Ragna listy od matki skrzętnie chowa. Nie chce ich czytać. Natomiast Kjellaug niezbyt dobrze się powodzi. Sąsiedzi nie tolerują ich obecności w kamienicy.Obrażają i poniżają.
Hallgeir zaginął w górach a załamana Ranghild wysyła Ole Antona na poszukiwania. Nie jest to bezpieczna misja, ponieważ jest już ciemno. Sam Ole ledwo uchodzi z życiem. Znajduje gospodarza i przywozi do domu, niestety jego stan jest bardzo ciężki. Ma uszkodzony kręgosłup.
Kolejne pokolenie ,jak to w sagach, starzeje się, a to oznacza, że teraz już tylko śmierć będzie goniła śmierć. I może to dobrze pora na coś nowego i świeżego w tej całej powieści.
W tej części umiera Dortea, podobno załamała się wyjazdem Kjellaug, bolało ją to, ze wnuczka zanim uciekła ze wsi, nie wtajemniczyła jej w swoje plany, że nie pożegnała się.
Nadchodzi Wigilia i pora wyruszyć do kościoła na mszę. W momencie gdy Jorand, Marte i Havard zbierają się do wyjścia- przybiega wieśniak po prośbie- jego żona rodzi. Marte udaje się z pomocą.
W trakcie mszy Anders słabnie i mdleje....jego choroba nie jest już tajemnicą.
Ostatnim jego życzeniem jest zobaczyć córkę.Kristin posyła telegram.
Ragna wymyśla plan: nie chce by Selma wychodziła za Ole Antona i robi wszystko by tak się nie stało. Nie chce by kobieta odeszła z gospodarstwa. Bardzo ją lubi i chciałaby by Hallgeir się nią zainteresował. Rzeczywiście tak się dzieje...
Informacje dodatkowe o Czas pożegnania:
Wydawnictwo: Pi
Data wydania: 2011-04-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-62781-08-9
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: Odelsjenta. Bak masken
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Katarzyna Mosek
Ilustracje:Karina Jaźwińska
Dodał/a opinię:
mirand
Sprawdzam ceny dla ciebie ...