Książka, która zapoczątkowała światowy fenomen
Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci - dla przyjaciół po prostu Czkawka - jest synem szanowanego wodza klanu wikingów. Oznacza to zarazem, że jest dziedzicem tronu. Chłopak jednak nie czuje się wyjątkowy i nie dostrzega w sobie zadatków na przyszłego bohatera i władcę.
Tym niemniej ma przed sobą zadanie do wykonania. Aby wstąpić w szeregi klanu, wraz ze swoimi kompanami musi wybrać, a następnie wytresować własnego smoka. Kto temu nie podoła, zostanie wygnany!
Jak wytresować smoka to zabawna, pełna szalonych przygód opowieść, od której nie sposób się oderwać!
Historia, która zainspirowała twórców filmowych i którą pokochali czytelnicy na całym świecie!
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2025-04-08
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 232
Tytuł oryginału: How To Train Your Dragon
Jestem Żmijak Jadowitek, a moje użądlenie jest równie śmiertelne jak ukąszenie czarnej wdowy. Zanim ta historia się rozpoczęła, zdołałem użądlić...
Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci chciałby tylko miło spędzić urodziny. Ale jego ojciec, wódz wikingów Stoick Wielgi, ma inne plany. Chce...
Przeczytane:2025-04-16, Ocena: 5, Przeczytałam,
Przedstawiona tu historia pod kątem fabularnym mocno różni się od tego, co znamy z animacji, lecz główna idea jest taka sama - przełamywanie stereotypów i przedstawienie wyższości sprytu oraz kreatywności nad bezmyślną, brutalną siłą.
Bohaterowie z plemienia wikingów są bardzo prości, oddani tradycjom, niezdarni, lecz mądrości Starego Dziada Czkawki mocno się na ich tle wyróżniają. Podoba mi się też przedstawienie ojca Czkawki, które moim zdaniem ma bardziej pozytywny wydźwięk niż w 1 części bajki. Widać tu wsparcie, kibicowanie synowi, a ostatecznie nawet przełamanie pokoleniowej tradycji w imię miłości do dziecka. Myślę, że to kolejny cenny przekaz tej historii.
Tresura smoków mocno kojarzyła mi się z wychowywaniem dzieci - kiedyś główną zasadą było "nawrzeszczeć i już", zyskać posłuch i poddaństwo poprzez brutalną siłę i zastraszanie. Tymczasem Czkawka poszukuje innych metod komunikacji ze swoim smokiem. Chociaż nie zawsze te próby przynoszą oczekiwane rezultaty, ostatecznie dotychczasowe zasady zostają przełamane i samolubny smok dokonuje bezinteresownego czynu w imię przywiązania.
Bardzo dobrze bawiłam się przy tej historii, jest lekka, przygodowa i rozrywkowa, trochę głupkowata, ale niesie ze sobą ciekawe przesłanie, zgodne z animacją, nawet jeśli fabularnie oba dzieła się różnią. Podczas czytania odkrywałam mnóstwo inspiracji twórców filmów, wspaniale było wyłapywać smaczki i powiązania z różnych części bajki z tej jednej, krótkiej książki?
Widuję, że wielu osobom nie podoba się ta historia, po części zapewne dlatego, że oczekiwali kopii animacji, ale też po części z tego, że nie wzięli pod uwagę wieku tej powieści. Kiedyś książki dla dzieciaków pisano w taki sposób(ilustrowano też) i o ile przypuszczam, że obecnie ten tytuł nie zrobiłby furory, tak rozumiem dlaczego stał się hitem ponad 2 dekady temu ?