Ocean na końcu drogi

Ocena: 4.74 (31 głosów)
opis

 Dziecięca wrażliwość oraz bujna wyobraźnia nadająca sprawom zwykłym rangę magicznych obrzędów, to przedmioty nieustannego zainteresowania pisarzy. Wielu z nich obiera sobie za bohatera postać dziecka, ale każdy z nich kreuje wokół niego zupełnie inny świat, o czym możemy przekonać się chociażby w ,,Magicznych latach” Roberta McCammona, ,,TO” Stephena Kinga, ,,Kiedy bóg był królikiem” Sarah Winman czy ,,Siedem minut po północy” Patricka Nessa. Teraz do tego grona dołączył Neil Gaiman dzięki swojej powieści ,,Ocean na końcu drogi”. Co prawda, nie jest to pierwsza książka tego autora, w której występuje dziecko (wcześniej była to ,,Koralina” czy ,,Księga cmentarna”), ale ten tytuł najlepiej pasuje do grona wyżej wymienionych.

Oto jest nowa powieść Gaimana. I co ja mam o tejże powieści napisać? ,,Przecież to Gaiman” – można by rzec. W sumie taki ultra skrót myślowy nie jest nie na miejscu. Niejako wizytówką tego pisarza stały się powieści po brzegi wypełnione fantastycznymi (w dwojakim znaczeniu tego słowa) bohaterami, mroczną atmosferą i sporą dozą baśniowości. W dużym (gigantycznym) uproszczeniu ,,Ocean na końcu drogi” to skondensowane do objętości nieco ponad dwustu stron ,,Magiczne lata” (które to stron w polskim wydaniu mają 652). Zarówno w jednym, jak i drugim tytule mamy bowiem niezwykłą mieszankę grozy, melancholii, obrazu dorastania i przyjaźni, a także bogatej dziecięcej wyobraźni. Nie są to powieści w żadnym wypadku identyczne, ale można postawić je obok siebie na półce. W przeciwieństwie do McCammona, Gaiman w swojej powieści stawia na elementy baśniowości, wiele rzeczy pozostaje niejasnych, a świat poza głównym wątkiem jest jakby rozmazany. Z kolei ,,Magiczne lata” już w opisie mają ,,kronikę życia”, co mówi samo za siebie – jest dokładnie i dość szczegółowo. W ,,Oceanie na końcu drogi” wpadamy w sam środek wspomnienia, które niespostrzeżenie zamienia się w nowoczesną baśń, zacierając granicę pomiędzy tym, co (czasem do bólu) realne i tym, co nadprzyrodzone.

Gaiman nie stawia wielkiego znaku ,,UWAGA, TERAZ BĘDZIE MAGIA!”, nie rozgranicza dwóch światów, tylko czyni z nich jeden. Na naszych oczach magia staje się codziennością, nic nie tracąc ze swojej magiczności. Autor igra z czytelnikiem i sprawia, że tak naprawdę nie można mieć do końca pewność, czy wszystkie wydarzenia są prawdziwe, czy może to tylko owoc dziecięcej wyobraźni. Bowiem powieść można odczytywać również jako starcie samotnego siedmiolatka ze światem dorosłych, który potrafi zranić i upokorzyć. Główny bohater nie bez przyczyny wolał książki od ludzi.

,,W dzieciństwie nie byłem szczęśliwy, choć od czasu do czasu zdarzały mi się chwile radości. Bardziej niż gdziekolwiek indziej żyłem w książkach.”*

Ale, po namyśle, można dorzucić trzecie rozwiązanie – zawarte w powieści wspomnienie jest tylko jedną wersją, nieprawdziwą tak samo, jak każda inna.

,,Różni ludzie inaczej pamiętają różne rzeczy, nie znajdziesz nawet dwóch osób, które zapamiętałyby coś tak samo, nieważne, były tam czy nie. Choćbyście nawet stali obok siebie, równie dobrze moglibyście się znaleźć na różnych kontynentach.”**

Warto również dodać coś o bohaterach. Narratora poznajemy jako czterdziestosiedmioletniego mężczyznę, który wraca do rodzinnego miasteczka. Gdy znajoma okolica zaczyna budzić wspomnienia, cofamy się wraz z nim czterdzieści lat w przeszłość. Rezolutny, ale i samotny chłopiec natychmiast budzi sympatię. Obserwujemy jego dorastanie, które zostaje zapoczątkowane przez makabryczne wydarzenia w miasteczku. O tak, Gaiman nie byłby sobą, gdyby nie wplótł w swoją opowieść makabry jaką sami znamy ze swojego dzieciństwa.

Pisarz pochyla się nad sylwetkami kobiet: mamy matki, córki i… kochanki. Kobiety silne oraz ślepo posłuszne. Zdecydowanie prym wśród kobiecych bohaterek wiodą kobiety z farmy Hempstocków. Niezależne, ale i pełne ciepła damy w różnym wieku, które stają się dla głównego bohatera ostoją i niezwykłymi przewodniczkami w równie niezwykłym świecie.

Komu mogę polecić ,,Ocean na końcu drogi”? Myślę, że wszystkim. Tak po prostu. Jeśli lubicie powieści, w których to dziecko ze swoim nietuzinkowym spojrzeniem na świat jest głównym bohaterem, ,,Ocean na końcu drogi” nie powinien was zawieść.

_______________________________________

*,,Ocean na końcu drogi” N. Gaiman: str.21
**,,Ocean na końcu drogi” N. Gaiman: str.206

Informacje dodatkowe o Ocean na końcu drogi:

Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2013-10-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788374803861
Liczba stron: 216
Dodał/a opinię:

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Ocean na końcu drogi

Kup książkę Ocean na końcu drogi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Przebudzenie, tom 10
Neil Gaiman0
Okładka ksiązki - Przebudzenie, tom 10

Ostatni tom bestsellerowej sagi fantastyczno-obyczajowej o Władcy Snów Sandmanie.  ,,Gaiman w Sandmanie chciał osiągnąć coś więcej: wykorzystać swój komiksowy...

Mitologia nordycka
Neil Gaiman0
Okładka ksiązki - Mitologia nordycka

Wielkie nordyckie mity to jeden z korzeni, z których wyrasta nasza tradycja literacka - od Tolkiena, Alana Garnera i Rosemary Sutcliff po "Grę o tron"...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy