Recenzja książki: Tylko mnie nie okłamuj

Recenzuje: Danuta Awolusi

Pożądanie, miłość, magnetyzm – tego doświadczają bohaterowie najnowszej powieści Kingi Tatkowskiej, zatytułowanej Tylko mnie nie okłamuj (Wydawnictwo Lucky). Jednak relacja dwójki młodych bohaterów nie jest usłana różami. W końcu opierając związek na kłamstwie, trudno oczekiwać, że wszystko pójdzie gładko.

Layla ma chłopaka, pracuje w agencji PR i mieszka w Warszawie. Kocha to miasto, tu mieszkają jej przyjaciele. Gdy pewnego dnia zastaje ukochanego w łóżku z inną kobietą, jej świat staje na głowie. Nie tylko dlatego, że ktoś ją potwornie zranił – tego samego wieczora nawiązuje płomienny romans z przypadkowym facetem z baru. Jednak przypadki nie istnieją, a Mikołaj okazuje się być… no właśnie – kim?

Miki planuje otworzyć w Warszawie wymarzony bar. Robi najlepsze drinki pod słońcem i ma pasję.  Kiedy poznaje Laylę, od razu wie, że to coś więcej niż tylko seks. Szybko jednak dowiaduje się, że Layla nie do końca jest obcą dziewczyną, a ich spotkanie to nie przypadek, ale przeznaczenie. Od tego momentu chłopak nie mówi jej wszystkiego.

Kinga Tatkowska serwuje swoim czytelniczkom powieść o marzeniach, pasji i miłości, która nie zadaje pytań – choć czasem powinna. Layla i Mikołaj odkrywają się stopniowo, ale już od pierwszego pocałunku nie mogą bez siebie żyć. Takie uczucie zdarza się tylko raz.

Tylko mnie nie okłamuj to raczej romans niż powieść erotyczna. Czytelniczki znajdą tu, oczywiście, opisy miłosnych uniesień i pożądanie, ale o wiele ważniejsze jest to, że Layla po prostu lubi siebie, swoje ciało, nie ma żadnych oporów, by czerpać z życia i związku. Zarówno ona, jak i Mikołaj podchodzą do relacji z pewnym dystansem, traktując seks jako coś niezobowiązującego. Mają do tego prawo, bo tego właśnie pragną w tym momencie – nie trzeba dopisywać do tego żadnej filozofii. Choć rodzi się między nimi gorące uczucie, wcale nie musiałoby tak być.

Layla jest młoda, ale też spełniona. Robi to, co lubi i jest w tym świetna. Jej niezależność i temperament sprawiają, że czytelnik łatwo się do niej przywiązuje. Do Mikołaja także, choć życiowa sytuacja chłopaka jest o wiele bardziej złożona.

Kinga Tatkowska tworzy opowieść, która na pewno rozgrzeje wyobraźnię wszystkich miłośniczek romansów. Każdy rozdział dostarcza dobrej zabawy i emocji. Jednak autorka zadaje również kilka ważnych pytań: czy sekrety przed partnerem mogą zniszczyć nawet największe uczucie? Czy lepiej mówić sobie wszystko, ale zaryzykować, że druga strona nie zaakceptuje nas takimi, jakimi jesteśmy?

W tej książce, oprócz angażującej historii, znajdziecie świetne drinki (uwaga, można przez to zainspirować się i ruszyć w miasto!), piękną Warszawę, szybką jazdę i poczucie humoru. Polecam na jesienne wieczory – przyda się taka odskocznia od rzeczywistości!

Tagi: obyczajowe romans miłość

Kup książkę Tylko mnie nie okłamuj

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Tylko mnie nie okłamuj
Książka
Tylko mnie nie okłamuj
Kinga Tatkowska
Inne książki autora
Jak się pisze miłość
Kinga Tatkowska0
Okładka ksiązki - Jak się pisze miłość

Laura Morawska jest uważana za specjalistkę od porywów serca - jej miłosne powieści w mig stają się bestsellerami i zdobywają rzesze fanów. Gdy jej debiutancka...

Słaby punkt
Kinga Tatkowska0
Okładka ksiązki - Słaby punkt

Marti i Wilku po wydarzeniach związanych z aresztowaniem Roberta Urbaniaka próbują ułożyć sobie życie na nowo. Oczekują pierwszego dziecka, urządzają mieszkanie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Sekrety domu Bille
Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Witajcie w Chudegnatach
Katarzyna Wasilkowska
Witajcie w Chudegnatach
Déja vu
Jolanta Kosowska
 Déja vu
Freudowi na ratunek
Andrew Nagorski
Freudowi na ratunek
Do roboty!
Katarzyna Radziwiłł
Do roboty!
A wokół nas pomarańcze
Weronika Tomala
A wokół nas pomarańcze
Imperium
Conn Iggulden
Imperium
Meduzy nie mają uszu
Adle Rosenfeld
Meduzy nie mają uszu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy