Kolmården, 1989.
W noc wielkanocną dwunastoletni brat Hanny, Erik, wybiera się na nabożeństwo do kościoła ze swoją grupą konfi rmacyjną. Później on i kilku przyjaciół udaje się na tajemniczą Górę Prawdy, gdzie znajduje się jaskinia, która według legendy była wykorzystywana w procesach czarownic w Östergötland wieki temu. Plotka głosi, że ktokolwiek zejdzie do tej jaskini, może zniknąć we wnętrzu góry i tam pozostać na zawsze. Erik nigdy już nie wrócił do domu po tej nocy.Przez następne lata Hanna i jej przyjaciel z dzieciństwa Marcus rozwijają symbiotyczną relację, jednak życie poprowadzi ich ostatecznie w różnych kierunkach. On robi karierę akademicką, podczas gdy ona nie od razu dostaje się do szkoły artystycznej, nie jest pewna słuszności wyboru drogi zawodowej i wątpi w swój talent. Kiedy Hanna w końcu zostaje jednak odnoszącą sukcesy artystką, nie może zapomnieć o tym, ile ją to wszystko kosztowało. Jaka siła wyższa zdecydowała, że pozwolono jej żyć, a Erik zniknął? W co jeszcze można wierzyć, gdy wydarzyło się najgorsze? Czy historia Góry Prawdy może być czymś więcej niż bajką?
Dzięki „Górze Prawdy” Therese Bohman wraca do miejscowości Kolmården, gdzie się wychowała. To potężna opowieść o dorastaniu i tajemnicach, stawiająca pytania o sztukę i prawdę, ale także o to, jak stopniowo kształtują nas dzieciństwo i pasja, co sprawia, że stajemy się tacy, jacy jesteśmy.
Wydawnictwo: Pauza
Data wydania: 2025-09-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: Sanningsberget
Tłumaczenie: Justyna Czechowska
Młoda kobieta trafia na staż do wydawnictwa, szybko dostaje ofertę stałej pracy i zostaje w wymarzonym miejscu na wiele lat, biorąc na siebie coraz większą...
Krótkie, upalne szwedzkie lato i sielankowa atmosfera południowego regionu Szwecji, Skanii. Marina zostawia za sobą trudny związek oraz burzliwą...
Przeczytane:2025-09-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 52 książki 2025, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, czytam z Legimi 2025,
Ostatnio rzadko sięgam po 'ambitną prozę', tym razem postanowiłam na chwilę rzucić horror i thriller. "Góra prawdy" to krótka powieść o powrotach do przeszłości, o wspomnieniach. To też opowieść o stracie i próbach radzenia sobie z nią, o szukaniu własnej drogi. Dobrze się czyta, za szybko się kończy.
Polecam!