Okładka książki - Gorąca trzydziestka? Fantastycznie! O jedno bicie serca...

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

A jeśli nie ograniczałoby nas nic poza wyobraźnią? Jak wtedy zmieniłby się świat ludzi (i nieludzi) po trzydziestce? Czym jest ta mityczna dojrzałość, że nawet w istotach nadprzyrodzonych wywołuje szybsze bicie serca?

Wydaje się, że tylko dzieci wierzą w baśnie, wróżki, aniołów, elfy, czarownice, postacie z gier i istnienie innych światów, a jednak to dorośli stworzyli opowiadania w niezwykły sposób łączące świat realny z fantastycznym. W końcu po trzydziestce wolno więcej!

Przedstawiamy pierwszy tom antologii fantastycznej, która łączy fantasy i science fiction, romantasy i mitologię, światy z gier RPG, różne wierzenia, baśnie i wyobrażenia o przyszłości, a do tego różnorodność gatunków literackich w jednej książce. „Gorąca trzydziestka? Fantastycznie! O jedno bicie serca…” to jedenaście wyjątkowych opowiadań o dorosłych i dla dorosłych – w fantastycznej odsłonie. Zapraszamy serdecznie!

Informacje dodatkowe o Gorąca trzydziestka? Fantastycznie! O jedno bicie serca...:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2025-10-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788367355261
Liczba stron: 280
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Gorąca trzydziestka? Fantastycznie! O jedno bicie serca...

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gorąca trzydziestka? Fantastycznie! O jedno bicie serca... - opinie o książce

Dziś mam dla was kilka zdań o zbiorze opowiadań. Każde z nich jest niepowtarzalne, oryginalne i na swój sposób wyjątkowe. A co jest ich elementem wspólnym? Oczywiście fantastyka! Usiądźcie wygodnie i dajcie się ponieść tych wspaniałym historiom! Mam nadzieję, że moja opinia zachęci was do sięgnięcia po ten tytuł  Gotowi? No to zaczynamy!

Publikacja zawiera 11 opowiadań. Każde z nich zostało napisane przez innego Autora. Jest po prostu: FANTASTYCZNE! 😍📖😀

Pierwsze opowiadanie nosi tytuł "Jedna na milion". Jego Autorką jest Pani Alicja Złotkowska. Główną bohaterką jest detektyw Reika Guinn. Kobieta znacząco różniła się od swoich kolegów z policji, a to dlatego, że nie miała w sobie żadnych wszczepów ani implantów. Oznacza to, że w jej ciele nie mogły zachodzić absolutnie żadne zmiany ani modyfikacje. W związku z tym, nie mogła się rozwijać i zdobywać kolejnych odznaczeń w policji, choć lista jej zasług była imponująco długa. Wspólnie ze swoimi kolegami z policji, pochylali się nad sprawą „Lalkarza”. Kim okaże się „Lalkarz”? Czego będzie chciał od Reiki? Czy osiągnie swój cel? I czy przypadłość kobiety, okaże się w tym wypadku klątwą czy też będzie miała zbawienny skutek?

Druga z historii, nosi tytuł "Odcięci" a jej autorem jest Artur Rother. Główny bohater, to sierżant Piotr Olkowski. Dowodził on sześcioosobową drużyną, i choć pogoda odzwierciedlała jego zły nastrój, musiał zmotywować swoich podwładnych do wyjścia w teren. Gdy byli już w drodze, nagle deszczowe, ciemne niebo, rozświetlił potężny piorun. Oślepił on sierżanta i jego załogę, a gdy drużyna doszła do siebie, wszyscy jak jeden mąż, stwierdzili, że znajdują się w alternatywnej rzeczywistości. I, że znacząco różni się ona od tego, z czym jeszcze przed chwilą mieli do czynienia. Gdzie znalazł się sierżant Orłowski i jego kompani? Z czym przyjdzie im się mierzyć? Czy będą w stanie pokonać wroga? Czego dowiedzą się o świecie, w którym teraz przyszło im żyć? Czy to będzie ich misja życia?

Trzecie opowiadanie jest autorstwa Emilii Kolosy i nosi tytuł "Przemijanie". Tutaj przeczytamy o elfce imieniem Sorcha. Wraz ze swoją córką, Erią, przypłynęły do Hawarii, gdzie miały zacząć nowy rozdział swojego życia. Zwłaszcza Erii, miało być w tym miejscu łatwiej. Jak potoczy się życie dziewczyny? Czy historia ponownie zatoczy koło? Kogo spotka na swojej drodze? Czy w Hawarii, półelfka odnajdzie wreszcie swoje szczęście?

Czwarte opowiadanie zostało napisane przez Juliette de Lys i nosi tytuł "Łagodny płomień". Przeczytamy tutaj o Arii Everbrigt, która jest czarownicą. Została zatrudniona w charakterze opiekunki dorosłego i wyjątkowo specyficznego księcia Kaelena. Dni mijały, a książę z czasem otwierał się przed nową opiekunką coraz bardziej. Dzięki niej, zaczął robić postępy. Przede wszystkim otworzył się na otaczający go świat. Zaczął podejmować działania, których do tej pory całkowicie się wystrzegał. Widać było gołym okiem, że to zasługa czarownicy. Kaelen zaczął w jej towarzystwie zachowywać się nieco inaczej niż na początku… Czy Aria sprawi, ze ukryte lęki i obawy księcia znikną? Jak zmieni się ich relacja na przestrzeni czasu? Czy mają jakiekolwiek szanse na to, by stworzyć coś wspólnie?

Piąte opowiadanie nosi tytuł "Piękna blizna" a jego Autorką jest Pani Patrycja Lenort. Główne bohaterki to Odile i Elalia. Ta druga była pod ciągłą obserwacją, gdyż dotąd nie znalazła odpowiedniego partnera. A przepisy nakazywały jasno, ze jeżeli do 35 roku źycia nie znajdzie męża, będzie musiała pożegnać się z życiem. Ponieważ miała szpecącą bliznę na twarzy, to jej zadanie było znacząco utrudnione. Przez zupełny przypadek poznała jednak Rhoda i jego małego synka… Kobieta jednak wciąż była nieufna i nie wierzyła, że zdoła wymknąć się śmierci. Kim okaże się Rhod i jego syn? Czy Elalia i mężczyzna mają jakąkolwiek szansę na stworzenie wspólnej relacji? Czy tych dwoje zdoła się połączyć, zanim minie wyznaczony czas? Jakie tajemnice wyjdą na jaw?

Szósta historia jest autorstwa Pani K.M. Dygi i nosi tytuł "Zgubione ścieżki". Główną bohaterką tego opowiadania jest Lena, która postanowiła się zmierzyć z własnymi słabościami. W tym celu, wybrała się w góry i postanowiła zdobyć szczyt. Jednak trochę przez nieuwagę a trochę ze zmęczenia, zeszła z obranego szlaku i skręciła w drogę prowadzącą w sam środek lasu. Nagle, z przerażeniem uświadomiła sobie, że się zgubiła. Postanowiła jednak nie panikować i znaleźć drogę powrotną za wszelką cenę. Jedna zanim ruszyła w dalszą drogę, postanowiła napić się wody z pobliskiego strumienia. Gdy zanurzyła rękę, z wody nagle cos się wyłoniło i złapało ją za nadgarstek. Kobieta wyrwała się i zaczęła uciekać jak najszybciej tylko mogła. Była wręcz przerażona. Gdy odbiegła już spory kawałek, zatrzymała się, aby odpocząć. W tym momencie, na swojej drodze spotkała małego liska, który był uwięziony we wnykach. Postanowiła mu pomoc. Gdy to się jej udało, zwierzę uciekło a ona znowu została sama. To jednak nie koniec jej przygód… Kogo Lena spotka na swojej drodze? Czy uda jej się znaleźć drogę prowadzącą z powrotem na szlak? Czy otrzyma jakąkolwiek pomoc? I przede wszystkim, jaką informację ukrywa przed wszystkimi? Czy znajdzie w sobie siłę i stanie do walki z własnymi demonami?

Siódma z opowieści nosi tytuł "Zaproszenie" a jej Autorką jest Pani Marta Anna Kogut. Główni bohaterowie to Wanda i Sanbor. Kobieta jest z zawodu archeologiem. Wspólnie z partnerem wybrali się do królowej, aby powiadomić ją o ostatnich odkryciach oraz związanych z tym przypuszczeniach. Gdy dotarli na miejsce, zdziwiło ich to, że nikt nie wyszedł im na spotkanie. Dwór wydawał się całkowicie opuszczony. Jednak po pewnym czasie, wyszedł do nich królewski sekretarz, którego dobrze znali. Postanowili więc, że najpierw wspólnie z nim zjedzą posiłek a następnie przejdą do celu swojej podróży. W trakcie posiłku rozmawiali o tym, co odkryli, jednak z czasem zaczęli czuć się zmęczeni… Czy to podroż ich tak zmęczyła, czy był całkowicie inny powód? Jeśli tak, to jaki? Co tak naprawdę odkryją Wanda i Sanbor? Kim okaże się królewski sekretarz? Czy archeologom grozi jakiekolwiek niebezpieczeństwo? Czy w porę uda im się uniknąć kłopotów? I czy spotkanie z królową dojdzie w ogóle do skutku?

Ósme opowiadanie nosi tytuł "Tu rosło drzewo" a jego Autorką jest Urszula Maciuga. Tutaj spotykamy się z nauczycielem o imieniu Mikołaj. Uwielbiał on patrzeć przez okno. I podziwiać widoki. Żył wspólnie z partnerką Weroniką. Jednak jego kobieta była wyjątkowa. Bowiem posiadała skrzydła, dzięki którym mogła latać. Potrafiła się też nieźle maskować i być niemal niesłyszalna. Dla mężczyzny, nową informacją było to, że kobieta ma rodziców. Nigdy ich nie poznał a chciałby. Ponadto, Weronika była bardzo skryta i niewiele mówiła na swój temat. Jako, że Mikołaj był biologiem, interesowały go wszelakie kwiaty i drzewa. Drzewo, odgrywa tutaj wręcz kluczową rolę. Bo to właśnie przy pewnym drzewie, poznał swoją ukochaną. Za jakiś czas, w ich domu pojawiła się córeczka Adunia. Rozczulała ojca samym widokiem a on, gdyby mógł, nieba by jej przychylił. Dziewczynka rosła a ojciec robił się coraz starszy. Dodatkowo, pojawili się jeszcze dwaj młodsi bracia – Teoś i Karolek.Dlatego w domu, zawsze było gwarno i wesoło. Na przestrzeni lat, do Mikołaja stale powracał jeden sen. A on w dalszym ciągu nie mógł zrozumieć, co on oznacza. Dzieci dorosły i zaczęły zadawać różne pytania. Z czasem mężczyzna, zaczął się domyślać, co oznaczał jego tajemniczy sen. Pewnego dnia Weronika po prostu zniknęła. Nawet nie umiał powiedzieć, kiedy dokładnie. Dobrze, że wciąż pozostawały dzieci, które regularnie go odwiedzały. Ojciec i jego pociechy, zaczęli odwiedzać i wspominać miejsca, w których kiedyś toczyło się ich życie. Nagle coś przykuło ich uwagę… Co to było? Dlaczego dorosłe już dzieci Mikołaja były takie poruszone? Co takiego odkryły? Jakie tajemnice wyszły na jaw? I co stało się z Weroniką?

Dziewiątym opowiadaniem są "Wrota Aurivell" autorstwa Pani Moniki Barth. Głównym bohaterem jest mężczyzna o imieniu Jonathan. Pewnego dnia, jadąc na swoim motorze, mężczyzna ulega wypadkowi. Dzięki niej Jonathan dowiaduje się, że kraina w której obecnie przebywa, nosi nazwę Aurivell, a napotkana kobieta czekała na niego całe swoje życie. Z czasem para zaczyna się coraz lepiej poznawać i wieść spokojne, pełne radości, wspólne życie. Jednak do czasu… Co się wydarzy? Czy Jonathan i Aurivell będą razem już na zawsze? Jaka tak naprawdę okaże się rzeczywistość? Czy los będzie dla nich łaskawy? Jaką rolę w tym wszystkim odegra czas?

Dziesiątym opowiadaniem, napisanym przez Panią Martę Choińską-Młynarczyk są „Nieidealni”. Tutaj przeczytamy o Alistairze, który żyje na planecie Gliese Ziemia II w roku 2199. Jest on uczonym, do tego bardzo wysoko urodzonym. Obdarzonym wieloma przywilejami. Swoją ostatnią rozmowę z bratem przeprowadził w trakcie jego misji, która miała się zakończyć za trzy miesiące. Mieli się zobaczyć za trzy miesiące, gdy tamten powróci na planetę. Dodatkowo, dzień jego urodzin, był też dniem, w którym miał poznać Dianę – swoją partnerkę, która została specjalnie stworzona do jego potrzeb. Mężczyźnie, wcale się nie paliło do założenia rodziny i posiadania dzieci. Był żądny przygód i chciał móc podróżować, tak jak jego młodszy brat. Wszystko diametralnie się zmieniło, gdy dostał sygnał ostrzegawczy, który mogł dostrzec tylko on sam. Oznaczalo to, ze jego brat jest w niebezpieczeństwie. Alistair nie zastanawiał się ani minuty. Postanowił za wszelką cenę ratować brata. Choć liczył się z tym, że będzie miał liczne problemy, nic nie było w stanie go powstrzymać przed powziętą decyzją. Czy mężczyźnie uda się dotrzeć do brata? Jakie przeszkody będzie musiał pokonać, aby się do niego dostać? Kim tak naprawdę okaże się Diana? Co odkryje Alistair? I jaki będzie finał tej historii?

Jedenastym i zarazem ostatnim opowiadaniem jest "Transakcja życia" autorstwa Pani Heleny Leblanc. Główną bohaterką jest Marta. Jest ona handlowcem i walczy ze swoimi kolegami z pracy o tytuł handlowa roku. A ponieważ jest kobietą, to ma znacznie utrudnione zadanie, gdyż szef faworyzuje przede wszystkim swojego bratanka. Był Sylwester, ostatni dzień roku. Kobiecie bardzo zależało, aby podpisać tę umowę z klientem i udowodnić, że to ona jest najlepsza. Gdy dotarła na miejsce spotkania, miała w głowie tylko podpisanie umowy i szybki powrót do domu. Nie spodziewała się, że jej klient okaże się tak intrygującą osobą. Nagle, w pomieszczeniu pojawił się brat klienta, który był łudząco do niego podobny. Kobieta była zaskoczona, ale nie dała się zbić z pantałyku. Chciała czym prędzej wracać. Jednak mężczyzna ją zaskoczył. Zaproponował Marcie, że podpisze z nią umowę, jeśli ta obieca, że wybierze się z jednym z nich na wieczorny bankiet. I tak jak obiecała, tak zrobiła. Podpisali umowę, a wieczorem poszła z mężczyzną na bal… Z kim finalnie umówiła się Marta? Jaki przebieg i koniec miało to spotkanie? Kim okaże się bogaty klient i jego brat? Kto tak naprawdę okaże się wygranym? Odpowiedzi na wszystkie zadane przeze mnie pytania, znajdziecie, gdy dokładnie wczytacie się w każde z opowiadań.

Jak można zauważyć, każde z nich jest intrygujące, a ja zanurzałam się w nich z ogromną ciekawością.
Wiele z nich przeczytałabym jako odrębne powieści, bo naprawdę były interesujące. Muszę też przyznać, że każdy z Autorów ma swój niepowtarzalny styl. Choć jedne opowiadania podobały mi się bardziej, inne troszkę mniej, to wszystkie są wyjątkowe. Po prostu mają w sobie to coś. Jestem zachwycona tym, że mogłam się z nimi zapoznać a przede wszystkim poznać pióro tylu nieznanych mi dotąd twórców. To była niesamowita, literacka przygoda! Po raz kolejny utwierdziłam się też w przekonaniu, że uwielbiam historie z gatunku fantastyki!. Z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że to naprawdę jest fantastyczna lektura! . Ogromnie się cieszę, że miałam możliwość zapoznania się z tą pozycją! Dodatkowo, wspomnę jeszcze o tym, że publikacja ta jest częścią pierwszą i za jakiś czas, pojawi się też moja opinia drugiego tomu 😍📖😀! Liczę, że się nie zawiodę i będę równie zadowolona jak podczas czytania tej części.

Podsumowując, jest to bardzo dobra pozycja dla wszystkich fanów fantastyki. Jest lekka, wciągająca a przy tym błyskawicznie się ją czyta. Idealnie nada się na chwilę oddechu i oderwania myśli od bieżących spraw. Bardzo się cieszę, że dane mi było ją poznać. Z ogromną przyjemnością zabiorę się za czytanie następnego tomu! Powiem tylko tyle, że już nie mogę się wręcz tego doczekać! Tymczasem pięknie dziękuję Helena Leblanc za możliwość poznania tych opowieści i pamiątkową dedykację w egzemplarzu recenzenckim. Pozostaje mi jedynie bardzo Wam polecić tę książkę i zachęcić Was do kupowania, bo uważam, że naprawdę warto Polecam i przyznaję 8⭐️ /10 😀📖♥️

Link do opinii
Avatar użytkownika - wrobel
wrobel
Przeczytane:2025-11-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025, Patronat medialny ,

Jedenaście autorów i jedenaście różnych opowiadań, które łączą bohaterowie po 30-dziestce oraz motyw fantasy. Miło poczytać opowiadania w których bohaterowie dorównują twojemu wiekowi. Każde jedno opowiadanie różni się od poprzedniego, a jednak w jakiś sposób każde z nich pokazuje nam, że pomimo dorosłości wciąż mamy prawo wierzyć w magię i że ona gdzieś tam jest.

Mamy tutaj różne motywy, pojawiają się wróżki, elfy, science fiction, romantasy, baśnie czy też elementy wierzeń. Każde jedno opowiadanie jest napisane innym językiem, jedne czyta się lekko, z przymrużeniem oka, inne są bardziej nostalgiczne a jeszcze inne porywają nas w wir akcji. Nie ma to jednak większego znaczenia, gdyż każdo jedno jest tak samo wyjątkowe i okraszone emocjami, które zostają z nami na długo po ich przeczytaniu.

„- A może to rozwiązanie twoich problemów? – Uniósł brwi. – Pomyśl. Może to nie miejsce sprawia, że czujesz się samotna, tylko osoby, którymi się otaczasz?”

Różnorodność bohaterów, którzy nie są idealni pozwala nam spojrzeć na świat z różnych perspektyw. Stają oni często na rozdrożu własnej drogi, ich serce walczy z rozumem, a przed nimi pojawia się granica realności i nierealności. To co chwyta za serce to bohaterowie, którzy mają za sobą wzloty i upadki, ale wciąż wierzą, że los może się jeszcze do nich uśmiechnąć.
Bycie dorosłym wcale nie oznacza, że nie mamy prawa marzyć i walczyć o te marzenia. I że może nam w tym dopomóc odrobina magii, bo przecież w życiu każdego z nas, pojawia się jej choć odrobina.

"Bliskość tego wyjątkowo przystojnego mężczyzny zrobiła Marcie sieczkę z mózgu. Dała się obejmować, prowadzić w tańcu, zabawiać i oczarowywać. Pierwszy raz w życiu zdarzyło się jej, że pozwoliła komuś nieznajomemu tak się ze sobą spoufalić, i nie czuła z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia."

Dzięki tej antologii poznałam nowych autorów i ich styl pisania. Uważam, że większość tych opowiadań zasługuje na rozwinięcie i ciąg dalszy, bo widzę w nich potencjał. Jak to z opowiadaniami jedne przypadły mi bardziej do gustu, inne troszeczkę mniej. Ale wcale nie oznacza to, że były one gorsze. Jedno jest pewne, każde z nich sprawiło, że moje serce zabiło mocniej. Cała antologia łączy się w jedną spójną całość, napisaną z serca.

Gorąca trzydziestka? Fantastycznie! O jedno bicie serca… to historie o ludziach i ich emocjach, o wzlotach i upadkach, o miłości, tęsknocie i nadziei, ale także o tym, że najtrudniej jest zrozumieć siebie samego. Zachęcam do przeczytania.

Link do opinii

Recenzja Patronacka

„Gorąca trzydziestka? Fantastycznie! O jedno bicie serca…”

Wydawnictwo: Studio Litera Inventa


"–Zwyczajna kobieta...-- Net westchnął.
Niezwykła, Netaelu - upomniał brata Ofirel, czując, jak z jego zimnym anielskim sercem dzieje się coś dziwnego. Co jest? Przeciez
anioły nie potrafią...
⁃ Czego nie potrafią? - spytała Marta, słysząc jego myśli.
Kochać.
Zrobiliście transakcję życia, panowie...." (Transakcja życia)


„Gorąca trzydziestka? Fantastycznie! O jedno bicie serca…” to antologia, która pulsuje zbiorowym rytmem jedenastu autorów, a jednak brzmi jak jedna, harmonijna opowieść o dorosłości, tej prawdziwej, nieupiększonej, świadomej. Helena Leblanc, Alicja Złotkowska, Artur Rother, Emilia Kolosa, Juliette de Lys, Patrycja Lenort, K.M. Dyga, Marta Anna Kogut, Urszula Maciuga, Monika Barth i Marta Choińska-Młynarczyk oddają w ręce czytelnika zbiór, który nie daje się łatwo zaszufladkować. I może właśnie dlatego działa tak mocno.

To nie jest po prostu zestaw opowiadań fantasy. To literacka mapa emocji trzydziestolatków, pokolenia, które już nie wierzy w bajki, ale wciąż desperacko pragnie magii. Fantastyka nie służy tu ucieczce, lecz reinterpretacji codzienności. Światy pełne aniołów, elfów, nowoczesnych bytów i sennych baśni stają się lustrami, w których odbijają się realne dylematy: tęsknota, lęk przed odpowiedzialnością, pragnienie wolności, zmęczenie perfekcją, potrzeba sensu.

Autorzy odważnie zestawiają przeciwieństwa: technologię i czary, nieśmiertelność i kruchość, idealizm i ironię. W efekcie każdy tekst staje się małym laboratorium człowieczeństwa, wolnego od masek, podatnego na zranienie, a przez to prawdziwego. Bohaterowie nie są wybrańcami losu. To ludzie i nieludzie, którzy noszą w sobie historię, blizny, wątpliwości. I to właśnie te pęknięcia sprawiają, że czytelnik może zobaczyć w nich siebie.


Antologia zachwyca różnorodnością: od romantasy i lekkich, migotliwych historii, przez baśniowe opowieści nasycone melancholią, aż po chłodne futurystyczne wizje, które mimo technologicznego szkieletu tętnią ludzkim ciepłem. A jednak, mimo tych odmiennych tonów książkę spaja wspólna nuta: potrzeba, by w świecie pełnym szumu odnaleźć własne, autentyczne „ja”.

Największą siłą tej antologii jest jej różnorodność, zarówno w estetyce, jak i sposobie opowiadania. Każdy z autorów wnosi własny rytm, własne emocje, a jednak wszystko układa się w jedną spójną całość. To kalejdoskop doświadczeń, w którym każdy element zmienia odbiór kolejnego.

Opowiadania są jak puls, jedne biją spokojnie, inne gwałtownie. Raz wywołują uśmiech, innym razem ciche westchnienie. Potrafią też zaboleć, choćby na krótką chwilę, by po momencie otulić ciepłem.

Bohaterowie mają swoje rany, wspomnienia i niepewności, ale też ogromną gotowość, by zawalczyć o siebie, czy to w świecie magii, technologii, czy zwyczajnych ludzkich pragnień. Nie dążą do baśniowego „happy endu”, lecz do czegoś znacznie bardziej prawdziwego: do życia, które jest ich własne, z całym pięknem i ciężarem.

To zbiór opowiadań, który z pełną mocą przypomina, że wyobraźnia nie ma daty ważności, a magia potrafi błyszczeć najjaśniej właśnie wtedy, gdy łączy się z doświadczeniem, ironią i świadomością dorosłego życia.

To antologia, która żyje rytmem serca, zmienia tempo, zaskakuje, czasem rozśmiesza, a czasem wbija w fotel delikatną melancholią.
Jedne teksty są lekkie i flirtujące z romantasy. Inne bardziej refleksyjne, senne, baśniowe. Są też futurystyczne, chłodne światy, w których jednak wciąż tli się ludzkie ciepło.

Największą siłą całego zbioru są emocje. Subtelne, nienachalne, ale zostające z czytelnikiem na długo. To antologia, która nie daje łatwych odpowiedzi, lecz zaprasza do zatrzymania się, wsłuchania w siebie, w to jedno bicie serca, które wciąż próbuje odnaleźć rytm między odpowiedzialnością dorosłości a marzeniami, których nie potrafimy porzucić.

„Gorąca trzydziestka? Fantastycznie!” to literacki kalejdoskop, różnorodny, emocjonalny i pełen nieoczywistych barw. To książka dla dorosłych, którzy nie wyrzekli się marzeń.
Dla tych, którzy chcą poczuć, że fantastyka może dojrzewać razem z nimi.
Dla tych, którzy wciąż noszą w sobie choć iskierkę magii, albo próbują ją na nowo odnaleźć.


To antologia, która zabiera w odległe światy, a jednocześnie prowadzi najgłębiej do własnego wnętrza. I pozostaje tam na dłużej niż jedno bicie serca.

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy