Czy ich zamrożone serca otworzą się na gorące uczucie?
Isey Ward nie spodziewała się, że znajdzie bratnią duszę w jednym z zawodników drużyny hokejowej, której trenerem jest jej ojciec. Gdy ten prosi ją, aby przeprowadziła ankietę wśród członków zespołu, ku swojemu zaskoczeniu spotyka tam wspaniałego i jednocześnie złamanego chłopaka, który już wkrótce zawróci jej w głowie.
Nick Lowen twierdzi, że hokej jest sensem życia, a prawdziwe związki nie są dla niego. Jednak wszystko zmienia się, gdy spotyka córkę swojego trenera i siostrę najlepszego przyjaciela, która urzeka go od pierwszego spojrzenia.
Jedno spotkanie połączyło ich niewidzialną nicią, gdy okazało się, że rozumieją się bez słów.
Obydwoje tak samo zranieni. Obydwoje tak samo samotni.
I obydwoje tak samo pragnący miłości.
Ta historia jest naprawdę SWEET. Sugerowany wiek: 16+
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-09-11
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 448
Odkryj historię, która udowadnia, że nawet najzimniejsze serca mogą zapłonąć Frost po bolesnym rozstaniu z dziewczyną przysięga sobie jedno: nigdy więcej...
Czy nienawiść od miłości naprawdę dzieli tylko jeden krok? Abi i Charlie poznali się jako dzieci, ale jeden niefortunny wypadek zmienił ich relację w...
Przeczytane:2025-02-28, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025,
,,Just one call" to kolejny debiut literacki, po który miałam okazję sięgnąć w tym roku. Czy lektura spełniła moje oczekiwania? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Zacznę od tego, że książka została bardzo ładnie wydana i jak na prawdziwą okładkową srokę przystało, pierwszym, co mnie do niej przyciągnęło była właśnie jej oprawa. Czy treść okazała się równie piękna?
Podczas czytania naprawdę dobrze się bawiłam, pomimo że książka zawiera kilka trudnych tematów, które nie każdemu przypadną do gustu. Ja należę do czytelników, którzy lubią tego typu książki, więc byłam bardzo ciekawa, jak autorka podejdzie do tego arcytrudnego zadania i przede wszystkim, czy sobie z nim poradzi. I muszę przyznać, że wyszło jej to całkiem dobrze, szczególnie że podjęła się poprowadzenia dwóch bardzo ciężkich wątków, takich jak samoakceptacja i hejt, które są nieodłącznym elementem dzisiejszego świata.
Chociaż przyznaję, że nie do końca kupuję kwestię wydalenia z uczelni i uważam, że byłoby to raczej mało prawdopodobne w prawdziwym świecie.
Głównym powodem sięgnięcia po tę książkę, oczywiście poza przyciągającą wzrok okładką, był wątek sportowy, który w publikacjach po prostu uwielbiam. I miło, że nie był tylko tłem, dla całej historii i mogłam towarzyszyć zawodnikom podczas ich treningów i meczów, jednak dla mnie było tego ciut za mało, ponieważ nie poczułam tej specyficznej energii, która towarzyszy każdemu profesjonalnemu zawodnikowi. A szkoda, bo z pewnością książka tylko by na tym zyskała.
Nie do końca też kupuję zakończenie. Miałam trochę wrażenie, że autorka na siłę chciała napisać scenę zbliżenia głównych bohaterów, co nie do końca jej się udało. Myślę, że było to zwyczajnie zbędne, bo bez tego można było odczuć, jak mocnym i pięknym uczuciem darzy się dwójka głównych bohaterów.
Natomiast jeżeli chodzi o dwie bonusowe sceny, to też nie do końca rozumiem ten zabieg, ponieważ wydaje mi się, że gdyby zostały umieszczone wcześniej, jako retrospekcje, w momentach, w których Nick do nich nawiązywał, wyszłoby to zdecydowanie lepiej, a tak, kiedy zostały umieszczone na samym końcu, już po epilogu, niespecjalnie miałam ochotę je czytać.
Chociaż pierwsza odsłona serii ,,Call me" nie zrobiła na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia, myślę, że jest to całkiem dobry debiut i z pewnością sięgnę po kolejne książki autorki, szczególnie że jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się losy brata Isey -- Frosta i jej przyjaciółki.