Jeśli pokonała mnie jej miłość, to zawsze chciałem leżećugodzony właśnie w ten sposób. I tylko przez nią.
Mała, jestem cholernie zazdrosny i mam na twoim punkcie zajoba. Mam ci to jeszczejakoś przejrzyściej zaprezentować?
Była moją jasną stroną.
Wiedziałam, że nie zawsze chce się od razu mówić o bolesnych sprawach.
Wszystko wróciło. Strach, nienawiść, wściekłość. To wszystko wróciło, bo jemuprzypomniało się, że gdzieś tam jestem, żyję. I może jestem szczęśliwy. Oczywiście musi tozniszczyć.
Wzięłam głęboki wdech. Dzisiaj to on mnie potrzebował. Zamierzałam dać mu wszystko,czego chciał.
A ja i ty razemnakopiemy naszym demonom w dupę.
Wpatrywałam się w niego, on też nie spuszczał ze mnie wzroku. Nic nie mogłamwyczytać z jego niebieskich tęczówek.
Jeśli pokonała mnie jej miłość, to zawsze chciałem leżeć
ugodzony właśnie w ten sposób. I tylko przez nią.
Książka: Kastor