Czarna jaskółka


Tom 4 cyklu Góralka i mafioso
Ocena: 6 (8 głosów)

Czwarty tom bestsellerowej serii mafijnej z zadziornymi góralkami!

Monika Pociasková to góralka żyjąca pragnieniem zemsty. Zrobi wszystko, żeby poczuć jej słodki smak. Przed laty spotkało ją coś bardzo złego, a ten, który ponosi winę za jej krzywdę, z pewnością za to zapłaci.

Na jej drodze staje mafioso Jack Adams. To wyjątkowo groźny mężczyzna. Monika bezceremonialnie wyrzuca go ze swojego hotelu, przeczuwając, z kim ma do czynienia. Teraz, po kilku miesiącach, Jack wraca w polskie góry, żeby pokazać kobiecie, że z kimś takim jak on się nie zadziera.

Jednak Jack nie ma pojęcia, że Monika już czeka, aby wciągnąć go w bardzo niebezpieczną grę, w której stawką jest życie.

Bo przecież, gdzie dwa diabły wrzucają do pieca… Tam będą królowały ogień, zniszczenie i śmierć…

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.

Informacje dodatkowe o Czarna jaskółka :

Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-07-05
Kategoria: Romans
ISBN: 9788383207360
Liczba stron: 355
Tytuł oryginału: Czarna jaskółka
Język oryginału: Język polski

więcej

Kup książkę Czarna jaskółka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czarna jaskółka - opinie o książce

Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2023-08-25, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Mam tutaj fanki romansów mafijnych?

Lubicie serię GÓRALKA I MAFIOSO?

Liliana Więcek napisała czwarty tom serii mafijnej z zadziornymi góralkami.

Poznajemy wdowę Monikę, która jest właścicielką pensjonatu. Mamy też okazję poznać bliżej Jacka Adamsa, który ma do wyrównania rachunki z Moniką. Ona kiedyś wyrzuciła go z hotelu, a on wraca po kilku miesiącach, by pokazać Monice, że z nim nie zadziera się. Jednak Jack nie wie, że Monika planuje zemstę i chce wciągnąć go w niebezpieczną grę.
Czy Monika zrealizuje swój niecny plan?

Autorka stworzyła niesamowicie wciągającą i intrygującą fabułę. Świetnie wykreowani bohaterowie, którzy są charakterni i potrafią dostarczyć emocji oraz wrażeń. Podczas czytania odczuwałam napięcie, mroczną atmosferę i odkrywałam tajemnice bohaterów. Między bohaterami czuć iskry pożądania, a ich temperamente charakterki dodają pikanterii i ognia.
Autorka zapewniła mi rollercoaster emocjonalny. Nie nudziłam się ani przez chwilę. Gwarantuję Wam, że ta lektura pochłonie Was i sprawi, że Wasze serca zapłoną.
Lekki i przyjemny styl autorki sprawia, że przez książkę płynie się.
Czuję niedosyt i czekam na więcej!

Polecam!

 

BRUNETTE BOOKS 

Link do opinii

Z nim się nie zadziera, on nie zapomina i zawsze załatwia sprawy do końca, niszcząc tych, co zajdą mu za skórę. Tak ma być i tym razem. Pewna czarnowłosa góralka z niewyparzonym językiem niebawem dowie się, z kim zadarła. Jack wraca w polskie góry, ale nie po to, aby spędzić czas z bratem i bratową, ale aby pokazać kobiecie, gdzie jej miejsce. Wtedy tylko nie wie, że trafił na godnego przeciwnika, a Monika wcale nie jest taka, jak mu się wydaje.
Jack miał swój plan, który zaczął pomału realizować. Jednak Monika go również miała, a on miał jej do czegoś się przydać. Każdy krok, jaki wykonała, miała przemyślany, miał doprowadzić do wyczekiwanej od lat zemsty. Mężczyzna zostaje pobity, jego ludzie porwani, a do niego wyciąga pomocną dłoń właśnie ona. Jack zamieszkuje w jej domu, nie wiedząc, wielu rzeczy. Plan pomału się realizuje, jednak nie było w nim mowy ani o namiętności, ani o uczuciu, które niechciane zaczyna się pojawiać i wcale nie chodzi tylko o nienawiść. Dlaczego Monika mu pomaga? Jaki ma plan? Do czego jest jej potrzebny Jack? Czy mężczyzna uratuje swoich ochroniarzy? Czy dokona tego, po co przyjechał do Polski?

Szczerze powiedziawszy, byłam pewna, że na poprzednim tomie seria się skończy. Autorka mnie zaskoczyła i to w bardzo pozytywny sposób. Tym razem poznajemy historię brata Michaela oraz pewnej góralki. Oboje miałam okazję „spotkać” w poprzednich tomach i nie będę ukrywać, że w szczególności Jacka nie polubiłam. To historia pełna mroku, niebezpieczeństwa, krwawych porachunków. Akcja dość szybka, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć.
Muszę jeszcze wspomnieć o dialogach, które mnie bardzo się podobały. Te rozmowy między głównymi bohaterami niejednokrotnie wywoływały u mnie wielki uśmiech na twarzy. Książkę czytało się szybko, a podczas czytani towarzyszyło mi wiele emocji.

Głównych bohaterów mamy dwóch, oboje ciekawi, dobrze wykreowani.
Jack to mężczyzna bez skrupułów, biorący zawsze to na co ma ochotę, nieliczący się z nikim. Lepiej mu nie zajść za skórę, bo on nie odpuszcza, nie zapomina, nie zna litości.
Monika nie miała łatwego dzieciństwa, a później wcale nie było lepiej. Stało się coś, co sprawiło, że stała się po prostu „zimną suką”. Żyje tylko zemstą, a ci, co odważyli się ją skrzywdzić, będą mocno tego żałować.
Nie mogę powiedzieć, że któregoś z bohaterów pokochałam, oboje mają sporo za uszami. Jednak ani troszkę to nie przeszkadzało w odbiorze książki, a wręcz przeciwnie, sprawiło, że była zupełnie inna i to mnie się podobało.

„Czarna jaskółka” to świetna książka z mrocznymi bohaterami, którą zdecydowanie warto przeczytać. Z wielką przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mirela
Mirela
Przeczytane:2023-07-23, Ocena: 6, Przeczytałam,

RECENZJA 

"🔥🖤 "CZARNA JASKÓŁKA"🔥🖤


Seria: "GÓRALKA I MAFIOSO #4"


AUTOR: LILIANA WIĘCEK 


WYDAWNICTWO: NIEZWYKŁE 


"Już nie miałam złudzeń. Może i dobrze, że stało się to właśnie w tym momencie. To tylko potwierdzało, że cokolwiek połączyło drogi moje i Adamsa, nieuchronnie prowadziło w mrok, było bez racji bytu i prawa do nadziei, ...."


"Czarna Jaskółka" to czwarta część serii "Góralka i mafioso" i najlepsza z część, jest po prostu genialna. W tej książce dostałam wszystko, co uwielbiam w książkach, emocje, które po prostu wylewają się z kartek tej książki, genialnie wykreowanych mrocznych bohaterów, wyśmienicie poprowadzoną niepowtarzalną fabułą, która została dopracowana w każdym szczególe. Całość dynamicznie poprowadzona, przepełniona dużą dawką niebezpieczeństwa, adrenaliny, zwrotów akcji i piekielnie gorących scen erotycznych, wręcz parzą piekielnym gorącem. 
W tej historii ogień, mrok, krew, zniszczenie i śmierć wiodą prym, ale jest jeszcze coś, z czym oboje głównych postaci nie zdają sobie sprawy. Całość tak napisana, że nie da się przewidzieć kolejnych posunięć, przez postacie i tego co może jeszcze zaserwować autorka. 
Wciąga niesamowicie od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatniej strony. 
Książkę czytać się wręcz rewelacyjnie. 


Więc zapraszam na pełną emocji, akcji pobudzającą wyobraźnię i niebanalną historię, która zostanie w pamięci na długo. 


Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów, dzięki temu dowiadujemy się o nich wiele, poznamy ich  przeszłość i w jakim kierunku potoczyło się ich życie i dlaczego  się stali tacy. Poznajemy ich dokładniej, z jakimi emocjami walczą i jakie demony w nich siedzą. 


Bohaterowie genialnie wykreowani,  charakterni, mroczni, wręcz idealni w swoich kreacjach. Oboje siebie warci. Przyciągał ich do siebie mrok i ich czarne dusze, to idealna mieszanka wybuchowa. To jak krążyli wokół siebie, podsyłali tylko ogień między sobą, naprawdę się dopełniali. 
Jack to mój ulubieniec wśród postaci, których nie polubiłam, chociaż w tej części spojrzałam na niego ciut inaczej, nie polubiłam go w żadnym wypadku, ale jako postać został genialnie wykreowany, a co najważniejsze cały czas trwał, w mrocznej odsłonie się nie zmieniając. Za to dla autorki wielki plus. 
Monika to postać silna, tajemnicza, niebezpieczna, nieugięta i zawzięcie doży do założonego przez siebie celu, nawet po trupach. Rewelacyjnie wykreowana postać, kobieca, która jest nie do podrobienia. 

 


"– Ciemność daje pole do popisu zmysłom. Wyostrza je. Pozwala się im uaktywnić. Szept staje się krzykiem, a lekki szelest wybuchem. Subtelny dotyk potrafi....wskrzesić lub zabić...."


To historia Moniki Pociaskovej i Jacka Adamsa.
Monika ma jeden cel i pragnie zemsty. Zrobi wszystko, aby poczuć jej słodki smak. Gdy na jej drodze staje Jack, stanie się jej środkiem do upragnionego celu. Kobieta wciągnie go w niebezpieczną grę, w której stawką jest życie. Tylko czy zdaję, sobie sprawę z tego z kim naprawdę zadarła. Dwa diabły wspólnie będą się nakręcać, siejąc postrach i zniszczenie.


-Do czego posunie się Monika, aby się zemścić ?
-Kim okaże się Vasil?
-Czy Monika i Jack będą mieli szansę zacząć od nowa? 
-Czy Jack pokarze Monice z kim zadarła 
-Kto rozdaje karty w tej grze? 

 


POLECAM 🔥🔥🖤🖤🖤🖤🖤🖤


Dziękuję bardzo autorce, wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. 
 

Link do opinii
Avatar użytkownika - FascynacjaKsiazk
FascynacjaKsiazk
Przeczytane:2023-07-04, Ocena: 6, Przeczytałam,

Książka mnie dogłębnie poruszyła i wstrząsnęła!
Autorka stworzyła genialną historie pełna zagadek i mocnych bohaterów.
📖Monika to kobieta kameleon żyjąca pragnieniem zemsty.Za dnia właścicielka pensjonatu,w nocy wyrafinowana szefowa swojej skrytej działalności.Spotykając Jack’a ma swój plan.Mężczyzna to zło w czystej postaci nie bojący się wyzwań.Dwa demony zwiastują niesamowitą ilość emocji.I to w dużej dawce…

„Jednoczył zło,łączył zmysły i dawał anielska dawkę przyjemności”

Ale to jest fenomenalna historia,która porusza najgłębsze zakamarki naszego umysłu sprawiając uczucie pragnienia więcej i mocniej!!!!
Sięgając po książkę chciałam mocnych wrażeń-w rzeczywistości przebiła moje oczekiwania!Od poczatku jest tajemniczo,niebezpiecznie i bardzo emocjonalnie.Nie wiemy kto jest przyjacielem a kto wrogiem.Kto będzie górą a kto upadnie na samo dno.Połączenie dwóch diabłów z piekła rodem owocuje spalenie w piekle i oczekiwania na dalszy ciąg.
Zarazem Jack jak i Monika nie pozwalaja sobą manipulować.Przeszłość ukształtowała ich osobami bez skrupułów.Dzięki temu mamy mocna,pewna fabułę która nie zwalnia ani na chwile.Wraz z rozwojem wydarzeń nie byłam pewna czym jeszcze może zaskoczyć nas autorka…aż tu nagle jest wielkie booom! Nowe osoby,które przynoszą ból,zniszczenie i śmierć!

Wykreowane postacie dają wiele do popisu,ponieważ nie są szablonowi i przewidywalni.Każdy z nich to silny charakter z planem na przyszłość.Choć zarwałam nockę fo powieść była warta tego!Ogromnie mnie zaskoczyła!!
Samo zakończenie mną wstrząsnęło…przecież miało być inaczej… z chęcią przeczytałabym dalsze losy bohaterów na które oczywiście czekam🖤

Jest to książka,którą musicie przeczytać-naprawdę warto!!
🖤Polecam🖤

Link do opinii
Avatar użytkownika - marta_czyta
marta_czyta
Przeczytane:2023-06-19, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Jak często sięgacie po książki, których nie miałyście w planie ale tak Wam je zachwalano, tak polecano, że w końcu trafiły w Wasze łapki ? 


Pisałam już w sumie, w recenzjach 3 tomów serii “Góralka i mafioso”, że podchodziłam do niej sceptycznie. Ale jest taka jedna Aneta, która wisiała nade mną z batem dopóki nie przeczytałam. W sumie łatwiej też było się na to zdecydować, po zasmakowaniu twórczości Lilki w książce “Irytujący Pan Hunter”, którą też miałam pod swoim patronatem. 

I w ten oto sposób, poznałam Majkę i Michaela. Góralkę z naszego Zakopanego i mafiosa z Florydy, który ot, tak sobie trafił strzałką na mapie właśnie w nasz kraj. 


Aleeee… teraz, z perspektywy czasu patrząc na te 3 wcześniejsze części, znając przebieg wydarzeń w nich zawartych, mam nieodparte wrażenie, że wszystko zmierzało ku temu czwartemu. Ku “Czarnej Jaskółce”. I aż trudno uwierzyć, że autorkę trzeba było namawiać do napisania osobnego tomu poświęconemu Jack’owi i Monice. 


Dlaczego ?


Bo jest we mnie takie przekonanie, że wcześniejsze części to był taki przedsmak finału w czwórce. Że właśnie tu jest takie epicentrum wszystkich wydarzeń. Historia Mai i Michaela to taka zapowiedź głównego dania. Fakt - Jack to ryzykowny posiłek, grozi zatruciem. A Monika raczej antidotum nie jest, wręcz przeciwnie. Jednak warto zaryzykować i podjąć się degustacji :)


“Tyle razy mnie upokorzyła, zapewne myśląc, że ujdzie jej to na sucho, bo jest właścicielką zasranego hotelu na końcu świata, gdzie wariaci w kapeluszach zdominowali zakrzaczony teren. Ważna i arogancka cizia, która bez konsekwencji może zadrzeć z każdym, kogo napotka na swojej drodze, bo ma hotelik i gromadkę owiec. Pokażę jej, że zbytnia pewność siebie potrafi być zgubna.”


Patrząc na ten fragment, bawi mnie jeden fakt - Jack standardowo nie bierze pod uwagę, że wcale nie jest lepszy od Moniki. Sam uwielbia upokarzać i krzywdzić innych, demon w ludzkiej skórze - ale jego nie wolno. Sam wiecznie uważa, że wszystko będzie uchodzić mu na sucho, ponoszenie konsekwencji, nie leży w jego naturze. A zbytnia pewność siebie to jego główna cecha charakteru. Ogólnie to bohater wyrazisty, pełen różnych cech lecz ciężko dostrzec zalety… W pierwszych tomach nie dało się go przeoczyć, zaszedł za skórę Majce, braciom i chce teraz zajść też Monice. Ale nie ma pojęcia, że ona każdym dotychczasowym gestem, każdym pstryczkiem w nos, go testowała i prowokowała. 

Bo ma już wobec niego, całkiem poważne plany….


“Nie zapomniał mi niczego, pojawił się tu, bo pamiętał o mnie i w moim interesie było, by  jak najlepiej wykorzystać jego ciemną stronę i złe intencje. Teraz już nie cofnę się przed niczym.”


Oboje mają swoje ciemne strony. Wszystko wskazuje na to, że wyłącznie takie. Mrok rządzi ich życiem. Niby autorka podaje tu powód przez który Jack uważa miłość za coś bezsensownego i absurdalnego. Jednak czy jest on wystarczający by uzasadnić jego sposób życia ? Za to Monika… Jej sensem życia jest tylko i wyłącznie zemsta. Tylko dla niej egzystuje. Co się wydarzyło w jej przeszłości, że tak bardzo chce się za to odegrać ? Czy uda jej się do tego wykorzystać naszego gangusa ?


Oj będzie się działo ! 


Tu idealnie pasuje powiedzenie “trafiła kosa na kamień”. Oboje są przekonani, że utrą nosa temu drugiemu, oboje uważają, że są górą i mają nad wszystkim kontrolę. Jednak autorka tak pociąga za sznureczki swoich marionetek, że żadna tej kontroli tak naprawdę nie posiada. Niby mają jednego wroga, niby Monika wszystko nakierowała tak by Jack uważał, że to jego cel, jego odwet. Ale po drodze tych przeszkód i problemów przybywa. A gdy wydaje się, że wszystko będzie łatwe, że cel jest już w zasięgu wzroku, pewne fakty i niespodzianki, niesamowicie Was zaskoczą. W sumie ich również ;)


Mroczny romans bez krztyny miłości. Jeśli szukacie książki gdzie jednorożce brykają po tęczy, a bohaterowie wyznają sobie miłość przy każdym kolejnym oddechu - to nie ten tytuł. Dwie poranione, gardzące uczuciami istoty, które nigdy nie przyznają się, że to drugie staje się dla niej czy dla niego kimś innym niż środkiem do celu. Ale między słowami, między pogardliwymi komentarzami, można odnaleźć coś czego absolutnie nie chcieli znaleźć. Czy przed tym uciekną ? Czy może zaakceptują taki stan rzeczy ?


O tym musicie przekonać się sami. 


Wierzcie mi, że to książka, w której nic nie jest oczywiste, nie jest przewidywalne. Czeka Was jazda na dzikim koniu, bez siodła, po górskim szlaku… Faaajnie będzie  :D  

Samo to, że czytając poprzednie tomy spodziewałam się, że Pan - Jack - Gwałciciel, w końcu zrekompensuje Oliwii to jak brutalnie pozbawił jej niewinności i będą żyli długo i szczęśliwie. A tu proszę, ta bohaterka dawno poszła w niepamięć. Lilka poszła w zupełnie innym, nie branym przeze mnie pod uwagę, kierunku. I nie zepsuła bohatera, przekształcając go w człowieka. Do końca to kawał ch….. Ale wielu to w nim kocha. Ty też ?


Tak więc Moi Drodzy, jeśli pokochaliście Michaela i Maję, tu oszalejecie z miłości. Jeśli nie znacie tej serii - jak mawia Król Julian - hańba Wam ! Nadrabiajcie no bo jak tak można ? Może się jeszcze kolejnego tomu doczekamy ? Fajnie by było. Szkoda to kończyć. 


A tymczasem, rosnę sama w piórka jak ta “Czarna Jaskółka” ale z dumy, że coś tak dobrego jest pod moimi skrzydłami. Po raz kolejny Liluś dziękuję za zaufanie i możliwość wzięcia udziału w pielęgnacji Twojego dzieła. Zawsze do usług. 


Polecam ! Jakby ktoś wątpił ;)

Link do opinii

„Obydwoje zamknęliśmy się przed światem, bo zawiedliśmy się na kimś tylko raz,a istotną różnicą było tylko to, że Jack zamykał swoje sprawy od razu.
Bez łaski i litości”

Kiedy pierwszy raz zobaczyła go w „Ganku”wiedziała, że będzie idealnym kandydatem w jej porachunkach. Oprócz czarnych jak węgiel oczu,zafascynował ją diabeł, który siedział w jego mrocznej postawie, ale wbrew swoim zasadom, z niewiadomych przyczyn niespodziewanie poczuła też zagadkowe przyciąganie i pożądanie do wulgarnego samca.

Jack kiedy ujrzał Monikę, wiedział, że zrobi wszystko, żeby pokazać tej góralskiej czarnulce jak rozpuścić lód w jej zimnym i niedostępnym spojrzeniu. Oboje byli więcej niż pewni, że nieuniknione jest ich ponowne spotkanie, ale nie spodziewali się jaki chaos i zniszczenia wprowadzą w swoje dotychczasowe poukładane na swój specyficzny sposób, życie.

Jeśli piekło istnieje to właśnie od spotkania siebie i wzajemnej fascynacji, zostali jego zarządcami.

Jack zostawiając 1 gwiazdkę i wyjątkową opinię hotelowi „Ganek”, zawartą w jednym słowie-Suka-, rozpoczyna swoją osobistą grę utemperowania tej zimnej, niedostępnej, a zarazem tak bardzo pociągającej, swoją jakże wyzywającą osobowością kobiety. Nie spodziewa się jednak, że sam stanie się zabójczą marionetką w jej rękach. Monika natomiast, od dekady ma tylko jeden cel - zemsta, i to właśnie ten bezczelny i bezwględny Amerykanin jest jedynym właściwym kandydatem i idealną bronią, którą chce zamknąć bolesne wspomnienia.

Hmm, trzeba tylko umiejętnie naprowadzić Jack’a na odpowiednie tory. I w tym wypadku cena bólu nie gra roli.

Bezwzględność Jack’a to pikuś przy tym co funduje mu kobieta, żeby działał tak jak ona chce. I choć niesamowicie ją pociąga i podnieca to wspomnienia zatrważającej krzywdy z przed dziesięciu lat, wyrządzonej jej przez jedynego mężczyznę, którego na prawdę kochała, stara się hamować nieprzewidziane emocje i pociąg do tego jakże innego od tych, z którymi do tej pory miała do czynienia i bezapelacyjnie jedynego w swoim rodzaju, mężczyzny.

Jack obcując z Moniką, nieustająco ma ochotę ją przelecieć, ale zagadkowe dla niego jest to, że nie tylko jej ciało, ale i intrygujący umysł, wzbudza w nim, nieistniejące od lat uczucia.

Zimny, bezwzględny, ale jak się okazuje też skrzywdzony przed laty, przez kobietę która przez to co mu zrobiła, ukształtowała w nim bezwzględną bestię.

Niebezpieczna gra, w którą Monika, wplątuje Jack’a chcąc wyrównać swoje rachunki sprzed lat, okazuje się być prawie zabójcza rownież dla niej, a okaleczenia, których doznaje, prowadząc tą grę, prawdopodobnie zostaną na jej ciele, do końca życia.

Niestety wiadome jest, że ten kto mieczem wojuje…

Ale czy można najpierw kogoś skrzywdzić, dla swoich własnych celów, a potem obdarzyć niedopuszczalnymi uczuciami, wypierając wszystko inne?

Czy taki ktoś jak Jack, może poczuć cokolwiek innego do kobiety,
niż tylko chęć zaspokojenia swoich seksualnych potrzeb?

Czy nieprzewidziane emocje mogą przyćmić chęć zemsty i wyrównania rachunku z przed lat?

Czy istnieje wytłumaczenie na to,
że miłość potrafi skrzywdzić, a nawet zabić?

I jak rozpoznać, że ta miłość jest właśnie tą prawdziwą, a nie tylko wyimaginowaną w swojej głowie mrzonką?

Jedno jest pewne, jak nie ma innej drogi, to nawet ta przez piekło może okazać się tą właściwą.

Jestem totalnie zakochana w serii #góralkaimafioso od pierwszego tomu „Czarne i białe”.
W Jack’u od pamiętnego gwałtu w jego osobliwym wykonaniu w drugim tomie „Czarne i czerwone”, ogólnie w całej jego imponująco/intrygującej osobie, którą mogliśmy dokładniej poznać w trzecim tomie „Czarne i czarne”, a w „Czarnej jaskółce” właściwie, odkąd jego postać zaczęła się tworzyć w głowie Lili!

Każdy tom dostarczył mi multum emocji, ale dopiero „Czarna jaskółka” przeorała mnie emocjonalnie i nie tylko. To napięcie, które towarzyszy nam od pierwszej strony, aż do ostatniego zdania książki, spowodowane, co raz to nowymi wydarzeniami, zagadkami, znakami zapytania, a przede wszystkim, znikąd nagle pojawiającymi się nowymi postaciami, które swoim zachowaniem i posunięciami wrzucają nas na istny rollercoaster emocji!
Tak samo zresztą jak i główni bohaterowie, których jedyna w swoim rodzaju relacja, może czytelnika przyprawić o zawał i wywołać mocne rumieńce, och tak, na samo wspomnienie tych scen, mam teraz takie.
No i w dodatku, niektóre niespodziewane posunięcia w wykonaniu bezwzględnego gangstera, mogą wywołać, niekontrolowane napady śmiechu, na szczęście potem udaje mu się wrócić szybko, do swojej bezwzględnej postawy macho.
Jednak moją ulubioną sceną z „Czarnej jaskółki”, jest scena, w której Jack siedzi w fotelu, w salonie pięknego domu Moniki, w ciemnościach, ze swoim nieodłącznym glockiem w ręku, czekając na ostateczne wyrównanie rachunków, ale z kim, za co i dlaczego o tym musicie przekonać się sami…
Ta scena to istny majstersztyk i dla mnie osobiście szczególnie bliska.
Choć dla niektórych może wydawać się to niemożliwe, ale tak będą i takie momenty z Jack’iem w roli głównej, że nie uda Wam się powstrzymać wzruszenia.
Nastawcie się na to, że po tym bohaterze, możemy się absolutnie WSZYSTKIEGO spodziewać. I to jest właśnie piękne.
Tym czytelnikom, którzy go znielubili w poprzednich częściach, może uda się choć troszkę spojrzeć na niego łagodniejszym okiem, bo jakieś tam uczucia jednak ma, ale nawet on sam o tym nie wie!
I choć pokazał nam w tej części trochę lepszą wersję siebie, to na szczęście zrobił to po swojemu i w typowym dla siebie stylu!
Dla tych, którzy zakochali się w serii #góralkaimafioso już od pierwszego tomu, wisienką na torcie jest pojawienie się Michel’a Majki oraz Dylana.

Nie na darmo, mamy ostrzeżenie, dla czytelników poniżej osiemnastego roku życia, bo niektóre sceny mogą niektórych z przerazić i konkretnie wstrząsnąć!

Reasumując, Liliana Więcek w mojej ocenie, „Czarną jaskółką” przebiła samą Tille Cole , której książki totalnie uwielbiam !!!

I choć już dawno była jedną z moich ulubionych autorek, to teraz wraz z Jack’iem bezapelacyjnie plasuje się na pierwszej pozycji!!!

Ps. Wiedziałam, że krótko się nie uda napisać recenzji właśnie tej książki !!!

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kaktuslovebook
Kaktuslovebook
Przeczytane:2023-08-01, Ocena: 6, Przeczytałam,

 

???W życie powinnam mieć wpisany ból, nie błogostan i nie odpoczynek. To cierpienie było moim przeznaczeniem???

 

Współpraca reklamowa z @liliana.wiecek @widawnictwoniezwykle

 

Jeśli zemsta była by imieniem, to decydowanie powinna takie nosić Monika, góralka, której serce od lat skute jest lodem, która nie zna litości, która nie wie, co to delikatność. Życie tak bardzo ją doświadczyło przed laty, że całkowicie zabiło w niej dobroć, teraz to zło, w czystej postaci, skryte pod delikatnym kobiecym pancerzem, dającym ułudę. Jack Adams kilkukrotnie spotyka ją na swojej drodze, o kilka za dużo, bowiem tak bardzo zaszła mu za skórę, że będzie chciał ją poznać bliżej, dokonać zemsty za obrazę. Nie spodziewał się, że natrafi na groźnego przeciwnika. Ta znajomość nie wróży niczego dobrego, wręcz zapowiada totalny kataklizm, na który nie wszyscy są przygotowani. Mroczna historia, krwawa jatka w polskich górach, z wątkiem miłosnym nie wpisującym się w żadne normy.

 

Liliana napiszę tylko, że przeszłaś samą siebie. Takiej mega ekscytującej, gorącej i piekielnej historii się nie spodziewałam. Mogłam przypuszczać, że nie będzie to cukierkowa historia, ale taki przeżyłam szok. Wow. Monika dała się poznać jako twarda kobieta, miała swoje kilka minut w poprzednich książkach, co tylko podsyciło zainteresowanie nasze właśnie tą bohaterką. Była tajemnicą, która bardzo pragnęliśmy poznać. Lila doskonale wyszła nam na przeciw, wykładając ukryte karty jej historii. Takiego dramatycznego losu w życiu bym się nie spodziewała, takich przeżyć, okrutnie ciężkiej ścieżki życiowej. Do tego jeszcze Jack, który za do bardzo dał nam się poznać z tej najgorszej strony. Duet, który wybił tą historię w kosmos. Dwa demony, dwoje różnych bohaterów, których w normalnym życiu lepiej byłoby nie spotkać. 

 

Jednak mimo, iż bardzo się nie lubili, coś ich przyciągało. Może ciekawość. Może zainteresowanie. Może chęć zamsty. Jedno jest pewne, duet ten dostarczy nam nielada rozrywki. Będą istnymi sprzecznościami, stoczą pojedynek na siły, staną twarzą w twarz z demonami, z pragnieniem, z namiętnością, tworząc wokół siebie chaos. Będą szukali na siebie haków, brudów, wybudzając drzemiące demony do życia. Będą zdawali bolesne ciosy i walczyli nieczysto. Ich życie nie jest delikatne, to biznes w czystej postaci, albo walczyć na śmierć i życie, z podniesioną gardą, albo giniesz marnie jak tchórz. Oni tchórzami nie byli, to jak ogień i ogień, który razem tworzy wrzącą ławę, niszczącą wszystko po drodze. Książka, która porywa, pochłania, pozbawia sił, emocjonalnie wykańcza, zachwyca i szokuje, jednocześnie napawa nadzieją, że nawet tych najgorszych, czasem też spotyka choć odrobina dobra, namiastka, która może być początkiem wielkich zmian na lepsze. Bardzo polecam mafijny romans, który na długo zapadnie wam w pamięć, perełka serii, doskonałe jej uzupełn

ienie.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Oktawia_czyta
Oktawia_czyta
Przeczytane:2023-07-09, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

 Wy wiecie. Zakopane i jestem kupiona. Ta seria ma szczególne miejsce w moim sercu, byłam dość sceptycznie nastawiona do kolejnej części. No, bo poprzednich głównych bohaterów pokochałam i jak ktoś mógłby zająć ich miejsce. Nie spodziewałam się jednak, że autorka zrobi tu takie bum!  Bo, gdyby tak stworzyć historię, w których grają pierwsze skrzypce, dwa czarne charaktery? Myślałam, że mafiozo będzie tym, który ma władzę, jednak nie znacie polskich góralek. Postać Moniki ma jaja ?Dawno nie spotkałam się z tak mocnymi postaciami, zastanawiałam się, które pierwsze się sparzy.

Nie zabraknie tutaj też sarkazmu, humoru, brutalności ? Momentami wracałam się w tekście, czy ja dobrze czytam,  czy to TA osoba wydawała bezlitosne rozkazy. 

Akcja, dużo akcji, momenty zaskoczenia. Przyznam się bez bicia. Rozłożyła mnie na łopatki ta książka. Chcę wiedzieć, czy może szykuje się coś więcej? 

Książka trafia na moją półkę ulubionych książek i tak tylko nieśmiało powiem, że miejsce na kolejne tomy w razie co tam mam ?

Polecam!!!

 

Link do opinii
Inne książki autora
Czerwone i czarne
Liliana Więcek0
Okładka ksiązki - Czerwone i czarne

Góralka jedzie na Florydę za bandziorem, który totalnie zawrócił jej w głowie, chociaż nie chciała.Maja jest rozdarta. Michael wyjechał, a ona została...

Czarne i czarne
Liliana Więcek0
Okładka ksiązki - Czarne i czarne

Kontynuacja losów góralki i gangstera!Okazało się, że ich światy za bardzo się różnią.W związku Majki i Michaela pojawiają się pierwsze poważne zgrzyty...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy