Wydawnictwo: SuperNowa
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 234
Na szczęście Polska nie przystąpiła do Związku Radzieckiego, a do Unii Europejskiej.
To na pewno była odważna książka w czasach, w których powstała. Autor nie bał się szczerze pokazać, jak wyglądało życie w PRL-u - pełne kłamstw i strachu. Wydaje mi się jednak, że współcześnie nie ma takiej siły oddziaływania. O ile kiedyś taka ilość ironii, groteski i absurdu nie przeszkadzała w odbiorze i ówcześni czytelnicy doskonale wiedzieli, jak je odczytywać, to obecnie zamazuje to nieco obraz życia w PRL-u.
I gdyby nie ten styl, także w 2025 mogłaby by być nie tylko świadectwem minionej epoki i ostrzeżeniem przed mechanizmami zniewolenia jednostki przez system totalitarny. Porusza przecież ważne i cały czas aktualne tematy takie jak zagrożenie utraty wolności, bezsilność jednostki wobec opresyjnej władzy i konsekwencje społecznego zobojętnienia. Mogłaby być mocnym przypomnieniem, że upadek wartości, konformizm i brak reakcji na zło mogą prowadzić do "małej apokalipsy" - nie tyle w znaczeniu globalnym, ale bardziej osobistym i społecznym. Mogłaby być przestrogą przed powtarzaniem błędów historii i zachętą do zachowania czujności wobec wszelkich form zniewolenia i manipulacji.
Mogłaby, ale się zestarzała.
"Ja bardzo dużo czytam, moja córka Marysia wygrzebuje dla mnie gdzieś w księgarniach odpowiednie książeczki, i ja tu nawet w rozmowie z panem czasem...
Tom zawiera wybór tekstów (wspomnienia, opowiadania, reportaże, scenariusze i inne formy literackie) napisanych przez Autora Kalendarza i klepsydry w latach...
Przeczytane:2012-12-13, Ocena: 6, Przeczytałem, 2012, @Blog, Gorąco Polecam...., Posiadam, Ulubione, Z wymiany ,