Wichrowe wzgórze - 246 odc. Zeynep negocjuje warunki umowy z mężem. Streszczenie 246 i 247 odc.

Data: 2025-08-26 14:13:21 | aktualizacja: 2025-08-26 14:13:22 | Ten artykuł przeczytasz w 9 min. Autor: Martyna Kozieł
udostępnij Tweet

W poprzednim odcinku serialu Wichrowe wzgórze Zeynep miała w kółko powtarzać, że jest żoną Halila Firata. Teraz kobieta będzie starała się negocjować ich umowę, żeby mieć więcej swobody. Kiymet natomiast podsłuchuje rozmowę Selmy z matką. Eren odwozi matkę na samolot, a Tülay otrzymuje od Songül złośliwy prezent. 

Zeynep negocjuje warunki umowy z mężem w 246 odcinku serialu Wichrowe wzgórze.

Wichrowe wzgórze – streszczenie 246 odcinka serialu

Eren piję kawę wraz z mamą. Zachwala on przygotowany przez niej napój. Stwierdza jednak, że matka jest już pewnie dość zmęczona i zachęca ją, by wróciła do domu. 

– Trudno mi się z tobą rozstać, naprawdę, ale skoro nigdzie nie jest ci dobrze – zaczyna Eren. 

– Co? Mówisz, jakbyś się żegnał?

– Znam cię. Wiem, że chcesz już wracać, dlatego... kupiłem ci bilet na jutro – mówi Eren i wręcza matce bilet lotniczy. 

***

Zeynep robi się coraz bardziej zmęczona. Nadal jednak w kółko powtarza przed mężem "Jestem żoną Halila Firata", a w myślach dopowiada, że nią nie jest. Na zewnątrz robi się jasno. Kobieta zasypia na kanapie.

– Nie złamałem twojego uporu... ani razu nie powiedziałaś tego szczerze. Przegrałem – stwierdza rozżalony Halil, a następnie zanosi śpiącą Zeynep do łóżka. 

– Jestem twoją żoną –  kobieta budzi się i tym razem mówi szczerze – Dlaczego mi to robisz? 

–  Żeby twój język nie zaprzeczał temu co mówi serce.

– Moje serce wcale się nie buntuje. Po prostu byłam na ciebie zła –  mówi Zeynep, a Halil całuje ją w czoło i gładzi ją po twarzy. 

–  Wszystko za nami –  stwierdza mężczyzna. 

Niespodziewanie Zaynep się budzi i okazuje się, że to, co wcześniej mówiła zarówno ona, jak i Halil było tylko snem. 

– Co się ze mną dzieje? Dlaczego akurat teraz? Skąd ten sen. Serce waliło mi jak dawniej. Znowu... Czy ja... Nie Zeynep. Dobre dni już minęły. Bawił się tobą i złamał ci serce. Jeśli się poddasz, znów będzie to samo. Nie wolno ci. Tylko nie to. Ale ten sen. Chcę trzymać się kontraktu, a ciągnie mnie do Halila. Muszę się uwolnić od tej absurdalnej umowy –  mówi kobieta sama do siebie. 

***

Następnie Halil wspomina wydarzenia zeszłej nocy. Po tym jak Zeynep zasnęła, przykrył ją kocem 

– Zemsta rozpaliła ogień w jej sercu, ale wierzę, że ten moment nadejdzie. On przyjdzie Zeynep. Twój upór przegra z miłością – stwierdził wtedy mężczyzna. 

Halil się nie poddaje i cały czas chce stworzyć z Zeynep rodzinę. 

***

Zeynep natomiast zastanawia się, jak wyplątać się z kontraktu. Zaczyna ona szukać Halila, by z nim porozmawiać. Szybko wpada na męża i długo na niego patrzy. Nie chce jednak tego robić, obawia się, że przez to może się znów zakochać. 

– Szukałam cię. Musimy porozmawiać. 

– Słucham. Jakaś trudna sprawa?

– Tak trochę kłopotliwa – stwierdza Zeynep, a Halil łapie ją za rękę. Między bohaterami czuć ogromne napięcie. 

– Dobrze się czujesz?

– Nie! Przez ciebie! Przez twoje dziwaczne żądania spałam na kanapie. Wszystko mnie boli!

– O to chodzi... wszystko w życiu ma swoją cenę. Prawda? – pyta się Halil, a następnie podchodzi do żony i zmusza ją, by spojrzała mu w oczy. 

Zeynep cały czas myśli o mężu. Wydaje się, że nadal coś do niego czuje, jednak nie chce mu ulec. Woli trzymać się od niego z daleka. Czuje, że tak będzie bezpieczniej. 

***

Matka Erena jest wściekła, że syn już ją odprawia. Stwierdza, że to wina Selmy. Nagle słyszy ona rozmowę synowej z matką.  

– Mieszkam ze żmiją mamo. Cokolwiek zrobię, nic nie działa! Zachowuje się jakby była u siebie. Dosłownie nie mogę wejść do kuchni. Ale Eren się postarał. Znalazł rozwiązanie i uwolni nas od problemu. 

Teściowa jest wściekła. Planuje zemścić się na synowej i sprawić, by zniknęła z życia Erena. 

***

Zeynep przynosi Halilowi kawę. Chce szybko wyjść z gabinetu męża. Zaczyna jednak na niego spoglądać i przez dłuższą chwilę nie może oderwać wzroku. Przez przypadek rozlewa trochę kawy. 

– Jesteś podenerwowana? – pyta Halil podając Zeynep chusteczkę. 

– Nie! Tylko zmęczona. Nie dałeś mi spać w nocy!

– To nie ja! Twój upór nie dał ci spać.

– Co znaczy cały ten kontrakt? To bez sensu! Czemu w ogóle parzę ci kawę? 

– Kawa nie ma związku z kontraktem. 

– Nie pojmuję! Co się w nim mieści, a co nie. Chyba sam tego nie wiesz. 

– Naprawdę? 

– Tak! Skreślasz i dopisujesz punkty, tak jak ci się podoba. Lepiej się czułam jako twoja służąca. Przynajmniej wiedziałam, co mam robić. To też trzeba wpisać do kontraktu! Musimy wiedzieć, co wolno, a czego nie!

Zeynep stara się negocjować z mężem warunki umowy. Stwierdza, że każdy pracownik ma czasem wolne. A ona chciałaby mieć je dzisiaj. Chce też mieć prawo wychodzić z domu. Dodaje również do kontraktu ważny dla niej punkt: "Żona Halila Firata ma czasem prawo robić, co jej się podoba". Halil przyciąga kobietę do siebie. 

– Należało pomyśleć o tym wcześniej. Wszystkie punkty kontraktu są ważne. Ale jeśli przestaniesz się dąsać i mnie posłuchasz, przemyślę sprawę wolnego – stwierdza mężczyzna pewnie, potrząsając ręką Zeynep.

Kobieta obiecuje, że przygotuje mu śniadanie, tylko pod jednym warunkiem. Prosi o to, żeby dzisiaj mieć wolne. Halil przystaje na jej prośbę.

– Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz – stwierdza Halil już po wyjściu Zeynep.

***

Zeynep podaje mężowi śniadanie, czym wzbudza zachwyt babci. Jednak Songül zauważa, że Halil woli jajka przyrządzone w inny sposób. Kobieta więc spokojnie zabiera jedzenie i stwierdza, że jej obowiązkiem jest przyrządzenie go tak, jak lubi jej mąż. 

– Niespodziewane śluby mają swoje konsekwencje. Małżonkowie mało się znają – stwierdza zaczepnie Songül spoglądając na Tülay.

– Mają przed sobą całe życie pani Songül – odpowiada jej matka Zeynep.

Między kobietami widać niechęć, a wręcz nienawiść. 

***

Zeynep podaje mężowi jedzenie, a ten wstaje i stwierdza, że musi już iść do pracy. Para na pokaz przed rodziną wymienia się czułymi słówkami. Merve stwierdza nawet, że także chciałaby mieć taki związek. 

– Kochanie, czekam na ciebie w gabinecie. Przyjdź po śniadaniu. Mamy dziś sporo do zrobienia – na koniec mówi Halil. 

– Nie odpuści mi. Ciekawe co teraz wymyślił. Czy ten dzień się kiedyś skończy – zastanawia się Zeynep. 

***

Selmma żegna matkę Erena. Chce jej podać rękę na do widzenia, jednak ta nie odwzajemnia gestu. Młode małżeństwo cieszy się, że wkrótce będzie mogło spędzić trochę czasu razem. Teściowa jednak knuje jak uprzykrzyć im życie. Kobieta ma zapewne jakiś plan. 

***

Zeynep nie idzie do gabinetu męża. Chce natomiast wymknąć się z domu. Ten pojawia się za nią i ją woła, ona jednak nie reaguje. Udaje, że go nie słyszy. Po uwadze Cemila musi jednak wrócić do męża. 

– Dokąd się wybierałaś? – pyta Halil. 

– Źle się czuję. Idę do lekarza. 

– Ciekawe, rano byłaś w świetnej formie. 

– To przyszło nagle. Sama nie wiem. Miałam nawet gorączkę.

Halil chce sprawdzić, czy jego żona faktycznie ma gorączkę. Zeynep nie chce, by to robił. Udaje kaszel. Jej mąż jednak wie, że to nieprawda. Chce wezwać lekarkę rodzinną, by kobieta nigdzie nie poszła. Udaje troskę i stwierdza, że w takim stanie nigdzie nie puści żony. 

***

Selma i Eren w końcu spędzają czas razem. Mężczyzna stwierdza, że muszą razem zjeść romantyczną kolację tylko we dwoje. 

***

Songül planuje zemstę na Tülay. Chce jej wysłać złośliwy prezent. 

***

Lekarka bada Zeynep. Kobiecie nic nie dolega, stara się jednak udawać chorobę, co nie do końca jej wychodzi. Jest okazem zdrowia. Medyczka stwierdza, że nic nie stoi na przeszkodzie do tego, by Zeynep mogła pracować. 

– Skoro nic ci nie dolega, wracajmy do pracy – Stwierdza Halil. 

***

Hakan wręcza Tülay prezent od Songül. Jest to złota bransoletka i kolczyki. 

– Bezwstydna. Chce mi pokazać, kto tu rządzi. Rozliczę cię z tego Songül – stwierdza wściekła kobieta.

***

Zeynep jest w gabinecie męża i zastanawia się, co znowu wymyśli. Halil wchodzi do pokoju, a kobieta potrafi myśleć tylko tym, jak dobrze wygląda. Mężczyzna prosi ją o przyniesienie szpilek. 

– Pójdę po szpilki i wrócę za dwie godziny – myśli przebiegle Zeynep. 

Jednak szpilki są w szufladzie. Halil chce zwęzić swój garnitur i lepiej go dopasować do swojej sylwetki. Plan kobiety się nie udaje. Równocześnie nie chce być ona sam na sam z mężem przez wiele godzin. 

– Chciałaś mieć wolny dzień? – Grozi Zeynep Halil. 

Wichrowe wzgórze – gdzie i kiedy można obejrzeć 246 odcinek serialu? 

246 odcinek serialu Wichrowe wzgórze zobaczymy w środę, 27 sierpnia 2025 o 14.00 na kanale TVP 1.

Odcinek dostępny będzie też na TVP VOD. 

Czytaj również: Wichrowe wzgórze - 247 odc. Teściowa Selmy chce na stałe zamieszkać w ich domu. Streszczenie 247 i 248 odc.

Wichrowe wzgórze – opis 247 odcinka serialu

W 247 odcinku Kiymet niespodziewanie wraca do domu Erena i Selmy, planując zostać tam na stałe. Zeynep, chcąc zakończyć gierki Halila, zgadza się go pocałować, lecz mężczyzna zaskakuje wszystkich, ogłaszając publicznie, że jego żona jest w ciąży. Rodzina przyjmuje tę wiadomość z entuzjazmem. Halil tymczasem omawia z Hakanem interesy i przygotowuje się do spotkania z potencjalnym partnerem biznesowym. W tym samym czasie Tülay obiecuje Songül zemstę.

Wichrowe wzgórze – gdzie obejrzeć 247 odcinek serialu?

Premiera 247 odcinka serialu Wichrowe wzgórze zaplanowana została na czwartek, 28 sierpnia 2025 na 14.00 na TVP 1. Odcinek trafi też na TVP VOD.

Przeczytaj także:


Fot. Kadr z odcinka YouTube/TVP

Tagi: Wichrowe wzgórze, telewizja, telenowele,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje