Luiza z własnej woli oddaje się w ręce wroga. Nie spodziewa się, że jej życie zmieni się w piekło. Los wystawi ją na próbę, a wtedy przekona się, jaką jest silną kobietą — taką, która nie zawaha się przed niczym, by uchronić się przed śmiercią.
Bracia Nelson za wszelką cenę próbują odnaleźć Luizę. Tymczasem los Akademii WoldBroud wciąż pozostaje niepewny.
Po śmierci brata, Lucyfer obejmuje stanowisko dyrektora i staje na czele placówki. Ale czy naprawdę zdoła zastąpić Sky'a?
Nic nie jest do końca przesądzone, bo nad losem bohaterów ciąży fatum niepowodzeń. Czy będą bowiem potrafili stanąć twarzą w twarz z ogarniającym ich mrokiem?
Miłość, ból i cierpienie — to nieodłączne elementy tej historii, w której zatracisz się na każdy możliwy sposób.
To opowieść, która nie tylko wciąga, ale przenosi cię do świata, w którym nie można nikomu ufać, a ziarno niepewności wywierca ciele ogromną pustkę.
Jesteś ciekaw dalszych losów Luizy i Lucyfera? Sięgnij po ten tytuł — ale zapamiętaj jedno: czytasz na własną odpowiedzialność.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-06-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 236
Język oryginału: Polski
Luiza Terrer jest zwykłą nastolatką, samotniczką i nad wyraz emocjonalną osobą. Nie ma zbyt wielu przyjaciół do czasu, aż udaje się na letnie ognisko,...
Przeczytane:2025-07-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
*współpraca reklamowa z Sylwią Kirsz*
Potrzebowałam tej kontynuacji, wiedziałam też, że autorka mnie nie zawiedzie, gdyż już pierwsze rozdziały, które pojawiły się na wattpadzie mówiły, że będzie się działo, będzie gorąco ale też i intensywnie. Wiedziałam też, że muszę być przygotowana na wszystko, w końcu to Sylwia, która jako jedna z nielicznych autorek, która potrafi mnie zaskoczyć. Dark romans, kontynuacja losów Luizy, która przechodzi przez piekło, ale i Lucyfera który musi się odnaleźć w świecie bez ukochanej.
Luiza z własnej woli oddaje się w ręce wroga. Nie spodziewała się jednak tego, że jej życie zmieni się w piekło. Oddana jak przedmiot, wydana za mąż za okrutnego psychopatę, który ma na jej punkcie obsesję, musi wykazać się ogromną odwagą, siłą i samozaparciem, odkrywa jaką silną jest kobietą, która niby poddaje się ale w cieniu układa plan ucieczki. W tym samym czasie Lucyfer zmaga się ze stratą brata i ukochanej, którą stracił trochę na własne życzenie. Dodatkowo staje się dyrektorem akademii, musi zmagać się z nową rzeczywistością i pretensjami bliskich Luizie osób, które chcą ją odzyskać. Czy ta dójka ma jeszcze szansę na przyszłość?
To nie jest książka dla wszystkich, ale dla odważnych i przede wszystkim dorosłych czytelników. Autorka przeszła tutaj samą siebie, choć to już nie pierwszy raz z resztą, nie mniej to co tutaj stworzyła przechodzi ludzkie pojęcie. Powiem krótko bo nie chcę spojlepować, musicie być przygotowani na wszytko, poziom okrucieństwa, bestialstwa i psychopatycznych zachowań jest olbrzymi, momentami może być przytłaczający, dla niektórych może tego wszystkiego być za dużo. Ja zaczynam zauważać, że nadajemy z Sylwią na tych samych falach, bo jej historie są coraz bardziej pokręcone, a tym samym mi coraz bardziej się podobają, także moja droga masz psychofankę.
Jak mówiłam autorka umie nie zaskakiwać, tym razem zaskoczyła mnie raptem dwoma rzeczami, po pierwsze tym, że książka jest taka krótka, pierwszy tom był obszerny, dlatego tutaj też spodziewałam się czegoś grubszego, a tutaj niespodzianka trochę ponad 230 stron, ale drodzy moi, jakie to były strony, mega intensywne, pełne emocji, brutalności i krwi, czyli tego co lubię najbardziej. Druga rzecz, która mnie zaskoczyła to zakończenie, mam nawet lekki żal, że autorka poszła takim a nie innym torem, ale co najbardziej mnie zaskoczyło to duży przeskok czasowy na końcu, bo aż o siedem lat, autorka stworzyła sobie tutaj duże pole manewru, mi w głowie pojawiło się stanowczo zbyt dużo pytań, na które oczekuję odpowiedzi w kolejnych tomach, jednocześnie zastanawiając się jakie szalone a może i psychopatyczne pomysły wpadnie Sylwia.
Jestem pod mega wrażeniem tej książki, nie tylko pod kątem fabularnym, bo to coś przekraczające wszelkie normy, coś co przeczytałam na jednym wdechu, za jednym podejściem i w parę godzin, ale też pod kątem wizualnym. Okładka sama w sobie niewiele mówi, choć już na wstępie można założyć, że ktoś w piekle spotka diabła i to jest jak najbardziej adekwatne do treści. Jednak całą robotę i przyjemność robi oszałamiające wnętrze tej książki, czarne strony, wizualizacje, rysunki, no coś pięknego, co urzekło moje czarne serce. Nie powiem wam ile razy, już kartkowałam tą książkę tylko po to, żeby ją sobie pooglądać, bo to już pochodzi pod obsesję, nawet mój mąż już mi ją każe odkładać bo ile można...
Dla mnie to była mega lektura, która mnie wciągnęła na maxa. To lektura mroczna i ciężka, opisane wydarzenia są brutalne i nie mieszczą się w głowie, piekło przez które przechodzi Luiza jest drastyczne, bolesne i łamie serce i duszę, ale co ważne po cichu walczy i czeka na odpowiedni moment by zaatakować. Teraz będzie kontrowersyjnie, no ale jak wiecie ja uwielbiam psychopatów, dlatego też jestem pod wrażeniem wykreowania przez autorkę postaci Vincenta, pomimo całego jego bestialskiego zachowania, ja drania polubiłam, nie żebym chciała mieć z nim coś wspólnego, ale gość jest naprawdę genialną postacią, i tutaj Sylwia ja ci tego nie daruję, na pewno będziesz wiedziała o co chodzi, a tutaj tego nie napiszę, ciekawych odsyłam do lektury.
Książkę polecam, podobała mi się nieco bardziej niż pierwszy tom, głównie poprzez intensywność akcji i wydarzeń, skalę psychozy, brutalności i ilości krwi, oraz ze względu na to, że to lektura pełna konkretów, bez zbędnych opisów i zapychaczy fabularnych. Dla mnie bomba, czekam na kolejne części i polecam, ale też zalecam rozwagę przy wyborze tej książki.