
Naprawdę niewiele mam przeciwko powieściom Maleszki, jednakże trzeba niestety przyznać, że się na nie robię po prostu za stara. Coś, co moje rodzeństwo jeszcze trzyma w napięciu, mnie już denerwuje. Owszem, dostrzegam niewątpliwe atuty "Magicznego drzewa", którymi są między innymi galopująca akcja i lekki humor, jednak nie wciskają mnie one w fotel. Każde zdanie z tej książki wydawało mi się zbyt proste. No i nie sądzę, żeby akcentowanie każdego zaskakującego faktu wykrzyknikiem było absolutnie konieczne. Polecam, ale raczej czytelnikom w przedziale wiekowym osiem-dwanaście.
Powieść z bestsellerowego cyklu Magiczne Drzewo Olbrzymy ze Świata Ogromnych przybyły do miasta, a magiczny przedmiot uśpił wszystkich mieszkańców. Alik...
Bohaterowie zdobywają berło, które daje władzę nad ludźmi i przedmiotami. Groźni przestępcy porywają berło, a z nim Idalię i Alika. Tworzą straszliwego...