"Schronisko, które spowijał mrok" Sławka Gortycha to trzeci tom z cyklu karkonoskiej serii kryminalnej osadzonej w tych malowniczych polskich górach, tom, który z pewnością zachwyci fanów gatunku i miłośników mrocznych tajemnic. Autor przenosi nas w mroźną zimę 2007 roku, w którą to poznajemy Tomasza Wilczura, pisarza borykającego się z twórczym zastojem. W poszukiwaniu inspiracji wyrusza on w góry, aby zbadać zagadkową śmierć, która wydarzyła się w schronisku Strzecha Akademicka w 1991 roku.
Gortych umiejętnie splata wątki z przeszłością i teraźniejszością, przenosząc czytelnika przez trzy różne przedziały czasowe - 1947, 1991 i 2007 rok. Dodatkowo autor mistrzowsko buduje atmosferę grozy i tajemnicy, stopniowo odsłaniając przed czytelnikiem mroczne sekrety skrywane przez schronisko. Fabuła prowadzona jest zręcznie, co pozwala czytelnikowi swobodnie śledzić historię bez obawy o zamieszanie i czyni jego powieść niezwykle mroczną i wciągającą. Całość dopełnia dopracowany styl literacki, bogaty w plastyczne opisy i metafory, który potęguje klimat grozy i buduje napięcie.
Na szczególną uwagę zasługuje sposób, w jaki Gortych kreuje postać głównego bohatera - Tomasza Wilczura. To nie tylko pisarz, ale przede wszystkim zagubiony człowiek szukający sensu życia po śmierci ukochanej i ukojenia w pisaniu. Autor ukazuje jego wewnętrzne rozterki, traumy i zmagania z własnymi słabościami. Wilczur staje się swoistym alter ego czytelnika, prowadząc go przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki i zmuszając do refleksji nad naturą zła i granica moralności.
Pozostałe postacie również są dobrze zarysowane i wywołują w czytelniku wachlarz emocji. Uwagę zwraca zwłaszcza Marysia, która jako siostra gospodarza schroniska, stanowi ważny element w życiu Tomasza i w rozwikłaniu tajemnic górskich.
Z kolei tragiczna historia Andrzeja Czerwińskiego skłania do refleksji nad niesprawiedliwością losu i kruchością życia.
Karkonosze same w sobie stają się istotnym elementem tej opowieści. Gortych mistrzowsko opisuje piękno i grozę górskiej przyrody, budując wyjątkową atmosferę, która sprawia, że czytelnik sam odczuwa wiatr na twarzy i chłód związany z górską zimą.
Dodatkowo, praca GOPR, która także odgrywa istotną rolę w książce, została przedstawiona z dużą precyzją i szacunkiem, co dodaje autentyczności opowieści.
"Schronisko, które spowijał mrok" to nie tylko trzymająca w napięciu powieść kryminalna, ale również wnikliwe studium ludzkiej natury. Gortych porusza trudne tematy, takie jak trauma, strata i zemsta. Pokazuje, jak przeszłość może rzutować na teraźniejszość i jak trudno jest uwolnić się od bolesnych doświadczeń. Autor stawia również pytania o granice moralności i odpowiedzialność za popełnione czyny.
Książka ta z pewnością spodoba się fanom gatunku kryminału, a także wszystkim miłośnikom górskich scenerii i mrocznych tajemnic. Gortych po raz kolejny udowadnia swój talent literacki, tworząc historię, która na długo zapadnie w pamięci czytelnika.
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2024 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 398
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
MagdaKa
Wrocław. To dziwne miasto, które od ponad czterdziestu lat Polacy starali się uczynić swoim i doprowadzić do świetności sprzed tysiąc dziewięćset czterdziestego piątego roku, a mimo to z każdej strony wciąż wyzierały wojenne blizny na miejskiej tkance.
Nowa powieść Sławka Gortycha, autora bestsellerowej karkonoskiej serii kryminalnej! Przeszłość Karkonoszy znów daje o sobie znać w porywającej opowieści...
Nazista uciekający przed sprawiedliwością. Kobieta próbująca przywrócić honor swojej rodzinie. Tajemniczy włamywacze szukający śladów przeszłości. Co...
Jak on nie cierpiał Żdanowa... Nie rozumiał, dlaczego Stalin tolerował kogoś takiego. Co więcej, zrobił tego pijaczynę kierownikiem Wydziału do spraw Kultury i Ideologii w Komitecie Centralnym! A przecież patrząc na tę przygłupią mordę i płaskie jak stolnica czoło, widać było od razu, że pod kopułą nie zachodziły żadne bardziej zaawansowane procesy myślowe.
Więcej