No cóż, muszę powiedzieć, że wiele spodziewałem się po tej książce, jednak stanowczo zawiodłem się. Może dlatego, że spodziewałem się reportażu, reportaży na naprawę ciekawy temat, bohaterów, historii... a tym czasem zastałem relację z podróży i to wszystko.
Oczywiście bohaterowie byli, ale było ich mało, z z tej ilości jeszcze mniej było ciekawych.
Irytowały mnie strasznie długie dygresje filozoficzne czy historyczne. Jak dla mnie niektóre momenty z historii były naprawdę ciekawe, ale niestety znowu - te nieciekawe stanowiły większość.
Rozumiem, że na celu było odnalezienie religijności w Krasnojarsku no i może się to udało, ale to wszystko zostało przedstawione w tak zagmatwany sposób, że w końcu gubiłem się, kto jest jakiego wyznania i o czym teraz mowa.
Kolejna sprawa to w początkowych rozdziałach książki ciągłe przypominanie, mówienie o wissarionowcach. Wiele osób raczej nie wie, o co chodzi i jak dla mnie to niepotrzebne dygresje. Przecież tu nie było o nich tylko o czym innym.
Może aż tak źle oceniam, bo naprawdę wile się spodziewałem i nie dostałem z tego praktycznie nic. No może jedynie historia pani Olgi i pani Marii.
Ale jak dla mnie to za mało.
Informacje dodatkowe o Krasnojarsk zero:
Wydawnictwo: Sic!
Data wydania: 2012-05-01
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
978-83-61967-24-8
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...