Zabawna historia?Zdecydowanie.Pikanntna?Jak najbardziej.Romantyczna?O dziwo,tak.Erotyk?Mimo wszystko nie bardzo.Raczej pikantna obyczajówka z romansem w tle.
Najpierw kilka słów o bohaterach.Caroline to projektantka wnętrz,która nie znosi,jeśli ktoś nazywa ja dekoratorką.Obecnie singielka z kotem.Ciągle opłakuje nieobecnośc w swoim życiu orgazmu zwanego O.
Simon,jej sąsiad zza ściany to znany fotograf.Przystojny,sypiający po przyjacielsku z trzema kobietami.Nawiasem mówiąc kobiety wiedzą o sobie,ale taki układ im nie przeszkadza.Przeszkadza za to Caroline;właściwie przeszkadza jej nie tyle sam układ,co odgłosy wydawane przez zadowolone panie,połaczone z łomotem łóżka o scianę.Co do odłosów,te są zróżnicowane.Pierwsza panna dopomina się głośno o klapsy,stąd ksywka,którą nadała jej Caroline-Klapsiara.Druga została nazwana Kicią,gdyż w czasie szczytowania miauczy.Trzecia to panna Chichotka,chyba wiadomo,skąd taki przydomek...
Znajomość Simona i Caroline zaczyna się dość burzliwie-od kłótni.Potem jest coraz gorzej.Simon przypadkowo spotyka się z Caroline naprzyjęciu u wspólnych znajomych.Początkowo kłócą się i ścinają,ale między nimi jest chemia.Buzuje i to nieźle...Od początkowych kłótni przechodzą do przyjaźni.Coraz częściej spędzają razem czas czy to na wspólnych posiłkach,czy na oglądaniu filmów.Związek między nimi wydaje się być kwestią czasu,ale łatwo nie jest.Caroline nie chce być kolejna członkinią haremu...Z kolei Simon choć mocno flirtuje,nie ciągnie caroline do łóżka,dopóki nie rozwiąże problemu z nadmiarem pań w swoim otoczeniu.
Cudni są bohaterowie drugoplanowi.To głównie dwie przyjaciółki Caroline i dwóch przyjaciół Simona,którzy początkowo dobrali sie nie najszczęśliwiej,oraz szefowa Caroline i jej narzeczony.No i jest jeszcze Clive,kot Caroline,nieszczęśliwie zakochany bez możliwości HEA...
Podobał mi się w tej książce głównie humor,fajnie się czytało,a ja bardzo dobrze sie bawiłam czytając o przygodach bohaterów.Jak na książkę erotyczną dość późno zaczyna sie "właściwa" akcja,ale cały czas czuć napięcie między bohaterami a ich dwuznaczne rozmowy,pikantne gry słowne czy wreszcie dobór odpowiednich piosenek nie raz przyprawia czytelnika o śmiech.
Co mi sie nie podobało,to przede wszystkim zbyt wiele uwagi poświęconej zaginionemu orgazmowi.Brak O to dla Caroline dość spory problem,al nie samym o człowiek żyje ,a zbyt częste wspominanie o nim może nużyć.Poza tym jak dla mnie całą fabuła jest nieco za bardzo rozwleczona.Niby juz wszystko wiadomo,sprawy pomiędzy bohaterami jakoś się poukładały,pary wymieszały się w zadowalających konfiguracjach,a ksiżka wcale się nie kończy...Bardziej podobała mi się ta książka zanim bohaterowie postanowili iść na całość.Ostatnie rozdziały niespecjalnie przypadły mi do gustu, między bohaterami spadło napięcie,zrobiło sie nudno i dość powtarzalnie.Mimo wszystko ostatnia scena,napisana z punktu widzenia kota jest świetna.
"Na spoczynek ułożyłem się pomiędzy nimi. Nasz dom był bezpieczny, bo ja pilnowałem Żywicielki i Wysokiego. Mogłem więc teraz pozwolić sobie na chwilę rozmarzenia. O niej. Tej, która odeszła..."
Świetnie się przy tej książce bawiłam.To moja pierwsza książka tej autorki,ale na pewno nie ostatnia.Wpisuję ją sobie na listę książek do przeczytania.
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2014-09-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
ewa7310
Chloe ma wszystko - urodę, tytuł miss, pieniądze i narzeczonego. Jednak w dniu ślubu opuszcza ukochanego. Zakłada swój biznes - azyl dla porzuconych...
Nie angażuj się. Związki są dla mięczaków. Nigdy się nie zakochuj... Roxie Callahan nie ma czasu na facetów. Każdą chwilę poświęca na spełnianie kulinarnych...