Bohaterką mojej kolejnej książki jest nastoletnia Rosjanka Matrioszka. Ale nie od zawsze nią była. Wychowywana była w Polsce, przez ojca i babcię, jako Marta. Tata powiedział jej, że mama zmarła przy porodzie. Martę poznajemy w momencie kiedy ma 17 lat, chodzi do liceum, gdzie gra w siatkówkę i odnosi ogromne sukcesy.
Pewnego dnia wraca po treningu do domu i zastaje w nim pobitego ojca i kilku osiłków, którzy wyglądali jak gangsterzy. Wtedy dowiaduje się, że jej ojciec nie jest jej prawdziwym tatą. A jeden z gangsterów jest jej biologicznym ojcem. Marta dowiaduje się, że ma na imię Matrioszka i wraca do domu, do Rosji. Dziewczyna zostaje uśpiona, jednak zanim straciła kontakt z rzeczywistością, dochodzi do niej, że jej tata i babcia zastali zamordowani. Marta ocknęła się w samolocie, ale było już za późno na jakiekolwiek próby ucieczki. Oczywiście kiedy wylądowali próbowała kilka razy uciec, jednak jej próby się nie udały, bo jak się okazało jej ojciec jest głową rosyjskiej mafii i nikt nie przeciwstawi się jego władzy. I tak Marta została Matrioszką.
Żyjąc pod jednym dachem z gangsterami dziewczyna przeżywa chwile grozy, musi momentami walczyć o życie, o swoją godność i cnotę, ale przeżywa też wielką miłość. Nikołaj sprawia, że życie jest dla niej znośne, choć nie pozbawione strachu i bólu.
Czy Marcie uda się ocalić siebie i ukochanego? Czy uwolni się spod twardej ręki głowy mafii? Jak wszystkie te wydarzenia wpłynęły na jej charakter?
To wg mnie kolejny udany debiut bieżącego roku. ,,Matrioszka" to książka typu tych niedokładalnych. Jest napisana prostym językiem, który trafił do mnie bezwzględnie. Już na samym początku rozpoczyna się ciekawie, co sprawia, że nie można jej przestać czytać. Zakończenie? No niespodziewałam się takiego, ale strasznie jestem ciekawa co dalej podzieje się z naszą Matrioszką.
Paulina Jurga bardzo obrazowo przedstawia nam życie w mafii. Pokazuje wszystkie strony, te powiedzmy dobre i te straszne. Autorka opisuje jak rodzina Matrioszki musi znosić bezwzględnego i despotycznego ojca. Strasznie było mi żal Marty, do samego końca miałam nadzieję, że uda jej się uwolnić od ojca tyrana. A kiedy rozkwitało uczucie między Matrioszką i Nikołajem...rozmarzyłam się. To było piękne, młoda niedoświadczona dziewczyna, pierwsze motyle w brzuchu, pierwsze pocałunki. Nikołaj mimo że potrafi być niebezpiecznym typem, przy Marcie jest delikatnym i czułym człowiekiem. Nie raz śmiałam się, płakałam i bałam się niemal tak samo jak Marta.
Była to przyjemna i lekka lektura, którą polecam każdemu. Już nie mogę doczekać się drugiego tomu tej trylogii.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2021-02-10
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Magdalena Górska
Tajemnice, które skrywała Aisza, wyszły na jaw. Przeszłość, przed którą uciekała, w końcu ją dopadła. Postawiona pod ścianą i zdana tylko na siebie worowka...
Co się stanie, kiedy zderzą się dwa przeciwstawne światy? On - celebryta i skandalista, ona - wychowana w konserwatywnej rodzinie wzorowa żona. Roxanne...