Tajemnica srebrnego dysku

Autor: EmnildaAmelberga
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

dziś się tutaj zebraliśmy - wiele osób przytaknęło i rozległy się potwierdzające pomruki. - Każdy widział srebrny dysk. Pojawił się znienacka, zaskakując nas. Nie znaliśmy jego zamiarów, lecz są świadkowie, których słowa zmuszają nas do podjęcia wszelkich możliwych kroków, aby zapewnić nam bezpieczeństwo.
Słowa wodza wywołały wielkie poruszenie. Duszki leśne zaczęły się przekrzykiwać, zagłuszając jego dalszą wypowiedź. Zamilkł więc i czekał aż emocje choć trochę opadną.
Alia rozglądała się wokół ze zniecierpliwieniem. Chciała dowiedzieć się więcej i jak się okazało nie tylko ona. Po chwili przez mieszaninę głosów przebiło się kilka zachęcających do zachowania spokoju i wysłuchania wodza do końca. Tumult stopniowo cichł. Dało się usłyszeć kilka pytań o łowców. Ktoś nawoływał do ucieczki z wioski, inni zamartwiali się o las będący pod ich opieką.
- Nie wiemy do kogo należy ta cudaczna maszyna - kontynuował wyjaśnienia wódz. - Nie możemy wykluczyć łowców, gdyż kilkoro mieszkańców naszej wioski zostało uprowadzonych za jej pomocą. Nikogo jednak nie widziano.
- To na pewno oni - zawołał jakiś mężczyzna. Głos dobiegał zza pleców Ali, lecz kobieta nie widziała go przez otaczający ją tłum. - Kto inny porywał by duszki?
Wiele osób ochoczo zgodziło się z tymi słowami.
- Jak działa ta maszyna? - padło pytanie odciągające uwagę zgromadzonych od odwiecznego wroga. - Jak łapie swoją ofiarę? Widziałam dysk z bliska. Przetoczył się tuż przy moim domu. Nie ma kończyn, ani włazu, z którego mógłby wyskoczyć ktoś tak duży jak łowcy.
Alia przyjrzała się z niepokojem wysokiej, silnie zbudowanej kobiecie, której wcześniej nie spostrzegła, choć ta stała zaledwie kilka metrów dalej. Z Sandarą łączyła ją przyjaźń. Zmartwiła się więc słysząc jak blisko zagrożenia znalazła się jej przyjaciółka. Kobieta, na pierwszy rzut oka, nie wyglądała na przejętą i ze srogą miną czekała na odpowiedź. O tłumionym zdenerwowaniu mogły świadczyć jedynie zaciśnięte z całych sił pięści.
- Nefryty na jego powierzchni nie są jedynie ozdobą. Służą do ukrycia długich, sprężystych macek, które zawija na ofierze. Następnie otwór, w którym skrył się chwilę wcześniej nefryt, powiększa się na tyle, aby istota naszej wielkości mogła zostać wciągnięta do wnętrza. Później kamień wraca na miejsce - wyjaśnił wódz.
Kiedy to mówił za jego plecami pojawił się dowódca wojowników, szaman - który chwilę wcześniej opuścił plac - i trójka drżących ze strachu duszków, nie mogących się uspokoić po przeżyty, niedawno wstrząsie.
Alia przecisnęła się między stłoczonymi wokół niej osobami, starając się wtopić w tłum. W jej głowie zaczął rodzić się plan. To niepokojące wydarzenie było szansą na przeżycie wielkiej przygody, o której zawsze marzyła. Podjęła decyzję słysząc jak dowódca wojowników zapewnia mieszkańców, że wyruszą o świcie na poszukiwania i nie spoczną dopóki wszystkie duszki nie wrócą do wioski. Wyruszy z nimi. Pozostając w ukryciu będzie bezpieczna i nikt się nie dowie o jej obecności. Znała kilka sztuczek. Jedyne co mogło zniweczyć szansę na powodzenie tego planu to Sandara. Gdyby dowiedziała się co zamierza zrobić Alia byłaby zdolna zatrzymać ją w wiosce nawet siłą. Zapewne tłumaczyłaby to dobrymi chęciami, lecz dla Ali był to brak zrozumienia dla niezrealizowanych pragnień. A ona po prostu chciała zrobić w swoim życiu wszystko o czym kiedykolwiek marzyła. Na długiej liście pozostała jeszcze przygoda życia. Ekscytująca wyprawa, którą z rozrzewnieniem będzie wspominać u schyłku życia. Uśmiechnęła się na tę myśl. Musi to zrobić. Kto wie kiedy znów nadarzy się okazja. Mogłaby długo czekać. Życie duszków to ciągła praca, opieka nad powierzonym im przez boginię lasem i doglądanie żyjących w nim istot. Lubiła swoje życie. Nie mogła temu zaprzeczyć. Zawsze z pasją podchodziła do swojego zawodu zielarza, lecz z biegiem lat zapragnęła doświadczyć też czegoś innego. Nowego. Nieznanego. Zobaczyć na własne oczy świat poza rodzinn

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
EmnildaAmelberga
Użytkownik - EmnildaAmelberga

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-04-24 12:28:06