Wznawiając niniejszy tom opowiadań Tadeusza Micińskiego 109 lat po jego pierwszej edycji i w dwa lata po setnej rocznicy śmierci pisarza, warto przypomnieć, że autor Nauczycielki wydał go w wieku 38 lat, mając już za sobą znaczący dorobek literacki. Wcześniej ukazały się drukiem dramaty Kniaź Patiomkin i W mrokach złotego pałacu, czyli Bazylissa Teofanu, poezje W mroku gwiazd, powieść Nietota, teksty publicystyczne Do źródeł duszy polskiej, Walka o Chrystusa oraz inne teksty drukowane samodzielnie i publikowane w prasie bieżącej. Później, prozą ukazał się już tylko Xiądz Faust (1913). Wydań powieści Wita i Mené-Mené-Thekel-Upharisim!… Quasi una fantasia pisarz już nie doczekał. Wiosną 1918 r., gdy wyruszył w drogę powrotną z Rosji do ojczyzny, został zabity na łąkach nieopodal rzeki Soż w okolicach Czeczerska lub Budy Koszelewskiej na terenie dzisiejszej Białorusi. Nomen-omen w obszarze strefy czarnobylskiej, która została silnie skażona opadem promieniotwórczym w związku z katastrofą elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Wydawnictwo: Wydawnictwo IX
Data wydania: 2020-03-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 200
Tytuł oryginału: Dęby Czarnobylskie
Język oryginału: polski
,,Nietota" uznawana jest za największe prozatorskie dzieło pisarza, które początkowo niedoceniane, z czasem nabrało charakteru niemalże kultowego. Profesor...
Tadeusz Miciński wpisuje swe koncepcje historiozoficzne w tak niezwykłą scenerię i przywołuje niemalże wszystkie, znane wówczas a przez niego wnikliwie...
Przeczytane:2020-08-24, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020, 12 książek 2020, 26 książek 2020, 52 książki 2020, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2020, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
Ten tomik zawiera pięć krótkich opowiadań. Nie jest to łatwa lektura, Tadeusz Miciński urodził się w 1873 roku więc jego język jest pełen archaizmów i w duchu zupełnie innej epoki niż obecna. Wspomnę o trzech opowiadaniach, które uważam za najważniejsze.
?Nauczycielka
Przyznam, że to podobało mi się najbardziej! Napisane w formie dziennika przez nauczycielkę Amelię, z którego kart przebija poczucie samotności, totalnej beznadziei, braku poczucia sensu istnienia. Próby zaaklimatyzowania się na pensji pełnej dziecięcego gwaru, tęsknota za bratem Mirkiem... Nieszczęśliwie zakochana nie godzi się na życie zgodnie powszechnymi konwenansami, dla niej uczucie jest ważniejsze. Śmierć dziecka jest przyczynkiem do jej przeobrażenia, daje jej siły do pracy z dziećmi.
?Nad Bałtykiem
Stary latarnik ma na sumieniu własną żonę, którą w akcie zemsty za zdradę utopił w morzu... Córkę przetrzymywał latami w latarni z dala od ludzi aby ją uchronić przed pokusami, żyjąc chorą fantazją, że kiedyś będzie jego... Zemsta nie przynosi ukojenia a dzieci nawet pod kluczem nie da się od zła uchronić...
?Dęby czarnobylskie
Tytułowe opowiadanie sprawiło mi najwięcej problemów. Nie wszystko w pełni zrozumiałam. Jest o niesprawiedliwości ludzkiej. Opowiada o wielkiej tęsknocie za czymś utraconym, tutaj o leśniku oskarżonym o kradzież lasu i marzącym o tym by choć na chwilę znaleźć się w lesie... Zachwyt nad pięknem przyrody, drzew i zwierząt...
?Podsumowując, opowiadania są pełne ukrytej symboliki i odniesień do mitów, dekadenckie i zawierają trafne refleksje dotyczące egzystencji. Wydanie wzbogacone jest w ciekawe ilustracje. Uważam, że warto podjąć trud przeczytania jej.