Yerbopoczytalni polecają:
https://www.facebook.com/YerboPOCZYTALNI/
Kiecka i tiurniura” Aleksandry Katarzyny Maludy to przepiękna i kobieca powieść historyczna z delikatnymi wątkami romansu.
Autorka zabrała mnie w niezapomnianą podróż pełną magii. Miło było przez moment zapomnieć o codzienności i zanurzyć się w niebanalną historię przedstawioną w lekturze.
Książka opiera się na dwóch płaszczyznach czasowych- teraźniejszości i XIX wieku. Fabuła dość prosta dzięki czemu czytało się szybko- Gustaw z przeszłości zachorował na gruźlicę. Brak lekarstwa skutkował tylko jednym- rychłą śmiercią. Matka i siostra nie chcąc się z tym pogodzić, namawiają przez ...toaletkę Agatę z teraźniejszości aby zdobyła lekarstwo na tę chorobę. Ta wraz ze swoją matką podejmują się wyzwania. Gdy lek jest już w rękach Agaty postanawiają wraz z Bogusią z przeszłości zamienić się miejscami. Dziewczyny są fizycznie identyczne przez co nikt z ich epoki nie zauważa podmiany. Można się domyślić jakie zabawne historie przydarzyły się dziewczynom, które nie znając zwyczajów danej epoki, musiały wczuć się w otaczający je klimat (!)
Podróż w czasie serwowana przez autorkę jest magiczna, baśniowa. W „Kiecce i tiurniurze” mamy nawiązania do legend, co w ciekawy sposób urozmaica lekturę. Interesującym posunięciem jest również użycie gwary góralskiej, co daje nam odczuć klimat zakopiański. Dopełnieniem tego były piękne opisy krajobrazu i przybliżenie zjawiskowych gór. Samych elementów historycznych nie jest za wiele co moim zdaniem nie jest wielkim problemem.
Aleksandra Katarzyna Maludy zestawiając ze sobą przeszłość i teraźniejszość pokazuje jak odmienne są to czasy. Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym co było. W jaki sposób żyli nasi przodkowie, co im wypadało robić a co było nie do pomyślenia. W książce pokazana jest ta przepaść – choćby w samym ubiorze- stąd według mnie tytuł książki. Bogusia przenosząc się o 150 lat w przyszłość była oszołomiona stylem, modą panującą w dzisiejszych czasach.
Książka jest przyjemna w odbiorze, czasami zabawna. Mamy do czynienia również z delikatnym romansem. Autorka miała nadzieję, że czytelnik chociaż raz się uśmiechnie podczas czytania książki. Ja się uśmiechnęłam wielokrotnie i wierzę, że, i u kolejnych czytelników pojawi się uśmiech. Książka warta polecenia!
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2022-08-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię:
Paulina Sękala
W XV wieku żyła niezwykła dziewczyna, Nawojka. Jej historia zaczęła się w starym dworze w Płomianach w dniu, w którym zniszczyła cenną, rodzinną...