Wydawnictwo: Solaris
Data wydania: b.d
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 294
KLASYKA NIE WYMAGAJĄCA PRZERÓBKI
Alfred Bester to jedna z legend fantastyki naukowej, jego powieści nie mogły nie zagościć w ramach serii „Wehikuł czasu”. Najpierw padło na udaną, choć przeznaczoną bardziej dla mężczyzn, książkę „Gwiazdy moim przeznaczeniem”. Teraz nadszedł jednak czas na zaprezentowanie polskim czytelnikom najważniejszego dzieła z dorobku pisarza. I jak każda ceniona klasyk, tak i „Człowiek do przeróbki”, bo o nim mowa, to świetna lektura, wciąż pozostająca pełna świeżości i wysokiej jakości literackiej.
Wiek XXIV to nie najlepsze miejsce dla przestępców. Wszystko nadzorują bowiem telepaci, przed którymi niemal nie sposób jest uciec. Dlatego od siedemdziesięciu lat nie doszło tu do najcięższej zbrodni – morderstwa. Ale teraz może się to zmienić. Ben Reich planuje zabić swojego partnera w interesach. Tylko to może ocalić jego sypiące się życie, a także zdrowie psychiczne niszczone krok po kroku przez nękającego go w snach Człowieka bez Twarzy. I w końcu wciela w życie swoje zamiary. Dochodzi do zbrodni, Ben przekupuje telepatę, by pomógł mu zatrzeć ślady. Wszystko idzie dobrze, ale Lincoln Powell, policyjny telepata, wie co Ben zrobił. Problem w tym, że nie jest w stanie udowodnić mu winy. Ale czy aby na pewno? I czym mogą skończyć się te wydarzenia?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/10/czowiek-do-przerobki-alfred-bester.html
Niezbyt odległa przyszłość, człowiek opanował układ słoneczny, posiadł też umiejętność teleportowania się z miejsca na miejsce, o ile zna koordynaty miejsca...
Przeczytane:2024-12-19, Ocena: 5, Przeczytałam,
Jak wyglądałby świat, w którym społeczeństwo byłoby kontrolowane przez telepatów?
Przychodzę do Was z ciekawą mieszanką kryminału i powieści psychologicznej, przyprawionych szczyptą SF dającą do myślenia. W tym świecie esperowie mający zdolność percepcji pozazmysłowej są wykorzystywani właściwie wszędzie, począwszy od gigakorporacji, lekarzy, aż po policję. Żadnego morderstwa nie było już od siedemdziesięciu lat! Czy da się w takiej sytuacji popełnić zbrodnię, skoro nic się nie ukryje na radarze podglądaczy?
Ben Reich jest jednym z najbogatszych ludzi, gdy jego firma przegrywa walkę o udziały zapragnął zamordować swojego rywala. Dręczony przez koszmarne sny, krok po kroku planuje zbrodnię doskonałą z pomocą wysokiej rangi telepatą. Czy uda mu się przechytrzyć Powella, prefekta policji mającego parapsychologiczne zdolności? Jak w takiej rzeczywistości udowodnić komuś winę?
Ależ to była świetna zabawa niczym w kota i myszkę! Pojedynki myślowe, ukrywanie prawdy w zakamarkach umysłu. I jak tu oddzielić prawdziwe myśli od celowych zagłuszaczy?
Skłania do refleksji nad etyką. Co z wolnością myśli? Kiedy niewinne myśli przeradzają się w coś wypaczonego? Czy da się naprawić psychikę zwichrowanego człowieka?
To jest momentami przerażające i klaustrofobiczne. Świadomość, że inni grzebią sobie w umysłach, kiedy tylko zechcą...
Pokręcona i wciągająca fabuła. To, jak się rozwiąże łamigłówka kryminalna jest majstersztykiem!Świetnie się przy tym bawiłam!