Kiedy wszyscy wierzą w twoje kłamstwo... zaczynają się kłopoty
Piotrek nie chciał się wyróżniać. Pragnął tylko przetrwać w nowej szkole. Ale kiedy najpopularniejszy chłopak w klasie – Nikodem, król boiska – wziął go na celownik, musiał zacząć działać. Wymyślił jedno niewinne kłamstwo… które błyskawicznie wymknęło się spod kontroli.
Nikodem kłamie jak z nut. Teoretycznie po to, by chronić siebie i swoją reputację szkolnej gwiazdy koszykówki. W rzeczywistości – by ukryć, z czym każdego dnia mierzy się w domu.
Nauka, dojrzewanie, dziewczyny – samo to wprowadza ogromne zamieszanie. Ale gdy do tego dochodzą kłamstwa, życie może zmienić się w chaos. Co się stanie, kiedy trudna prawda w końcu wyjdzie na jaw?
Wydawnictwo: Zaczytani
Data wydania: 2025-10-15
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 246
Tytuł oryginału: Kłamca
Język oryginału: Polski
Jasmin i Staszek obiecali sobie jeszcze w dzieciństwie, że kiedyś się pobiorą. Jako nastolatki zostali parą, a po ukończeniu szkoły średniej postanowili...
Sylwia jako małe dziecko została porzucona. Zachowała tylko kilka wspomnień związanych z biologiczną rodziną, jest przekonana, że miała siostrę bliźniaczkę...
Przeczytane:2025-10-15, Ocena: 6, Przeczytałam,
Nigdy się nie interesowałam tą tematyką, choć doskonale zdaje sobie sprawę z jakimi problemami boryka się młodzież. Po książkę sięgnęłam dzięki wydawnictwu, przez które przeczytałam opis i po cichu stwierdziłam, że nie mogę przejść obojętnie obok takiej pozycji.
"Kłamca" jak szybko da się domyślić, jest o dwójce chłopaków, którzy nie charakteryzują się prawdomównością. Piotrek usiłując odnaleźć się w nowym środowisku, zostawiając za sobą swoją katastrofę viralową, lecz z miejsca wpada w kolejne kłopoty. Nikodem, zostający sam z psem i kilkoma groszami w kieszeni, które ledwo pokrywają koszty jedzenia, a co z resztą? Tutaj na szybko mogą pomóc tylko kłamstwa.. A może jest inne rozwiązanie?
Wiadomo, też byłam nastolatką, były większe i mniejsze wtopy, lecz przy tej książce wszystko wydawało mi się drobnostką. Główni bohaterowie sporo nakręcili w swoim życiu i przyznam szczerze, że bywałam nieźle zaskoczona. Z drugiej strony gdy się chwilę zastanowić, dużo nieprzyjemnych sytuacji powstało dzięki złemu losowi, który niestety nie był tu łaskawy. Sama nie wiem jak bym postąpiła w większości przypadków, sądzę, że by mnie to przerosło...
W książce bardzo podobała mi się kreacja bohaterów. Główne postacie posiadały określone cechy, swój charakter, dzięki czemu mogłam podejrzewać jaki zrobią kolejny krok. Sądzę także, że każde z działań podjęte przez bohaterów miało swoje uzasadnienie, a może i większość z nas, w niektórych sytuacjach, właśnie tak by postąpiła. Dodatkowo fakt, że historia została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami daje do myślenia.
Fabuła wciąga od samego początku, przez co książkę przeczytałam w jeden wieczór. Dużo się tutaj dzieje, nie miałam zastojów czytelniczych, wszystko zostało napisane na temat, bez zbędnych opisów czy wyolbrzymień. A zakończenie... Totalne zaskoczenie, wszystko idealnie się z sobą skleiło, tworząc nietuzinkowy finał.
Dla mnie autorka posiada cudowne pióro. Czytając niektóre książki często mi się coś nie kleiło, zdania bywały chaotycznie skonstruowane, tutaj nie doznałam ani razu takiego wrażenia. Muszę koniecznie sięgnąć po inne pozycje autorki.
Reasumując, książka jak najbardziej warta przeczytania i może chwilowego zatrzymania się, zastanowienia, czy znajomym z naszego otoczenia nie dzieje się krzywda?