Wyjątkowa książka-wyszukiwanka o budowie z obrazkami ,,przed" i ,,po" . Do odkrywania, porównywania i wpadania w zachwyt.
Na placu budowy jest wiele do odkrycia - są koparki i buldożery, można wiercić, kuć, murować, malować i kopać. W tej zabawnej książeczce dzieci mogą odkrywać tajniki różne place budowy - w mieście i na wsi, budowę ogromnego budynku mieszkalno-usługowego i budowę autostrady. Place budowy w porcie i na lotnisku. A gdy bóbr buduje dom... to też jest przecież budowa! A kiedy wszystko jest już gotowe? Wtedy można się tam wprowadzić, mieszkać, bawić się, i pracować! Pełna wyrazów dźwiękonaśladowczych książeczka uczy i bawi! Spróbujcie się nie śmiać, naśladując rozmaite odgłosy podczas czytania!
Pełna szczegółów, kolorowa książka wspierająca naukę mówienia, nazywania i opowiadania, która rozwija spostrzegawczość. Wyrazy dźwiękonaśladowcze sprawiają, że nie tylko przyjemnie się ogląda, ale również słucha. Dzieci poznają nowe wyrazy i odgłosy, jakie wydają maszyny oraz zwierzęta. Znakomite połączenie nauki i zabawy.
Wydawnictwo: Kropka
Data wydania: 2025-02-19
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 3-5 lat
ISBN:
Liczba stron: 14
Tytuł oryginału: Was wird denn da gebaut?
Uwaga! Uwaga! Buduje się! A co? Sami zobaczcie. Tu blok, tam nowa ulica, tu lotnisko, a tam tama bobra! Nawet scenografia do filmu czy dekoracje na bal przebierańców! Oj dzieje się!
Książka „Co tu się buduje?” zaskoczy i zafascynuje młodych odkrywców ile to dzieje się na placach budowy i jak po zakończonych pracach tętni nowe miejsce życiem. Odkryjmy z dzieciakami co używa się na budowach. Przecież to nie tylko koparki i dźwigi! Tutaj będą nawet zęby bobra! Każda rozkładówka skonstruowana jest tak, że możemy porównywać jak dane miejsce wygląda pod czas budowy a jak po jej zakończeniu. Ilustracje i pojawiające się postacie wywołają nie jeden uśmiech, a nawet wybuchy śmiechu. A wszystko jest dodatkowo wypełnione wyrazami dźwiękonaśladowczymi, które sprawią, że oglądając ten picturebook będziemy słyszeć wszystkie otaczające dźwięki.
Za sprawą „Co tu się buduje?” dzieci nie tylko poznają narzędzia i pojazdy budowy, nie tylko będą udawać ich dźwięki, ale będą również ćwiczyć spostrzegawczość. Dodatkowo książeczkę można wykorzystać do uczenia się opowiadania historyjek z danymi postaciami, co będzie sprzyjać ćwiczeniu kreatywności.
Przeczytane:2025-04-07, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, 12 książek 2025, Posiadam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025,
W mojej biblioteczce w ostatnim czasie gości niezwykle wiele książek, które są przeznaczone dla naszych najmłodszych czytelników. Odkąd w mojej rodzinie pojawiły się dzieciaki, staram się zaszczepić w nich miłość do czytania, gdyż sama odkąd pamiętam, kocham książki! Z moich obserwacji wynika, że idzie mi całkiem nieźle, bo zarówno syn, jak i córka bardzo chętnie słuchają każdego dnia czytane bajki! Oczywiście staram się również je dobierać w taki sposób, aby tematyką interesowały dzieci! Dlatego idealną pozycją wydała mi się książka „Co tu się buduje?”, oczywiście nie pomyliłam się!
Książka, w której nie brakuje różnego rodzaju sprzętu, który znajdziemy niemal na każdej budowie, a te jak wszyscy wiemy, potrafią zainteresować dzieciaki, a już w szczególności chłopców. Dla takich odkrywców ten tytuł jest idealny, gdyż dzięki temu, że znajdujemy w niej zdjęcie placu przed budową, czy też w jej trakcie, a następnie po zakończeniu budowy, gdzie znajduje się już cały obiekt, nad którym pracowali budowniczy, mamy możliwość dostrzec progres, jaki został poczyniony dzięki budowie! Taka forma fantastycznie również wspiera umiejętności spostrzegawczości dzieci, które wyszukują tego, co właściwie się zmieniło w procesie budowy! Zdecydowanie inna, niespotkana do tej pory przeze mnie forma książki dla dzieci, a jednak od razu zrobiła na mnie i na moich pociechach ogromne wrażenie! Książka zmusza do myślenia, wywołuje u dzieci chęć współpracy i ciekawość! Możemy dzięki niej bliżej przyjrzeć się procesowi budowy zarówno domków, mostów, jak również lotniska, czy nawet statku, co dla mojego syna okazało się niezaprzeczalnym hitem!
Forma wydania tej książki również zachwyca, gdyż w dużym, przejrzystym formacie, na twardych stronach, które idealnie nadają się już dla najmłodszych czytelników, otrzymujemy wspaniałe, wyraźne i kolorowe ilustracje, które zwrócą uwagę i zainteresują niemal każdego ciekawego świata dzieciaka, który zaczyna odkrywać świat! Tytuł „Co tu się buduje?” jasno wskazuje, że znajdziemy w książce treści dotyczące budowy, które wydawać by się mogło, w większym stopniu będą interesować chłopców, ale nic bardziej mylnego, bo u mnie nad książką zachwyt okazuje zarówno syn, jak i córka, która poświęca temu tytułowi nie mniej uwagi!
Książka, która nie tylko wiele uczy dzieci, ale również zachęca do kreatywnej zabawy, dzięki której dzieci samodzielnie, czy przy niewielkim zaangażowaniu rodziców i bez wymaganego sprzętu prosto z największych placów budowy, mogą zbudować swoje pierwsze budowle!
Myślę, że taka forma książki w znacznym stopniu może pomóc rozwój dziecka, zainteresować książką tych, którzy niekoniecznie chętnie i często do nich zaglądają. Książka rozwija wyobraźnię, zmusza do myślenia i wyostrza spostrzegawczość dziecka, które bardzo chętnie angażuje się do wspólnej zabawy, która od razu pomaga w jego rozwoju. Idealne połączenie przyjemnie spędzonego wspólnie czasu na zabawie, która pomaga w rozwijaniu dziecka, co dla mnie jako matki jest bardzo istotne!
„Co tu się buduje?” to tytuł, który bardzo serdecznie polecam wszystkim rodzicom, którzy kochają spędzać czas ze swoimi pociechami na dobrej zabawie przy książce, ale również dla tych, którzy dopiero mają w planach zainteresowanie swoje dzieci książkami, bo ten tytuł sprawdzi się idealnie! I dodatkowo to piękne wydanie, które zachwyci nie tylko tych małych czytelników, ale rodziców z pewnością również.
Ja bardzo polecam, bo u nas książka sprawdziła się fantastycznie!
Książka z portalu sztukater.pl.