Gang Fajniaków i miasto marzeń
Marcin Przewoźniak

Poznajemy miejsce zamieszkania Fajniaków. Bohaterowie muszą walczyć ze Stefkiem, małym smogiem, który ma dziwne pomysły szkodzące przyrodzie. Dzieci się uczą praw natury, oszczędzania wody itp.

Polecam 

Spis treści:

Książka dla mnie trochę taka na siłę napisana o ekologii. Temat ważny ale przez książkę jakoś ciężko przebrnąć.

Kolorowa okładka to ilustrowane zaproszenie na spotkanie z nowymi postaciami. Napis: „Bycie eko jest fajne!” od razu podkreśla, co jest tematem książeczki i jakie emocje się z tym wiążą.

Jesteśmy Fajniaki, prawdziwe z nas bystrzaki. Z naturą za pan brat ochronimy świat! (s. 5)

Autor zaprasza do Ekozakątka. To tu w zgodzie z przyrodą mieszkają Fajniaki wyposażone w supermoce do ochrony przyrody. To adepci czterech nauczycieli, czterech żywiołów: Chmurki Celinki, Słońca Sonii, Kropli Kseni, Drzewa Dobromira. Wszyscy bohaterowie oprócz smogu Stefka są piękni, radośni i dbają o przyrodę. Stefek robi wszystko, by im uprzykrzyć życie.

W książce zostały poruszone różne problemy ekologiczne i sposoby dbania o najcenniejszy skarb. Mały czytelnik dowie się, dlaczego warto sadzić nowe drzewa, dlaczego warto budować kręte drogi w mieście, czego potrzebuje przyroda, jak oszczędzać wodę, jaki jest najpiękniejszy kolor powietrza. Całość podana w sposób łatwy i przystępny. Nauka połączona z zabawą i niecodziennymi postaciami staje się przyjemnością, a nie koniecznością. Wypracowany styl autora, plastyczność opisów, łatwo wpadające w ucho rymowane hasła zagrzewające do walki z zanieczyszczeniami i wzywające żywioły wzbogacają przepiękne, kolorowe ilustracje pędzla Doroty Detner.

Książkę polecam małym i dużym, bo o ekologię wszyscy powinniśmy dbać.