Chciałabym Wam krótko opowiedzieć o ostatniej części trylogii Anieli Wilk. Wcześniej na moim profilu mogliście czytać recenzje "Figurantki" i "Ryzykanta", a dziś przyszła pora na finał tej historii - "Buntownika".
Jeżeli mam być szczera ta okładka nie pasuje mi do poprzednich🙈 Tamte dwie były ze sobą świetnie zgrane, a tu klops! Chyba nie na daremno ta część nosi nazwę 'buntownika' 😁
Jeżeli chodzi o samo zakończenie tej historii mogę śmiało napisać, że mi sią podobała. Bruce i Alice postanawiają wrócić do kraju i stawić czoła sprawiedliwości. Przez cały czas, gdy siedzieli w ciepłych krajach Alice pisała książkę, która miała oczyścić Bruce'a z zarzutów... A miał ich dosyć sporo - był ścigany za siedem morderstw, których nie popełnił!
Na lotnisku w Stanach został od razu zatrzymany przez tamtejszą policję.
Alice za wszelką cenę chciała rozgłosu tej sprawy aby udowodnić by Bruce jest niewinny!
Czy jej się to uda?
W międzyczasie siostra Alice - Rachel przeżywa namiętne chwile ze swoim byłym chłopakiem Robertem... to taki mały przerywnik między tym co dzieje się u tamtej pary.
A na sam koniec Alice dowiaduje się o zdradzie Bruce'a, która miała miejsce w drugiej części...
Co dziewczyna zrobi z tą wiadomością?
Czy nadal będzie chciała go uniewinnić?
Zachęcam do przeczytania!
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2021-02-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
W tej grze można tylko wygrać lub zginąć. Brutalne śledztwo, naginający reguły agent FBI i pozorantka, która nie chce być tylko przynętą - powieść...
Cała Ameryka opleciona siecią spisków. Aniela Wilk powraca z drugim tomem porywającej, sensacyjno-erotycznej Figurantki. Bruce był agentem FBI. Przeszedł...