Mimo, że przeczytałam tę książkę w marcu czyli po świątecznym szale jednak bardzo mi się spodobała. W pełni oddaje świąteczny nastrój - pęd za zakupami, prezentami, przepychanki w sklepach i wszędobylski tłok - przedstawione jest to jednak z punktu widzenia osoby, która uważa że akurat w tym roku to wszystko jej nie dotyczy. Rozśmieszyło mnie choć w sposób zbliżony do pogardy dla mieszkańców ulicy, który zachowywali się jak dzieci. Nie dość, że zależało im na zdobyciu jakiejś dennej nagródki za najładniej ubraną ulicę, to zaczęli ostro strajkować, dlatego, że właściciel jednej posesji nie postawił na dachu bałwana, którego nazywali ... Śniegurkiem. Doszłam do wniosku, że już bardziej idiotycznie zachowywać się nie dało i jakbym miała takich sąsiadów to już dawno bym się stamtąd wyprowadziła. No chyba, że to wielka Ameryka i tam takie zachowania są na porządku dziennym. Ogólnie powieść napisana mistrzowsko, ni to żartem ni to serio :)
Informacje dodatkowe o Ominąć święta:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2001-12-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
83-7245-825-1
Liczba stron: 144
Tytuł oryginału: Skipping Christmas
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jan Kraśko
Dodał/a opinię:
bookowinka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...