Witajcie kochani!
Czas na recenzję pierwszej sierpniowej książki, którą przeczytałam.
Obawiam się, że ta recenzja mi nie wyjdzie, dlatego z góry przepraszam 🙉.
*
Książkę otrzymałam dzięki Klubowi Recenzenta serwisu @nakanapie.pl .
*
"Dopiero gdy dotrzesz do mety, zrozumiesz, po co biegłeś".
Mamy tutaj dwoje bohaterów- dojrzałego mężczyznę Adama oraz niepełnoletnią uczennicę Różę.
Poznają się w niebywałym okolicznościach, przy zapisach do półmaratonu. Lista niby już została zamknięta, ale dzięki znajomościom Mimi, udaje się jeszcze wpisać mężczyznę.
Biegną właściwie dla nagrody głównej i jedynej - 500 zł za pierwsze miejsce.
On nie ma pracy, te pieniądze byłyby dla niego kroplą w morzu, Ona ma długi u kolegów i koleżanek, dzięki nim uda jej się je spłacić.
Z opisu wynika, że planują popełnić razem samobójstwo. W książce nie jest o tym napisane.
Zapewne sam maraton jest metaforą życia, gdzie ślepo za czymś biegniemy, spotykamy wiele przeciwności losu, potykamy się, po czym podnosimy nie bacząc na rany i pędzimy dalej.
Idąc tym tropem sen miałby oznaczać śmierć, czyli ten wieczny sen.
Jednak bez czytania opisu w życiu bym się nie domyśliła, że właśnie taki był tego zarys. Samobójstwa.
Nie do końca zrozumiałam fabułę, przez co niestety jestem na nie. Plusem jest to, że szybko przebrnęłam przez te 143 str i właściwie nie zdążyłam się nudzić😂.
Aha, zapomniałabym o pewnym fakcie, który bardzo przypadł mi do gustu.
Nie wiem czy autor pisze tak każdą swoją książkę, czy jest to jednorazowy wyskok, zdecydowanie jest to coś wyjątkowego z czym jeszcze się nie spotkałam. Chciałabym to Wam zobrazować w jak najlepszy sposób, choć pewnie się to nie uda.
Co kilka stron napisane jest jedno/dwa zdania sugerujące, że mówi je sędzia. Żeby to zrozumieć musielibyście zajrzeć do książki.
*
Podsumowując. Książka w moich oczach ma swoje plusy i minusy. Jednak fabuła- czyli to co najważniejsze, nie przypadła mi do gustu, była dla mnie niezrozumiała.
Ani nie odradzam, ani nie polecam.
Jeśli ktoś z Was ją czytał, podzielcie się swoimi wrażeniami!
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-07-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 143
Język oryginału: Polska
Dodał/a opinię:
_read_andzia_
Najpiękniejszą melodię świata wygrywa ludzka dusza. Dawid Archer rodzi się w absolutnej ciszy, nie wydając z siebie ani jednego dźwięku. Na nic zdają...
To miłość jest przyprawą, która nadaje życiu smak Marek kończy szkołę i zgodnie z wolą rodziców, którzy zaplanowali mu świetlaną...