W eliminacjach do Pucharu Zimowego Seirin mierzy się z Shuutoku. Napędzany żądzą zemsty Midorima wydaje się nie do powstrzymania. Czy nowy drybling Kuroko zmniejszy różnicę punktową? W ostatnich sekundach drugiej połowy Kuroko podaje do Miyoshiego, który...
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2016-03-16
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Kuroko no basuket 11
Tłumaczenie: Karolina Dwornik
W ćwierćfinale zawodów międzyszkolnych Kaijoi mierzy się z Touou. Presja wywierana na Touou rośnie. Kise wreszcie udaje się skopiować grę Aomine...
Mecz między Seirin a Shuutoku o wejście do ligi finałowej dobiega końca. Czy Kagamiemu uda się powstrzymać ostatni atak Midorimy?! Tuż po meczu na Kuroko...
Przeczytane:2018-06-27, Ocena: 4, Przeczytałem,
KOSZYKARSKA PRZESZŁOŚĆ
W jedenastym tomie „Kuroko”, na miłośników serii, obok sportowej rywalizacji, czeka kolejna dawka spokojniejszych momentów. Oczywiście mamy tu humor, nieco odpoczynku i tym podobnych elementów, ale prym wiodą tutaj retrospekcje pokazujące nam początki istnienia klubu koszykarskiego Seirin i rodzące się między bohaterami relacje.
Eliminacje do Pucharu Zimowego trwają, a Seirin mierzy się w nich z Shuutoku. Midorima wydaje się jeszcze lepszy niż wcześniej, a co za tym idzie, wszystko wskazuje na to, że dla Kagamiego i reszty mecz jest stracony. Jednakże wtedy do akcji wkracza Kuroko, który ma zanadrzu zupełnie nową technikę. Pytanie tylko czy za jej pomocą będzie w stanie poradzić sobie z przeciwnikami? W końcu nawet on nie da sobie rady, jeśli będzie musiał walczyć sam, a wydaje się być na to skazany…
Mecz jednak to tylko część z tego, co czeka na naszych bohaterów. Będą bowiem musieli zmierzyć się ze sprzątaniem przed inspekcją, a jak się wkrótce przekonają, niektórych rzeczy lepiej jest nie ruszać. Czas wypaczyć potrafi bowiem nawet jedzenie, które… Aaaaaa!!! Czyżby ryżowa kulka żyła?! Jednocześnie można także znaleźć kilka ciekawych rzeczy. Chłopaki postanawiają w zapuszczonym pomieszczeniu odszukać całą serię mang, porozrzucaną tu i tam, ostatecznie jednak natykają się na zeszłoroczne zdjęcie członków klubu, co prowadzi do poznania przez pierwszorocznych historii jego powstania…
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/06/kurokos-basket-11-fujimaki-tadatoshi.html