Okładka książki -  Anbsulus, seria Zakon Eihiliona, Księga I

Anbsulus, seria Zakon Eihiliona, Księga I


Ocena: 5.5 (2 głosów)

Magia jest bliżej, niż się wydaje… Szkoła Króla czeka.

Artur najchętniej wymazałby pierwszy dzień września z kalendarza. Koniec wakacji i powrót do szkolnych ławek jawił mu się jako prawdziwy koszmar... dopóki wraz z przyjaciółmi nie trafił do placówki Pierwszego Maga.

Szkoła im. Kazimierza – zwana Szkołą Króla – otworzyła przed nimi wrota do Wolurmiterry, świata ukrytego przed oczami zwykłych ludzi, pełnego niesamowitych stworzeń, krwiożerczych bestii, a nawet demonów. W jej magicznych murach adepci uczą się zaklęć, historii magii, a także znanych nam wszystkim przedmiotów szkolnych.

Przekonują się też, że poza fascynującymi tajemnicami, to miejsce kryje wiele niebezpieczeństw. Już wkrótce Artur będzie musiał stawić czoła mrocznym siłom, a przy tym nie stracić głowy, mierząc się z zaliczeniami, czy pojedynkami…

Jesteście gotowi poczuć prawdziwą magię? Chwyćcie różdżki i przygotujcie się na nieznane!

Informacje dodatkowe o Anbsulus, seria Zakon Eihiliona, Księga I :

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-10-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788384230794
Liczba stron: 492
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Anbsulus, seria Zakon Eihiliona, Księga I

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Anbsulus, seria Zakon Eihiliona, Księga I - opinie o książce

Avatar użytkownika - zaczytana__m
zaczytana__m
Przeczytane:2025-10-18, Ocena: 5, Przeczytałem,

Wyobraź sobie, że jesteś nastoletnim chłopcem, który po świetnych, pełnych lenistwa i zabawy wakacjach musi wrócić do szkolnej codzienności. Pierwszego września, w poniedziałek, towarzyszy Ci nieciekawy humor, radość gdzieś wyparowała. Wszystko zaczyna się od nowa, dziesięć miesięcy zakuwania, codziennego wstawania o poranku. Już na starcie czujesz się tym wszystkim znudzony. Nie zdajesz sobie jednak sprawy, że zostałeś wybrany... 

 

Twoje życie z dniem rozpoczęcia roku szkolnego wywróci się do góry nogami. Na chwilę przed tym wydarzeniem dowiadujesz się, że otrzymałeś pewną kopertę, która jest Twoją przepustką do dalszej edukacji, i to nie byle jakiej! Dostajesz się do magicznej szkoły, o której wiedzą nieliczni. Tam, na całe szczęście razem ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi, będziesz odkrywał nieznane. Zyskasz ogromną wiedzę, nauczysz się zaklęcia teleportacji i wielu innych... 

 

Szkoła Króla otworzyła przed Tobą drzwi to Wolurmittery, która jest magicznym światem skrytym przed oczami zwykłych ludzi. Jak przystało na takie miejsce, pełno w nim magicznych stworzeń, które znałeś dotąd z książek i filmów, albo nawet nie słyszałeś o nich w ogóle. Nie każde stworzenie jednak kieruje się dobrem i musisz o tym pamiętać. 

 

Między nauką tych wszystkich magicznych przedmiotów, uczysz się również tego, co w normalnej szkole. Bowiem kiedyś będziesz mógł wybrać, czy magia zostanie z Tobą na zawsze, czy jednak pójdziesz na normalne studia i będziesz wiódł spokojne życie w naszej ludzkiej krainie zwanej Ziemią. 

 

Tak, jak już wyżej wspominałam - w magicznym świecie, tak jak i zresztą wszędzie, nie istnieje tylko samo dobro. Jest też zło, potężne i gotowe dopiąć swoich spraw, nie bacząc na konsekwencje. I Ty, jako młody chłopiec, będziesz musiał stawić mu czoła. 

 

Czy jesteś gotów podjąć się takiego wyzwania? 

 

Fantastyka to taki gatunek literacki, w którym nie istnieją ograniczenia. Elementy nadnaturalne, magia, przeróżne uniwersa - to jego kluczowe elementy. W takiej historii można trafić na wszystko, dosłownie. Jedyne, co może zahamować jej rozwój, to wyobraźnia Autora, bo to on jest tu prowadzącym. To od niego wszystko zależy.

 

Fantasy jest jednym z moich ulubionych gatunków i towarzyszy mi praktycznie od zawsze. Moja miłość do książek zaczęła się właśnie od niego i niezmiennie serce rwie się w kierunku nadprzyrodzonych historii, które rozgrywają się w magicznych światach... 

 

,,Anbsulus" jest pierwszą częścią sagi ZAKON EIHILIONA i zaczyna się dość niewinnie. Przez kilka pierwszych rozdziałów czytelnik śledzi losy głównego bohatera i paczki jego przyjaciół, aż w końcu razem z nimi trafia do szkoły magii. Powinnam powiedzieć, że w tym momencie wszystko rusza z przysłowiowego kopyta, ale nie, nic z tych rzeczy. Tu cała historia ma równo płynący rytm. 

 

Przyjaciele Artura, jak i on sam zostali ciekawie wykreowani. Zachowaniem przypominają zwykłych nastolatków, jakich możemy spotkać na ulicy. Droczą się, niekiedy przemawia przez nich cicha zazdrość, ale gdy nadejdzie sytuacja, że jeden potrzebuje drugiego to stają za sobą murem. Właśnie to sprawia, że stają się oni w oczach odbiorcy bardzo autentyczni. Jednak przygoda w Szkole Króla niejednokrotnie pokazała, że są oni odważni i gotowi stawić czoła różnym przeciwnościom. Ciekawą postacią, która moim zdaniem zasługuje na to, aby ją tu podkreślić jest Kornelia. Dziewczyna po przeprowadzce z innego miasta trafia do szkoły, do której uczęszczają chłopaki. Już podczas pierwszego spotkania wywiązała się pomiędzy nimi nić porozumienia, która z biegiem czasu przerodziła się w przyjaźń. Kornelia jest bohaterką o specyficznym usposobieniu. Jest pewna siebie, odważna, lubi wychodzić przed szereg. To czyni ją taką oryginalną postacią tej historii. 

 

Tak, jak już wspomniałam wyżej, ,,Anbsulus" jest pierwszym tomem przygód Artura. Warto tu zaznaczyć, że jest to debiut Autora, który w moim odczuciu jest DOBRYM debiutem. Wciąga od pierwszej strony, czyta się go przyjemnie i dość szybko. Pan Piotr posługuje się prostym językiem, bez udziwnień, więc tekst łatwo się przyswaja. Śmiało mogę stwierdzić, że książka nadaje się dla młodszych odbiorców. Mam tu na myśli nastolatków fascynujących się magią! 

 

???

Jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy chłopaka i zgrai jego znajomych. 

Link do opinii

Artur, to chłopiec któremu właśnie kończą się wakacje, powiedzieć, że nie jest z tego faktu zadowolony, to jak nie powiedzieć nic... Wszak kto by się cieszył? Koniec laby, grania do późna i spotykania się ciągle z przyjaciółmi. Czas wrócić do szkoły... Jednak Artur i jego przyjaciele nie zdaje sobie nawet sprawy jak bardzo ten rok szkolny będzie się różnił od poprzednich.

Na rozpoczęciu roku, okazuje się, że niektórzy uczniowie zostaną przeniesieni do innej szkoły w ramach akcji wymiany uczniowskiej. Jedni z nich o tym wiedzieli, inni nie wiedzieli o swoich listach, bo rodzice je schowali. Co to za szkoła? Czemu to taka tajemnica? Niedługo wszystko się okaże..

 

Artur i jego przyjaciele, dowiadują się, że magia istnieje naprawdę, tylko jest pilnie strzeżona przed osobami nie magicznymi. Ponad to, będą teraz uczyć się właśnie magicznych rzeczy. Historii, zaklęć, czy pojedynków jednocześnie kontynuując naukę którą znamy wszyscy... Szybko okazuje się, że Artura i jego znajomych czekają nie tylko przygody w szkole, ale też poza nią gdzie zbirów nie brakuje ...

 

Lubicie klimat Harrego Pottera? Ja kocham. Uwielbiam jestem ogromną fanką... I tutaj... Tutaj mamy właśnie taki klimat! Jest oczywiście inaczej, ale kto raz czytał bądź oglądał Pottera ten zrozumie.

Muszę pochwalić tutaj Autora, bardzo ciekawy pomysł wymiany uczniowskiej i potem nauka... Nie ma tutaj traktowania jej po macoszemu. Wręcz przeciwnie razem z bohaterami możemy uczestniczyć w lekcjach czy podczas ich przygód... To jest świetne.

Bohaterów jest sporo i na pewno musimy się do nich przyzwyczaić do ich imion czy cech charakteru, ale warto bo Autor zapowiada kawałek dobrej serii!

Nie ukrywam, że dość szybko zostałam wciągnięta do tego magicznego świata, a za największy plus uznaję magiczne pojedynki między uczniami w firmie egzaminu. Jest też tajemniczy wnuk dyrektora... To postać która psuje krwi bohaterów, ale czy zawsze tak będzie? Muszę się przekonać ?.

 

Autor ma bardzo przyjemny styl pisania, dzięki temu książka czyta się sama i ciężko jest ją odłożyć na później ? Polecam wszystkim fanom świetnej fantastyki. Bo zdecydowanie za cicho jest o tej książce ?

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy