Mroczna, zabawna i pikantna
Ile jesteś w stanie znieść?
Chcę kogoś z duszą czarną jak atrament. Kogoś, kto spaliłby dla mnie świat i nie miał z tego powodu ani odrobiny wyrzutów sumienia.
Aly, pielęgniarka na oddziale ratunkowym, ucieka od wyczerpującej pracy, marząc o zamaskowanych mężczyznach, których wyszukuje w sieci. Ale w jej mrocznych fantazjach dominuje jeden – wytatuowany Facet Bez Twarzy. Kobieta nie przypuszcza, że jedna niewinna wiadomość wysłana pod wpływem alkoholu zmieni te pragnienia w coś rzeczywistego…
Pragnę czegoś innego niż większość ludzi: mroku i deprawacji zamiast światła i miłości.
Josh skrywa się przed światem, ale w sieci ma też drugie oblicze. Wtedy obce są mu jakiekolwiek granice prywatności i moralności.
W nocy staje się Facetem Bez Twarzy, nagrywa filmiki, które rozgrzewają fanki do czerwoności. Szczególnie jedna przykuwa jego uwagę.
Aly i Josh wspólnie realizują swoje najmroczniejsze fantazje. Nie zdają sobie sprawy, że Aly przyciągnęła uwagę kogoś jeszcze, kogoś, kto ma wobec niej bardzo złe zamiary. Gdy Josh z drapieżnika zamienia się w obrońcę, musi sobie odpowiedzieć na pytanie, jak daleko jest się w stanie posunąć dla kobiety, bez której nie może żyć.
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2025-09-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 0
Tytuł oryginału: Lights out
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Przeczytane:2025-09-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025,
,,Lights Out" Navessy Allen to historia, która od pierwszych stron oplata czytelnika cieniem. To nie jest lekki romans, który prowadzi przez bezpieczne ścieżki emocji. To książka, która wciąga w ciemność i nie pozwala już się z niej wydostać. Każdy rozdział przypomina zejście coraz głębiej do miejsca, w którym pożądanie miesza się z obsesją, a fascynacja staje się cienką granicą między pragnieniem a zatraceniem.
Autorka kreśli opowieść intensywną i odważną. Tu nie ma przestrzeni na półcienie ani niedopowiedzenia. Jest mrok, jest ogień i jest duszne napięcie, które oplata jak lina. Nie boi się prowokować, bo prowadzi czytelnika przez obrazy, które są jednocześnie elektryzujące i niepokojące. Sceny namiętności nie są tu dodatkiem, ale rdzeniem opowieści. Niosą w sobie ciężar, są mocne, surowe i prawdziwe, a jednocześnie nieprzekoloryzowane. Działają na zmysły, ale też budzą wątpliwości... czy to jeszcze gra, czy już krok w coś niebezpiecznego?
Jednocześnie w tej ciemności tli się ironia i przewrotny humor. To jest zaskakujące połączenie, śmiech w chwilach największego napięcia. Autorka wie, że w świecie pełnym cienia łatwo się udusić, więc co jakiś czas wpuszcza powietrze. Ten kontrast sprawia, że historia nie jest jednowymiarowa. Śmiech nie rozprasza grozy raczej podkreśla jej obecność, jak błysk światła w zupełnie ciemnym pokoju.
,,Lights Out" to także powieść o obsesji. Fascynacja, która zaczyna się niewinnie, rozrasta się w coś, co pochłania całkowicie. To książka o wchodzeniu coraz głębiej, o zatraceniu w świecie fantazji, które nagle stają się rzeczywistością. To historia, która nie pozwala zapomnieć, że cienka granica dzieląca pragnienie od uzależnienia bywa bardzo łatwa do przekroczenia.
Mrok w tej powieści nie jest pustym rekwizytem. To przestrzeń, która testuje granice. To pytanie o to, ile można znieść i jak daleko można się posunąć, by zdobyć to, czego się pragnie. Autorka igra z poczuciem bezpieczeństwa czytelnika, podsuwa sceny, które kuszą i jednocześnie niepokoją. To lektura, która zostawia ślad nie tylko w postaci rumieńca, ale także tego dziwnego uczucia, że gdzieś pod powierzchnią kryje się coś jeszcze.
,,Lights Out" czyta się jak narkotyk. Intensywnie, zachłannie, z bijącym sercem i świadomością, że świat wokół przestaje istnieć. To powieść dla tych, którzy lubią sięgać po mrok i nie boją się tego, że zamiast romantycznej bajki dostaną coś ostrzejszego, dusznego i niepokojąco prawdziwego.