Abhorsen


Tom 3 cyklu Stare Królestwo
Ocena: 4.5 (10 głosów)

Nadszedł czas prawdziwej próby! Orannis, Niszczyciel, został uwolniony z podziemnego więzienia. Tylko Lirael może powstrzymać Niszczyciela Życia... Wraz ze swymi towarzyszami - Sameth'em, Niegodziwym Psem i kotem Moggetem - wyrusza w zgubną podróż. Nie ma pojęcia o tym, co może się wydarzyć. Jeszcze kilka dni temu była jedynie Drugą Asystentką Bibliotekarza. Teraz prowadzona wizją z Clayr, pozbawiona doświadczenia Abhorsena, Sabriel i króla Touchstone'a, musi przeszukać Życie i Śmierć, aby znaleźć sposób na pokonanie Niszczyciela, zanim będzie za późno... Czy zdoła temu podołać? Teraz jest silniejsza i bardziej pewna siebie oraz swoich umiejętności...

Informacje dodatkowe o Abhorsen:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2014-11-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-08-05438-3
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: Abhorsen
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Kuc

więcej

Kup książkę Abhorsen

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Abhorsen - opinie o książce

Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2015-05-15, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,

Przyznam się, że dawno już nie byłam tak zadowolona z ukończenia książki. W tym przypadku to także ostatni tom trylogii. Nie pamiętam czy kiedykolwiek wcześniej zdarzyło mi się trafić na lekturę, w trakcie której myślałam tylko o dobrnięciu do jej końca jak najszybciej. Mimo wszystko, będąc konsekwentną, nie mogłam nie poznać zakończenia. Jeśli chodzi o pozycje, które wyszły spod pióra Gartha Nixa, droga do ostatniej strony jest bardzo długa. Pisarz i tym razem nie poskąpił obszernych fragmentów niezbyt związanych z głównym wątkiem. Zatem aby poznać zakończenie trylogii musiałam przedrzeć się przez wiele "przeszkód". Gdy wreszcie dobrnęłam do ostatniego zdania... o tym napiszę nieco później. Zatem zaczynam...

Tym razem bohaterowie znani z poprzednich tomów trylogii stają oko w oko z nowym przeciwnikiem. Orannis został uwolniony ze swego podziemnego więzienia. Teraz stwarza zagrożenie dla świata. Oczywiście tylko Lirael z Samem, Podłym Psiskiem i Moggetem są w stanie go powstrzymać. Co gorsza Orannis ma sprzymierzeńców... i to nie byle jakich...

Jedna z najstarszych i najbardziej niebezpiecznych istot musi tu zostać pokonana przy pomocy przyjaźni i lojalności zbudowanej w ciągu ostatnich dwóch tomów trylogii o Starym Królestwie. Jednak nie miejcie złudzeń. To nie ta istota jest główną postacią tej historii. A szkoda. Jedną z bohaterek, która się znów pojawia jest Lirael. Na szczęście dziewczyna jest tu silniejsza. Wreszcie znalazła swój cel. Częściej niż w tomie drugim czytamy tu także o Sabriel. Ten fakt mnie ucieszył. Niestety postaci męskie są tu jakby niedopracowane. Jakby mniej ważne. Trzeba podkreślić, że Garth Nix poświęcił tu sporo miejsca na opis wędrówki naszych bohaterów z punktu A do punktu B. Widać tu duży pośpiech. Przygoda goni przygodę, wszystko dzieje się bardzo szybko. To istny wyścig z czasem. Nie ma tu czasu na zaczerpnięcie oddechu. Jednak nieraz bohaterowie poruszają się po Starym Królestwie nie robiąc nic ciekawego.

Na szczęście odnajdujemy tu trochę więcej informacji na temat dzwonów magicznych i zasad magii Kodeksu. Szczególnie spodobały mi się starcia pomiędzy różnymi istotami. To te chwile, w których Nix stwarza odrobinę niepokoju, jednak ten szybko znika gdy się okazuje, że opisane wydarzenia są mało prawdopodobne. Niektóre wątki w tej historii są ciekawe, ale kompletnie nieistotne w świetle nieuchronnie zbliżającego się końca świata. A trzeba przyznać, że autor dość często rozpisuje się właśnie na takie, poboczne tematy. Oczywiście nadal możemy czytać o Moggecie i Podłym Psisku. Ten duet to jedyni bohaterowie, których będę wspominać pozytywnie. O nich mogłabym czytać i czytać. Poza tym nie ma tu nic nowego. Nadal przewodzi walka dobra ze złem. Historii brak dylematów moralnych, a postaci nie ulegają zmianom pod wpływem doświadczeń. Dodatkowo autor dość często wymyśla sztucznie brzmiące bariery do pokonania.

Gdy czytałam tą historię odnosiłam nieraz wrażenie, że autor liczył na to że będę w bojaźni oczekiwać końca tego fikcyjnego świata. Jednak, aby tak się stało musiałby on najpierw wydać mi się choć odrobinę realny i zamieszkiwany przez ludzi, którym współczułabym tragicznego końca. Jednak tu jest inaczej. Oprócz Moggeta i Podłego Psiska, nie poznałam tu żadnych innych postaci, które sprawiłyby, że przejęłabym się ich losem. Więc perspektywa zagrożenia nijak nie miała wpływu na moje odczucia podczas lektury. Miałam nadzieję, że chociaż zakończenie okaże się zaskakujące. Niestety ono również nie zasługuje na pochwałę. Wszystko kończy się zbyt szybko i zbyt łatwo. Poza tym historia wydaje się trochę przewidywalna. Już wydarzenia z poprzednich tomów sugerują co się wydarzy. Niby opisy są wyczerpujące, a jednak nigdy nie poczułam że wszystko zostało dopowiedziane. Jestem bardzo zadowolona, że to już koniec. Tego tomu i jednocześnie trylogii. Wydaje mi się, że minęły całe wieki, zanim przeczytałam tę książkę. Nie mówiąc już o całej serii. Zamiast poczucia satysfakcji z wielkiej przygody i odkrywania tajemnic ogarnęło mnie tylko zmęczenie...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2015-04-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Zachęcam do zapoznania się z moją recenzją znajdującą się na moim blogu pod adresem: http://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-abhorsen-garth-nix/
Link do opinii
Avatar użytkownika - SophieSalvatore
SophieSalvatore
Przeczytane:2015-02-22, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Zapraszam na mojego bloga : http://recenzje-sophie.blogspot.com "Abhorsen" to kontynuacja "Lirael" i "Sabriel" a także ostatnia część trylogii o Starym Królestwie ( nie licząc "Clariel" , które ma premierę pod koniec marca). Akcja książki rozpoczyna się właściwie w tym samym czasie, w który skończyła "Lirael". Głównymi bohaterami są Lirael - następczyni Abhorsenów oraz książę Sametham, towarzyszą im Podłe Psisko i Mogget. Główni bohaterowie wyprawiają się w podróż, aby uratować Nicka i zapobiec wykopaniu z ziemi, czegoś co powinno w niej zostać. Istota, którą próbuje wezwać do Życia Hedge to Niszczyciel. Lirael i Sam muszą zrobić wszystko, aby nie dopuścić do ziszczenia się planu czarownika, a czasu jest coraz mniej.. "Gdy budzą się pradawne moce, wiele może się wydarzyć" Nie chcę się powtarzać, ale z drugiej strony nie mogę nie wspomnieć o tym jak bardzo cieszę się z poznania serii Gartha Nixa. To naprawdę wielki fenomen z gatunku fanatyki, doprawdy ponad czasowy. Jestem bardzo zadowolona z przeczytania zarówno "Abhorsen" jak i pozostałych części. Sięgnięcie po trzeci tom "Starego Królestwa" było oczywistą oczywistością, ponieważ po drugiej części autor pozostawił przed czytelnikiem wiele pytań bez odpowiedzi. Ja nie mogłam nie dowiedzieć się więcej na temat świata stworzonego przez Nixa, więc czym prędzej sięgnęłam po "Abhorsen". Absolutnie nie żyję tej decyzji! Zakończenia serii z natury są tymi najlepszymi, a "Abhorsen" nie stanowi wyjątku. Cała seria choć oparta na klasycznej walce dobra ze złem w wykonaniu Gatha Nixa robi na czytelniku piorunujące wrażenie. Na pierwszy rzut oka, zwykła i zwyczajna jak wiele innych przed nią , a jednak po przeczytaniu czytelnik jeszcze długo pozostaje w Starym Królestwie. Po przeczytaniu "Sabriel", "Lirael" oraz "Abhorsen" dostrzegłam w autorze wielki talent do kreowania żeńskich postaci. Zarówno Sabriel jak i Lirael to odważne wojowniczki, które bez problemu zwyciężają zło. Myślę, że za to między innymi tak bardzo polubiłam tę trylogię. Kobiety w książkach Gartha Nixa to pewne siebie czarodziejki, które biorą sprawy w swoje ręce i nie boją się prawdziwej walki. Dzięki tej trylogii tak naprawdę wciągnęłam się w taki gatunek literacki. Do tej pory raczej rzadko czytałam książki fantastyczne, ale w piórze Nixa jest coś takie obok czego nie da się przejść obojętnie. Zachęcam do przeczytania serii o Starym Królestwie. Mnie tymczasem pozostaje tylko czekać na wydanie prequela ;-)
Link do opinii
,,Abhorsen" to już trzecia część z serii ,,Stare Królestwo". Za mną ,,Sabriel" oraz ,,Lirael", które przypadły mi do gustu. Autor wykreowała mroczny i fascynujący świat, co mnie zachwyciło, oczywiście obie książki do idealnych nie należały, a ostatnia wręcz mnie rozczarowało. Byłam bardzo ciekawa, czy Pan Nix mnie zaskoczy w tym tomie, czy raczej zniszczy całkowicie moją sympatię względem tej serii. W tej części nadal Lirael jest główną bohaterką. Dziewczyna w końcu czuję ulgę w związku z nieznanym pochodzeniem, wie, kim jest oraz kto jest jej ojcem. W domu Abhorsenów dziewczyna mieszka wraz ze swoim Podłym Psiskiem. Spokój nie trwa długo, ponieważ Lirael wraz z księciem Samethem wyruszają w kolejną podróż, by ocalić Stare Królestwo. Muszą powstrzymać zło, które zagraża wszystkim mieszkańcom. Nie jest to łatwe zadanie, a droga jest usiana zmarłymi i ogromnym niebezpieczeństwem. Na szczęście mają do pomocy Podłe Psisko i Moggeta. W końcu mogę podziękować autorowi za kreacje bohaterów. Widać ich dynamiczną przemianę, z przekonaniem mogę powiedzieć, że jest to pozytywna zmiana. Sam przestaję jęczeć i chwała mu za to. W końcu jest pewny swojej roli w świecie i nie narzeka na nią, oczywiście pewne obawy się pojawiają, ale to całkowicie zrozumiałe. Lirael również mnie zadowoliła swoją postawą. Postacie nabrały życia i wyrazistości, a początkowe mdłe wrażenie zniknęło. Muszę przyznać, że ,,Sabriel" mnie wciągnęła, lecz druga część rozczarowała i pozostawiła ogromny niedosyt oraz wiele zastrzeżeń. ,,Abhorsen" nadrobił niedostatki swojej poprzedniczki, a jest to trudne zadanie, ponieważ rzadko się zdarza, aby poziom rósł wraz z każdym kolejnym tomem. Autor ma lekki styl, jednak nadal przeszkadzały mi nadmierne opisy. Były momenty, kiedy stopowały akcje i niwelowały rosnące napięcie. Brakowało mi mocnego dzwonu, czegoś wielkiego, lecz zmierzałam w tym kierunku dość powoli. Całe szczęści, że w pewnym momencie akcja nabrała tępa i mogłam całkowicie oddać się lekturze. Jestem miłośniczką romansu i troszkę szkoda, że tutaj go nie było, moje romantyczne serce zostało niepocieszone. Czy to dobrze, czy źle? Każdy oceni sam, ponieważ nie wszyscy lubią romanse. Aspekt magii w książce jest przemyślany. Jestem zwolenniczką nekromancji i każda książką w której występuję, już na wstępie otrzymuję plus, a "Abhorsen" na pewno na taki zasłużył. Ostatecznie książka mnie wzruszyła i pozostawiła w zadumie. To już koniec? Nie zwróciłam uwagi, kiedy tak wsiąkłam w ten fantastyczny świat, lecz bez obawy. Niebawem powrócimy do Starego Królestwa, gdyż wydawnictwo szykuje prequel tej kultowej serii. Inny czas, inni bohaterowie, ale klimat ten sam. Seria być może zniewalająca nie jest, ale czyta się ją bardzo przyjemnie. Sympatyczni bohaterowie, mroczny świat oraz złośliwy, napuszony Kocur do spółki z nieobliczalnym Psiskiem tworzą idealną mieszankę. Polecam! 4/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - rysia420
rysia420
Przeczytane:2015-01-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Zrecenzowałam wcześniej dwa pierwsze tomy o Starym Królestwie, teraz pora na ostatni. Muszę powiedzieć, że z tych trzech książek "Abhorsen" ucieszył mnie najbardziej.  W tej części wszystkie wątki łączą się w całość w jednym, wielkim punkcie kulminacyjnym. Postacie są dobrze określone i znane, więc nie musimy poznawać ich na nowo, co prowadzi nas prosto do akcji. Wreszcie dowiadujemy się, dlaczego książę Sameth nigdy nie chciał być Abhorsenem i kto zostanie następcą Sabriel. Wraz z powrotem moich ulubionych dwóch postaci: Podłego Psiska i Moggeta, charyzmatycznego, ale często bardzo sarkastycznego kota, którzy w tej książce pełnią ważniejszą rolę niż w swojej poprzedniczce, dowiadujemy się więcej na temat prawdziwej natury i pochodzenia Wolnej Magii, poznajemy prapoczątek powstania Kodeksu oraz historię budowy Muru granicznego.

Na początku książki "Abhorsen", możemy spotkać się z Lirael i księciem Samethem, którzy w drugiej części Trylogii wyruszyli na ratowanie Nicka - starego przyjaciela Sama ze szkoły w Ancelstierre, który z przypadku stał się nosicielem cząstki Pradawnego Zła. Tajemnicze półkule, znalezione przy Krawędzi mogą wyzwolić starożytną istotę  i przynieść zagładę dla całego Starego Królestwa i Ancelstierre...

Postać Lirael została bardzo rozbudowana, co można dostrzec już w trakcie czytania pierwszego rozdziału książki. Nasza bohaterka musi stawić czoła swojej przeszłości i zmierzyć się z nieuchronną przyszłością, jeśli chce odnieść sukces i położyć kres planom wroga, którego jedynym pragnieniem jest unicestwić wszelkie życie, pozostawiając jedynie ciemność. Lirael jest gotowa na pojedynek nawet z najbardziej przerażającymi stworzeniami Królestwa Śmierci i odwagę do walki aż do samego końca. Książę Sameth także się rozwinął  i stał się bardziej dojrzały. Znalazł swoje miejsce w świecie jako Budowniczy Muru. Nie wątpi już w siebie i nie martwi go fakt, że nie nadaje się na następcę Abhorsena. Wydaje się, że w końcu ci dwaj młodzi ludzie odnaleźli swoje przeznaczenie i zdali sobie sprawę, kim tak naprawdę są. Spośród wszystkich tomów "Abhorsen" jest bez wątpienia książką, w której akcja rozwija się w niesamowicie szybkim tempie, które nie spada ani o sekundę - uczucie niepokoju, lęku i zwroty akcji towarzyszą nam przez cały czas, aż do wielkiego finału. Wiele pytań z poprzednich tomów wyjaśniono, niektóre jednak pozostały bez odpowiedzi, zapewne pozostawiając miejsce dla niedługo wydawanego prequela. Epickie zakończenie, doskonały opis walk, uczuć i emocji towarzyszącym głównym bohaterom pozwala całkowicie wejść w świat magii i towarzyszyć bohaterom w ich przygodach.

Zdecydowanie najciekawszym i sympatycznym bohaterem w całej Trylogii jest Mogget. Ma sarkastyczne i cyniczne poczucie humoru, jego lojalność wobec bohaterów jest co najmniej wątpliwa a jego intencje nie zawsze są słuszne.
Podczas gdy wiele autorów traktuje magię jako "deus ex machina", Nix ma dobrze rozbudowany, metafizyczny system magii, który jest zarówno imponujący jak i niepowtarzalny. Jego umiejętności budowania świata, choć już przedstawione w pierwszych dwóch książkach, są jeszcze bardziej widoczne w "Abhorsen". Autor podkreśla stare, ale często zapominane wartości, takie jak lojalność, przyjaźń, odwaga, determinacja, ale ukazuje również, że czasem trzeba za nie zapłacić bardzo wysoką cenę. Polecam całą Trylogię jako jedną z najbardziej zapierających dech w piersiach, czarującą i wciągającą serię każdemu wielbicielowi fantasy. Serdeczne podziękowania dla Wydawnictwa Literackiego za udostępnienie egzemplarzy recenzenckich. Dzięki nim odkryłam, jak powinna wyglądać fantastyka na miarę Nobla.
Link do opinii
Avatar użytkownika - karolina_c
karolina_c
Przeczytane:2014-04-26, Ocena: 5, Przeczytałem, 52_Książki_2014,
Kończąc 3 część książki o Starym królestwie,stwierdzam, że książki z polecenia to najlepsze książki. Kontynuacja losów Lirael- córka Clayarów, która mimo ukończenia 19roku życia nadal nie otrzymała daru widzenia przyszłości. Jej losy łączą się z rodziną królewską, której to niespodziewanie okazuje się członkiem. Niestety mimo, że w kocu znajduje swoje miejsce w świecie- na jej ramiona spada również duży ciężar- pradawne zło zamknięte i zniewolone przez Siedmiu wraca do sił i tylko ona wykorzystując swój dar widzenia przeszłości może zapobiec zagładzie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Foxie
Foxie
Przeczytane:2021-07-04, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2021,
Avatar użytkownika - GosiaK
GosiaK
Przeczytane:2015-02-06, Ocena: 4, Przeczytałam, do 2013,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2014-10-23, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Missmi
Missmi
Przeczytane:2014-02-04, Ocena: 4, Przeczytałam, Dawno temu/ nie pamiętam daty,
Inne książki autora
Utopiona Środa. Klucze do królestwa
Garth Nix0
Okładka ksiązki - Utopiona Środa. Klucze do królestwa

Dalsze niesamowite przygody Artura. Szpitalną salę, w której kuruje się chłopiec, zalewa morska woda, a on wraz z przyjaciółką, Leaf, zostają...

Lord Niedziela
Garth Nix0
Okładka ksiązki - Lord Niedziela

Artur nie pamięta już prawie swojego zwyczajnego życia. "Wieki temu" jego światu i rodzinie zaczęli zagrażać potężni rezydenci Królestwa. A on okazał...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy