Trzecia część Czasu żniw to jak na razie ostatnia wydana część serii.Sajon ogłasza stan wojenny.Żołnierze wychodzą na ulice Londynu by walczyc z jasnowidzami,a ci schodza do podziemii.Dosłownie.Chronia się przed namierzeniem w londyńskich kanałach.Paige dowiaduje się,gdzie prawdopodobnie sa produkowane Tarcze Czuciowe i wraz z garstką podkomendnych wyrusza do Manchesteru.Rewolucja obejmuje kolejne obszary Anglii.Paige dostaje sie do niewoli.Mimo tortur,kobieta nie poddaje się.Nadal walczy.Tym razem usiłuje przetrwać,jednoczesnie nie rezygnując z prób uszkodzenia największej broni Sajonu...
Fabuła cały czas trzyma czytalnika w napięciu.Akcja jest dynamiczna i bardzo interesująca.Bohaterowie są dobrze dopracowani,a kolejne sytuacje wynikaja logicznie z poprzednich.
Ktoś kiedys powiedział mi,że zawsze byłam marionetką...że sama nigdy nie pociagałam za sznurki-mówi w pewnym momencie Paige.A Naczelnik dodaje:Wszystkie te sznurki można odciąć.
Książka ma otwarte zakończenie,przynajmniej tymczasowo.Wiem,że mają powstać kolejne części tej serii.Mam nadzieję,że będą równie fascynujące ,jak te juz wydane.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-04-26
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Song Rising
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Regina Kołek
Dodał/a opinię:
ewa7310
Zrobili z nas przestępców. Czas odzyskać, co nasze. Spektakularna ucieczka z kolonii karnej Szeol I ma tragiczny finał. Zaledwie garstce udaje...
Dzień nastania nocy to epicka opowieść rozgrywająca się w świecie Zakonu Drzewa Pomarańczy. Tunuva Melim, siostra Zakonu, przez pięćdziesiąt lat przygotowywała...