Okładka książki - Deszcz sprzyja mordercom

Deszcz sprzyja mordercom


Ocena: 2.5 (2 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Nocami kałuże barwią się krwią…

Kowal chce tylko rozwiązać zagadkę – to wszystko, na czym mu zależy. Na pewno nie wróci do pracy w policji. Przecież może cieszyć się już spokojną emeryturą… Lecz gdy niespodziewanie pojawia się szansa na rozwiązanie sprawy morderstwa sprzed trzech dekad, podinspektor Kowal postanawia z niej skorzystać.

Zagadka okazuje się jednak bardziej skomplikowana, niż zakładał. Zamiast jednej, trafia na trop trzech makabrycznych zbrodni. Wszystkie zostały popełnione w trakcie burzy.
Poszlaki zdają się prowadzić donikąd, a z każdym dniem napięcie rośnie jak przed uderzeniem pioruna. W tym śledztwie nic nie jest oczywiste i tylko jedno nie budzi wątpliwości – deszcz zawsze sprzyja mordercom.

Informacje dodatkowe o Deszcz sprzyja mordercom:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-03-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383736648
Liczba stron: 394
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Deszcz sprzyja mordercom

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Deszcz zawsze sprzyja przestępcom. Nie ma świadków, woda zmywa ślady... A to utrudnia dochodzenie.


Więcej

Czesiek, tak jak większość kierowców, czekając, zabijał czas czytaniem.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Deszcz sprzyja mordercom - opinie o książce

Avatar użytkownika - BenekBooksinski
BenekBooksinski
Przeczytane:2025-05-30, Ocena: 3, Przeczytałem,

"Deszcz sprzyja mordercom" autorstwa Pawła Chodery, to nietypowy kryminał, charakteryzujący się niespotykaną narracją. Mimo, że nie jest perełką wśród książek z gatunku to- moim zdaniem- warto po ten tytuł sięgnąć.

W prologu wyłania się główna postać- Władysław Kowal, którego zaangażowanie i ambicja, w przyszłości będą nieodzowną pomocą dla śledczych. Poznajemy go jako dwudziestoparoletniego śledczego, którego upór prawie doprowadził do rozwiązania zagadki kryminalnej. A dlaczego- prawie?! Bo niestety w śledztwo były zamieszane osoby zajmujące ważne stanowiska w Państwie przez co Kowal stał się niewygodny - on dostał przeniesienie ze Słupska do Szczecina, a sprawę umorzono. Nie przypuszczał, że po trzydziestu dwóch latach pojawi się szansa na poznanie nazwiska mordercy, a on sam będzie miał okazję pomóc w śledztwie.
Trzy makabryczne zbrodnie. Prawdopodobnie seryjny morderca(?) Są i wspólne mianowniki jak i różnice. Odcięte jądra i członek. W przypadku dwóch pierwszych morderstw narządy te leżały obok denatów. Narządów trzeciego denata śledczy nie odnaleźli.

We wszystkich tych przypadkach padał intensywny deszcz, który sprzyjał mordercy. Po pierwsze brak świadków, po drugie brak śladów.

Na naszych oczach prowadzone jest bardzo dokładne ale i też mozolne śledztwo. Śledczym nie umknął żaden niuanse. O zamordowanych dowiadujemy się każdy najmniejszy szczegół nawet to jakiego wzrostu byli mężczyźni. Na każdym kroku towarzyszymy śledczym. Znamy każdy ich ruch. Wszystko dokładnie opisane- bywało, że i po kilka razy autor wspominał w rozmowach policjantów, to czego właśnie się dowiedzieli.

Główny wątek kryminalny dobrze dopracowany. Logicznie wyjaśniony. Akcja toczy się powoli, jest mocno rozciągnięta w czasie. Nie ukrywam-może to przeszkadzać czytelnikom. W książce jest też sporo wątków pobocznych, a sfera obyczajowa jest głęboko rozwinięta.

Mnie osobiście autor urzekł piękną relacją między Kowalem, a jego była żoną. W rozmowie z synem mówił o niej ciepło, z ogromnym szacunkiem, wychwalając ją, nie mając za złe przeszłości. Rzadkość!
Autor wprowadził też bardzo intrygujące treści dotyczące powiązania szachów z każdą pracą zawodową, szczególnie taką, gdzie nie może dojść do pomyłki.

Jest wiele tematów, które Paweł Chodera poruszył i opisał wyczerpująco. W książce mamy również sporo dialogów, które chwilami były zbyt przesadzone.

Urocza jest historia samego wydania książki. Ponad osiemdziesięcioletni autor wydał ten kryminał dla swojej córki przez co książka ta przybrała osobisty wydźwięk. A ja- nabrałam jeszcze większego szacunku do tej pozycji!

Dla osób, które lubią szybkie tempo, książki z szybką akcją - debiut Pawła Chodery może być zawodem. Jednak jeśli lubisz odpoczywać przy czytaniu i nie śpieszno ci do zakończenia śledztwa to śmiało sięgnij po tytuł.

Link do opinii
Avatar użytkownika - moon_books_sun
moon_books_sun
Przeczytane:2025-06-21, Ocena: 2, Przeczytałem, Przeczytane,

Kowal ma szansę na rozwiązanie śledztwa dotyczącego morderstwa. Szybko jednak okazuje się, że śledczy dostaje przeniesienie do Szczecina, a sprawa zostaje umorzona. Po ponad trzydziestu latach temat wraca na salony, z kolei zabójca atakuje ponownie. Istnieje prawdopodobieństwo, że to seryjny morderca, są już trzy zabójstwa bardzo do siebie podobne i wszystkie zostały popełnione podczas burzy. Kowal wraca do pracy nad śledztwem, ale być może teraz uda mu się poznać nazwisko sprawcy.
"Deszcz sprzyja mordercom" to kryminał, który przyciągnął mnie opisem i okładką, jednak na tym się skończyło.
Przebrnęłam przez pierwszy rozdział, ale nie przypadł mi do gustu ani styl pisania autora, ani język, którym książka została napisana. Ciężko było mi się skupić na poszczególnych fragmentach, często musiałam wracać do danej strony jeszcze raz, by zrozumieć, o co w niej chodziło.
Książka jest też trochę polityczna, pokazuje, jak ogromny wpływ ma zajmowane wysokie stanowisko. Nieco naciągane wydawały mi się metody śledczych, ale można przymknąć na to oko. Głównym motywem są tu oczywiście trzy zbrodnie popełnione podczas burzy i wielkiej ulewy, która poniekąd wpływa na mordercze popędy sprawcy.
Bardzo jednak podziwiam autora, że zdecydował się wydać swoją pierwszą książkę w wieku 85 lat, aby sprawić przyjemność swoim bliskim. Ogromny szacunek i uznanie!

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy