Żeby Saikou i Shuujin mogli kontynuować publikację „PCP”, muszą w ciągu pół roku osiągnąć poziom, który pozwoli im na konkurowanie z mangami Eijiego Niizumy! Mając na uwadze ten surowy warunek, decydują się z ostatnich pięciu rozdziałów zrobić dłuższą historię! Jak potoczą się losy młodych mangaków, którzy położyli na szali swoją karierę?!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2018-03-20
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 188
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Aleksandra Kulińska
Saikou i Shuujin decydują się przetestować wymyśloną przez siebie komedię jako one-shot z myślą o przyszłej serializacji. Czy ich manga spodoba się na...
Pusta kartka. Coś do rysowania. Talent. Ciężka praca. Pomysł na fabułę. Czego tak naprawdę trzeba, aby stworzyć mangę? Jakie pułapki czyhają na tych, którzy...
Przeczytane:2020-06-24, Ocena: 5, Przeczytałem,
MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ
Wreszcie! Każdy, kto od początku kibicował bohaterom „Bakumana” w końcu – przynajmniej w pewnym stopniu – może odetchnąć z ulgą, bo ci wreszcie wyszli na prostą. Koniec? Wręcz przeciwnie. Zabawa dopiero się rozkręca, a akcja nabiera tempa. Czyli miłośnicy serii dostają dokładnie to, czego oczekiwali.
Zbliża się wielka chwila. w „Jumpie” wydrukowany ma być rozdział „PCP”, który rozstrzygnie ostatecznie losy serii, jak i kariery głównych bohaterów. Jeśli nie uda się nim pokonać przynajmniej jednej z mang Niizumy, obaj na zawsze pożegnają się z tworzeniem dla tego pisma. W ostatniej chwili Takagi wpada na pomysł zmienienia zakończenia. Wszystko jednak idzie zgodnie z planem. Udaje się im wygrać z „+Naturalem” i zostać w „Jumpie”, seria trwa, zdobywa coraz większą popularność, ale jednocześnie Mashiro i Takagi nie mogą spocząć na laurach. Gdy pojawiają się propozycje dramy CD i light novel dla „PCP”, wydaje się, że anime będzie jedynie kwestią czasu. Niestety, okazuje się, że rzeczywistość jest inna, niż by tego oczekiwali…
Tymczasem inni mangacy także nie śpią. Iwase i Niizuma starają się nie stracić swojej pozycji, a pozostali autorzy także nie pozostają w tyle. Jakby tego było mało, do akcji starają się wkroczyć także asystenci Mashiro, a jak się wkrótce okazuje jeden z nich ma spory talent. Odkrycie go prowadzi do nieoczekiwanej sytuacji, która może wpłynąć na współpracę duetu ukrywającego się pod pseudonimem Muto Ashirogi…
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/05/bakuman-12-tsugumi-ohba-takeshi-obata.html