Bardzo dobra, wciągająca, mroczna opowieść o kobiecie, która jako ostatnia w Islandii została skazana na karę śmierci. Napisana językiem, który potęguje dojmujące uczucie osamotnienia towarzyszące głównej bohaterce, sprawia, że czytelnik zaczyna jej współczuć i ją rozumieć. Dużo więcej niż się spodziewałam - liczyłam tylko na intrygującą historię z zagadką kryminalną w tle, a otrzymałam psychologiczne studium kobiety od urodzenia skazanej na klęskę. Do tego wiele wiarygodnych opisów życia w dziewiętnastowiecznej Islandii okraszonych cytatami z oryginalnych dokumentów. Naprawdę bardzo dobra książka.