Kocham książki o psach. Bo w zdecydowanej większości są to opowieści o ludziach;) Tak jest i w tym przypadku. Kiedy słyszymy o wdowie, wyobrażamy sobie starszą, siwowłosą, nobliwą panią. Ale tu jest inaczej - wdową zostaje całkiem młoda kobieta. Po nagłej śmierci męża Juliet nie może dojść do siebie, tylko opieka nad psem jakoś pomaga jej przetrwać. Rodzice i siostra starają się pomóc Juliet, ale zupełnie im to nie wychodzi....
Dopiero pomysł "podrzucania" zwierząt na przechowanie i do opieki powoduje, że Juliet wyrywa się z otępienia /i coraz rzadziej odczuwa palące wyrzuty sumienia wobec nieżyjącego męża/. Poznaje nowych ludzi, w tym hałaśliwych sąsiadów, którzy zupełnie niepostrzeżenie stają się jej przyjaciółmi i są katalizatorem pozytywnych zmian w życiu Juliet.
"Spacer po szczęście" to wartościowa książka, którą warto przeczytać w ciężkich życiowych okolicznościach.
Uwaga - przy czytaniu można się popłakać, warto mieć chusteczki na podorędziu ;)
Informacje dodatkowe o Spacer po szczęście:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2011-10-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7648-941-4
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
enigma1
Sprawdzam ceny dla ciebie ...