Książka Louise Nealon to debiut, po który musiałam sięgnąć. Autorka porusza w nim bardzo ważny temat, jakim jest krok w dorosłość we współczesnym świecie.
Powieść rozpoczyna się w momencie gdy osiemnastoletnia Debbie wybiera się na studia w Dublinie. Dla młodej dziewczyny, mieszkającej na wsi, jest to nie lada wyzwaniem tym bardziej, że nie miała ona łatwego dzieciństwa. Młodzieńcze lata spędziła z matką psychopatką i wujkiem, którego jedynym towarzyszem jest alkohol. Wejście w dorosłe życie nie jest łatwe, ale Debbie może liczyć na swoich przyjaciół, którzy próbują wprowadzić ją w życie studenckie...
Niestety, ta książka mnie trochę zawiodła. Choć problemy w niej poruszone są bardzo ważne i nie można przechodzić obojętnie koło osób, które nie potrafią radzić sobie z odrzuceniem i startem w dorosłość, to jednak uważam, że autorka trochę po macoszemu potraktowała rozwinięcie tych tematów. Liczyłam na większą rozbudowę, przykłady rozwiązania problemów oraz sposobu jak młode osoby mogą sobie radzić w świecie dorosłych.
Początek zapowiadał się naprawdę ciekawie, lecz im dalej tym coraz bardziej zaczynałam się nudzić. Bohaterowie powieści wydają się być nijacy, mało prawdziwi. Czytając zabrakło mi emocji, zabrakło mi akcji. Mimo to współczułam Debbie, tego co ją spotkało, tego w jakim otoczeniu musiała się wychowywać. Podobał mi się również sposób, w jaki autorka przedstawiła jej przemianę.
Finalnie, uważam, że ta książka mogłaby być naprawdę świetną pozycją, jednak według mnie potencjał nie został wykorzystany. Szkoda, bo zapowiadało się naprawdę dobrze.
Tradycyjnie, nie zniechęcam. Wręcz przeciwnie, przeczytajcie i podzielcie się swoimi wrażeniami.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Snowflake
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska