W życiu ważne są nie tylko marzenia, ale przede wszystkim dążenie do ich realizacji. Co by było, gdybyś zamknął oczy i nagle znalazł się w innym świecie? Gdybyś nagle nie rozpoznawał miejsca, ludzi i gdyby otaczała cię magia? Alicja niespodziewanie przeniosła się ze swojej szarej rzeczywistości do świata pełnego magii i przygód. Znalazła się w miejscu, którego nie znała, w świecie, gdzie wszyscy o nią walczyli. Dziewczyna będzie musiała nie tylko się tam odnaleźć, poznać mieszkańców tego świata oraz siebie, ale również odkryć tajemnicę śmiertelnego zagrożenia. Dlaczego przeniosła się do innego wymiaru? Czy wojownicy strzegący jej życia i mężczyzna, który oddał jej serce, pomogą jej odkryć prawdę? Czy bohaterka powróci do domu i swojego świata? K. Kruk Na co dzień pracuje w służbie zdrowia, pomagając młodzieży. Prywatnie „mama” cudownego czworonoga. W duszy zdecydowanie artystka. Większość wolnego czasu poświęca na taniec, śpiew, maluje też obrazy oraz czyta i pisze książki. We wszystkim, co robi, stara się przekazywać światło i emocje. Najbardziej interesuje ją prawda o istocie ludzkiej, o jej autentyczności i skrywanych głęboko w sercu sile, miłości, odwadze i determinacji.
Wydawnictwo: BookEdit
Data wydania: 2024-06-10
Kategoria: Young Adult
ISBN:
Liczba stron: 298
Każdy ma prawo się pomylić i zaufać niewłaściwym osobom. Najważniejsze,że już byli wszyscy razem.
Spadając, próbowała złapać się czegokolwiek, aby się ratować. Wiedziała,że leci z wysokości kilku pięter i może nie przeżyć lądowania.
"Dwie twarze mocy" K. Kruk to powieść z kategorii young adult. W zeszłym miesiącu czytałam inną książkę tego wydawnictwa, więc z pewnością mogę powiedzieć, że ten większy format faktycznie, w moim przypadku, delikatnie utrudnia i opóźnia czytanie. W każdym razie powieść posiada ogromny potencjał. Była dla mnie nowością pod tym względem, że nie czytałam jeszcze powieści o podobnej fabule, dlatego łatwiej jest mi ją ocenić, bez porównania do książek o podobnej treści.
Generalnie powieść sama w sobie nie była zła. Spodobało mi się przesłanie, które z niej wyniosłam. Jednak nie wszystko przypadło mi do gustu. Zdecydowanie można popracować nad relacjami pomiędzy głównymi bohaterami. Nakreśleni zostali w bardzo płytki i powierzchowny sposób. W związku z czym fabuła powieści stawała się wręcz nierzeczywista i przekoloryzowana. Również dialogi sprawiały, że wznosiłam oczy do nieba. Czytałam je z trudem. Także nad tym można popracować i książka zyska na wartości.
Reasumując jest to dobra książka, którą poleciłabym przede wszystkim nastolatkom. Nada się również dla osób szukających lekkiej, niewymagającej lektury, w której można jednak odnaleźć różnego rodzaju wartości.