Życie pisze czasem historie bolesne, poruszające, wręcz niewiarygodne, a autorom takim jak Nina Zawadzka możemy dziękować za to, że nie zniknęły zapomniane, przykryte patyną czasu. Taką, opartą na faktach, wzruszającą opowieścią ukazującą losy kobiety wplecione w brutalne wydarzenia XX wieku jest „Czas poświęcenia”. Kobiety zmuszonej do przedkładania dobra innych ludzi nad własne i do podejmowania dramatycznych decyzji, by przetrwać.
"Czasem, żeby uratować siebie, najpierw musisz spalić cały dotychczasowy świat"
Tylko czy można na zawsze odciąć się od przeszłości? Zamknąć w sobie bolesną tajemnicę z nadzieją, że drzwi do jej odkrycia nie zostaną uchylone? Że jej cień nie będzie kształtował życia naszego i kolejnych pokoleń?
Eleonora, wydawać by się mogło, szczęśliwa żona i matka, wybrała kiedyś życie z ciężarem sekretu, który nieustannie drążył ją od środka, zatruwając ciało i umysł. Po latach musi zmierzyć się z własnymi demonami, zaakceptować fakt, że czas poświęcenia się skończył. Że nie może wiecznie żyć obciążona oczekiwaniem na powrót złych czasów. Że musi nastąpić czas przebaczenia i wdzięczności za to wszystko, co przyniosła wyboista droga jej życia.
Wrażliwość, z jaką Autorka ukazuje emocje młodej kobiety rzuconej w wir dramatycznej historii Polaków na terenach ZSRS w latach 30 ubiegłego wieku zachwyca, a losy Emilii, która staje się ofiarą okrutnych czasów, budzą całą gamę trudnych emocji. Gula rośnie w gardle, gdy czytamy o narastających represjach, zastraszaniu, straszliwym głodzie i w końcu eksterminacji dziesiątkującej niewinną ludność, która chciała jedynie żyć w spokoju na swojej ojcowiźnie. Nietrudno o łzy, gdy przed oczami stają tak sugestywnie opisywane przez Autorkę sceny terroru. Ale właśnie tak podana historia związana z losami zwykłego człowieka zapada w sercu najbardziej.
Powieść ta pokazuje, że skrywany latami sekret i budowanie życia na kłamstwie mogą złamać człowieka mocniej niż doznane krzywdy, cierpienia związane z walką o przetrwanie i doświadczanymi bolesnymi stratami, ale też, że nigdy nie jest za późno, by wstąpić na ścieżkę prowadzącą do uleczenia swojej duszy. To piękna powieść, niosąca duży ładunek emocjonalny, ale i przedstawiająca znaczną wartość informacyjną o ówczesnych trudnych czasach na Podolu. Rozdzierająca serce, ale i niosąca nadzieję.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-10-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
HISTORIA O MIŁOŚCI I STRACIE, UPRZEDZENIACH WZGLĘDEM MAZURÓW ORAZ CENIE, JAKĄ PŁACIMY ZA SWOJE WYBORY. Rok 1947. Przez dawne Prusy Wschodnie przedzierają...
PIĘKNA POWIEŚĆ Z DWUDZIESTOLECIEM MIĘDZYWOJENNYM W TLE. Sara Marago, piękna, pozornie szczęśliwa, odnosząca sukcesy aktorka, w rzeczywistości żyje w...