Okładka książki - Podmiejskim do Indian.  Reportaże z Meksyku

Podmiejskim do Indian. Reportaże z Meksyku


Ocena: 5.25 (4 głosów)
opis

Czarna Owca zapowiada więcej mojego ukochanego gatunku i to właśnie tak, jak najbardziej lubię - w jednakowej szacie graficznej. Kolejnym reportażom drogę utorowała świetna książka Katarzyny Molędy o Szwecji, a już w środę na księgarnianych półkach rozgości się moja dzisiejsza towarzyszka. Z mroźnej Północnej Europy przenoszę się bez ruszenia z domu do Środkowej Ameryki i ląduję w Meksyku.

Południowy sąsiad Stanów Zjednoczonych jest jednym z tych krajów, o których ludzie potrafią powiedzieć bardzo niewiele. Zwyczajowe skojarzenia z Meksykiem to narkotyki, tajemnicze porwania i wysoki odsetek ludzi wierzących. To wszystko prawda, ale nie tylko tym żyje przeciętny Meksykanin. Co warto odnotować już na początku - jak głosi tytuł - w środku czytelnik znajdzie przede wszystkim opowieści o rdzennych mieszkańcach Meksyku. Mnogie indiańskie plemiona zamieszkują dziś głównie wsie i mniejsze miejscowości, jednak i od tej reguły znalazł się wyjątek.

Autor zabiera ciekawskich w najodleglejsze zakątki tego gęsto zaludnionego, czternastego pod względem powierzchni kraju na świecie. Opisane zjawiska zmieniają zupełnie spojrzenie czytelnika na Meksyk. I tak, trafiamy między innymi do chatek szamanów specjalizujących się w wyprawianiu odważnych turystów w podróże do innych wymiarów przy pomocy grzybów, korzonków i liści o najróżniejszych właściwościach halucynogennych. Dla mnie szczególnie zaskakujący okazał się rozdział o muxe, czyli transwestytach, którzy stanowią liczną grupę wśród Indian Zapoteków z Juchitán de Zaragoza w stanie Oaxaca.

Rozmowy z miejscowymi to chyba najważniejsza część wszystkich reportaży i raportów antropologicznych. Ale i o szkodliwych stronach takich wizyt w celach badawczych pisze autor, który na co dzień wykłada na UJ. Wpływ globalizacji na kulturę i tradycyjne obrządki plemion meksykańskich jest ogromny, lecz te z niezwykłą rozwagą decydują dziś, które elementy zachodniego stylu życia przyjąć, a które odrzucić. Nikogo nie powinien zdziwić już starszy pan z komórką w ręce, posługujący się tylko i wyłącznie swoim indiańskim dialektem.

Kolejne opowieści zdobią liczne fotografie tak odległego kulturowo i geograficznie kraju. To, co najbardziej rzuca mi się w oczy, to bogactwo barw. Wręcz przeładowane kolorem krajobrazy mniejszych i większych miast są dokładnie takie, jak sobie je wyobrażałam. To tylko wzmacnia moje wrażenie, że Meksykanie są niesamowicie pozytywnymi i sympatycznymi ludźmi. Póki nie mam możliwości stanięcia z nimi twarzą w twarz, pozostaje mi tylko czytać więcej takich książek. I polecać, oczywiście, bo jest co chwalić. "Podmiejskim do Indian" to dobry debiut reporterski Piotra Michalika. 

Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com

Informacje dodatkowe o Podmiejskim do Indian. Reportaże z Meksyku:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788380150034
Liczba stron: 248
Dodał/a opinię: Book Loaf

więcej
Zobacz opinie o książce Podmiejskim do Indian. Reportaże z Meksyku

Kup książkę Podmiejskim do Indian. Reportaże z Meksyku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy