanawia się jak to się stało, a Cavidan szepcze, że później jej o tym opowie. 

W tym samym czasie Bahar odbiera telefon matki, który ta zostawiła w domu. Do kobiety wydzwania jakiś tajemniczy numer. Jednak dziewczynie nie udaje się z nim porozmawiać. Jest jednak zdeterminowana, by dowiedzieć się czyj to numer. Dzwoni do niego po raz kolejny. Telefon odbiera Alper. Bahr jest w szoku, że mężczyzna żyje. 

Naciye i Cavidan wracają do domu. Policja nie znalazła dowodów, a śledztwo dalej trwa. 

– Kuzey... przysięgam, że nie prosiłam jej o to – Bahar zwraca się do prawnika. 

– Wiem, że nie prosiłabyś o coś takiego. Przy okazji bardzo ci dziękuję. Gdybyś nie zadzwoniła, twoja mama przyznałaby się do winy, a ja nie dowiedziałbym się, co zrobiła moja matka. Dziękuję. Jesteś dobrą dziewczyną, może nie będzie wspólnej historii, może nie zostaniesz moją żoną, lecz... możemy być przyjaciółmi. 

***

Melis trochę się uspokaja. Zeynep mówi, że nie chciała, aby tak wyszło i nadal wstyd jej za matkę. Cihan próbuje ją powstrzymać i pyta się jej, ile jeszcze razy zamierza za to przepraszać.

– Żaden związek nie pęka przez trzecią osobę – stwierdza odważnie Cihan – Pewnie skończył się wcześniej, a trzecia osoba tylko to pokazuje. 

– Znalazł się lekarz miłości – odpowiada mu Melis. 

Ege jest zły, że Cihan wtrąca się w sprawy jego rodziny. Ten chce chronić Zeynep. Między mężczyznami pojawia się napięcie, jednak właśnie w tym momencie Melis zaczyna krzyczeć z bólu i przykłada ręce do brzucha. Dziewczyna boi się o swoje dziecko. 

Ege wyrzuca Cihana z domu. Zeynep jeszcze raz przeprasza, a następnie także wychodzi. Feraye idzie za Zeynep i prosi ją, by została. Ta jednak nie chce zaszkodzić ciężarnej dziewczynie. Feraye zachęca Cichana i Zeynep, by pojechali razem nad morze i odetchnęli. A następnie chciałaby, żeby dziewczyna wróciła. 

Do Melis przychodzi lekarka. Prosi dziewczynę, by unikała sytuacji stresowych. Dodatkowo zrobiła pewne testy dziecka. Okazuje się, że może się ono urodzić z zespołem Downa. Nie jest to pewne, ale trzeba zrobić dokładniejsze testy. 

***

Cavidan zostaje sam na sam z Naciye. Kłamie, że to ona zakopała zwłoki Alpera w lesie. Naciye nie dowierza. Kobieta mówi, że to już zawsze będzie ich tajemnicą, a Alpera nikt nie znajdzie.

Ktoś znów dzwoni do Cavidan. Bahar odbiera telefon i po raz kolejny słyszy Alpera. 

– Zapłacisz za to. Mieszkam na ulicy, głoduję. Jestem w ogrodzie. Przynieś forsę. 

Miłość i nadzieja odc. 264 kiedy będzie?

Premiera 264 odcinka Miłości i nadziei zaplanowana została na wtorek, 26 sierpnia 2025 r. o godz. 17:20. Jak zawsze, nowy odcinek w telewizji będzie można zobaczyć na antenie TVP 2. Po premierze 264 odc. Miłości i nadziei będzie można zobaczyć również na TVP VOD.

Miłość i nadzieja streszczenie

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat serialu Miłość i nadzieja? Zaobserwuj nas na Facebooku lub za pośrednictwem Google News – dzięki temu jako pierwszy/a dowiesz się o nowych streszczeniach serialu!

Przeczytaj także:


źródło: youtube

Tagi: telewizja, telenowele, teraz w tv, aktualności telewizyjne, streszczenia odcinków, seriale tvp,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje