Okładka książki - Opcja

Opcja



Tom 3 cyklu Połączeni
Ocena: 6 (2 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Tayla sądziła, że zostawiła przeszłość za sobą. Otoczona miłością, o jakiej zawsze marzyła, zaczęła budować życie u boku ukochanego. Nowe plany, nowe nadzieje – wszystko wskazywało na to, że w końcu odzyskała równowagę i że ma przed sobą stabilną przyszłość. Nawet najpiękniejsze chwile mogą jednak zostać przyćmione przez cień przeszłości.

Gdy Tayla zaczyna wierzyć, że los wreszcie przestał z nią igrać, w jej biurze pojawia się ktoś, kogo nigdy więcej nie miała zobaczyć. Ktoś, kto według wszystkich… nie powinien już istnieć. Powrót mężczyzny, który odszedł, burzy misternie budowany spokój i szczęście Tayli. Pojawiają się pytania, na które nie była gotowa: co wydarzyło się tamtego dnia? Dlaczego zniknął? I dlaczego wrócił właśnie teraz?

Kobieta ponownie staje na rozdrożu, rozdarta między głosem serca a rozsądkiem. Czy potrafi wybaczyć? Czy będzie w stanie zaufać? Czy zniesie prawdę, która nigdy nie miała wyjść na jaw? Czy miłość, która tyle przeszła, przetrwa kolejną próbę?
A co, jeśli jedna decyzja znów wszystko zmieni?

Tajemnice, które miały pozostać w ukryciu. Prawda, która ma moc burzenia wszystkiego. Powrót tego, co wydawało się stracone na zawsze. Czy serce Tayli znów wybierze właściwie? Tego dowiecie się w ostatnim tomie, który wieńczy całą trylogię.

Informacje dodatkowe o Opcja:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-11-13
Kategoria: b.d
ISBN: 9788368175592
Liczba stron: 312
Język oryginału: Polski

więcej

Kup książkę Opcja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opcja - opinie o książce

Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-11-16, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

*współpraca reklamowa*

W ostatniej pisanej przeze mnie recenzji pisałam, że są książki, które nie mogą czekać, ta też nie mogła za długo, jak tylko skończyłam to co czytałam zabrałam się za finałowy tom o Ciastku. To było MEGA! Dynamiczny romans, pełen zwrotów akcji, erotycznych uniesień i wyjaśniający w końcu najciekawsze i najbardziej tajemnicze kwestie. Po raz kolejny przepadłam, recenzja będzie nudna bo będę tylko chwalić.

Tayla zostawiła przeszłość za sobą, zaczęła budować nową i lepszą przyszłość. Ostatnim czego się spodziewała to tego, że jej przeszłość stanie na progu jej biura. Powrót Owena do żywych i do życia Tayli sprawia, że względny spokój zaczyna się chwiać w posadach. Zaczynają się obawy, pytania, odwieczna walka pomiędzy sercem i rozumem, nadchodzi czas podejmowania najtrudniejszych decyzji, a okoliczności nie są sprzyjające. Co z tego wyniknie i jak to się skończy? Jedno jest pewne będzie nie będzie lekko.

Czekasz na tę jedną książkę. Rzucasz niemal wszystkim, żeby w końcu ją zacząć. Gdy już to zrobisz, fabuła cię pochłania, a pojęcie czasu traci swoje znaczenie. Czytasz. Raz po raz przechodzisz mikro zawał, emocje szaleją, napięcie staje się nie do wytrzymania. Przeskakujesz od jednej afery do drugiej, w końcu sam już nie jesteś pewien co się dalej stanie, bo autorka staje się coraz bardziej nieprzewidywalna, w końcu osiągasz spokój, ale ta pani nawet na samym końcu musi dowalić, jakby jej było mało, jeszcze musi docisnąć i jeszcze bardziej namieszać, a czytelników nawet w finale doprowadzać do palpitacji serca. W końcu nadchodzi koniec, ale taki prawdziwy, nie będzie więcej, bo to finał całej serii. Wracasz do rzeczywistości... i nie wiesz co ze sobą zrobić, świat już nie jest taki sam, a ty czujesz jakąś dziwną pustkę. To właśnie zrobiła mi ta Pani. Justyna (pozwolę sobie na poufałość) jak ja mam dalej żyć?

Nie wiem co mam napisać o tej książce, ostatnio natrafiam na takie pozycje, po których trudno mi zebrać słowa, o poskładaniu zdania nie wspomnę. Ta powieść dołączyła do tego grona, było po prostu wspaniale, genialnie i przecudownie. Dostałam niemal wszytko to co lubię najbardziej, wciągającą fabułę pełną zwrotów akcji, wiele afer i dramatów,mniejszych czy większych. Po raz kolejny autorka sięgnęła po motyw trójkąta miłosnego, choć już raczej wybór Tayli nikogo nie powinien zdziwić. Co dla mnie najważniejsze, w końcu dostałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, w końcu to uczucie że coś jest nie tak zniknęło, i powiem szczerze, że moje teorie zbyły różne, niektóre mocno szalone, ale takiego obrotu spraw nie przewidziałam. Chylę czoło i jestem pod wrażeniem

Lektura dostarczyła mi wielu wrażeń i emocji, przeczytałam ją za jednym zamachem, wraz z bohaterami przeżywałam kolejne wzloty, upadki i dramaty. Raz dostawałam palpitacji serca by innym razem zrobiło się mega gorąco, a momentami było po prostu uroczo. Przy tej książce nuda wam nie grozi, prędzej zawał czy to na wskutek erotycznych uniesień, od których się tutaj roi, wiem że nie wszyscy lubią takie spicy lektury, więc uwaga, czy to na wskutek zaskakujących i mocny zwrotów akcji. Wszystko napisane w świetnym stylu, każdy element powieści został dopracowany, i przemyślany, a Justyna zakończyła tę serię z hukiem.

Nie wiem jak się pozbieram, nie wiem jak mam dalej żyć, muszę się pożegnać z bohaterami, przypuszczam, że jeszcze nie raz do nich wrócę, bo to historia, którą pokochałam całym moim czarnym sercem, i z którą naprawdę nie chcę się rozstawać. Pani droga jakbyś chciała tej trylogii zrobić drugą Modę na sukces to ja się na to piszę. Ja szczerze uwielbiam, polecam, podpisuję się pod tą nią dwoma rękami i nogami, zachęcam do czytania całej trylogii, którą trzeba czytać po kolei by wszystko krok po kroku ułożyło się w całość, naprawdę warto się skusić, ta historia was nie zawiedzie.

Link do opinii

"Czasami z miłości robimy okropne głupoty, a potem tego żałujemy."

Czy miłość naprawdę wszystko wybacza, a serce nie sługa? Trylogia Justyny Wnuk "Połączeni" stawia te pytania w najmocniejszy możliwy sposób, prowadząc nas przez rollercoaster emocji, zdrad i trudnych wyborów. Finałowa część pt.: "Opcja" to mistrzowskie zamknięcie historii Tayli, która po raz kolejny musi zmierzyć się z demonami przeszłości, udowadniając, że w świecie, gdzie zaufanie jest towarem deficytowym, nic nie jest oczywiste.

Dwie pierwsze części "Opcja minus jeden" i "Opcja minus dwa" dały mi mnóstwo emocji i zaskakujących zwrotów akcji.

Tayla wreszcie odetchnęła z ulgą. Po wszystkich burzach, jakie przetoczyły się przez jej życie w dwóch pierwszych tomach serii ,,Połączeni", była przekonana, że teraz czeka ją już tylko spokojna przystań u boku ukochanego mężczyzny. Miała gotowy plan na przyszłość, a najgorsze demony przeszłości zdawały się być uśpione. Niestety, ten idylliczny obrazek prysł szybciej, niż zdążyła się nim nacieszyć. Los, najwyraźniej spragniony dramatów, zrzucił na nią kolejną bombę, a brutalna rzeczywistość zapukała do jej drzwi w najmniej spodziewanym momencie. Coś, co nie miało prawa się wydarzyć, znów postawiło jej świat na głowie.

I to jest absolutnie wszystko, co mogę zdradzić na temat fabuły, ponieważ dosłownie każde kolejne słowo mogłoby stać się druzgocącym spoilerem. Napięcie jest budowane mistrzowsko, a tajemnice piętrzą się do ostatniej strony.

Gdy po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością pani Justyny Wnuk przy okazji jej debiutanckiej dylogii ,,Sabatia", zrodziło się we mnie silne przekonanie, że po książki napisane przez tę autorkę zawsze będę sięgać w ciemno. I faktycznie, moje czytelnicze instynkty mnie nie zawiodły, gdyż każda kolejna jej powieść to nowa, intrygująca historia, pełna napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

W przypadku trzeciej, finałowej części serii ,,Połączeni", napięcie sięga zenitu, a stawki są wyższe niż kiedykolwiek. Wszelkie wątpliwości zostają ostatecznie wyjaśnione, a każdy, nawet najmniejszy wątek, doprowadzony do satysfakcjonującego końca, zamykając historię w spójną całość.

Akcja rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończył się emocjonujący tom "Opcja minus jeden" i od razu wrzuca w wir wydarzeń, którego byłam ogromnie ciekawa, bo to co wydarzyło się wcześniej, po prostu wbiło w fotel. Czekałam więc na dalszy rozwój wydarzeń, snując różne scenariusze. Przyznam, że moje czytelnicze domysły poszły w zupełnie odmienną stronę, niż plany autorki. Spodziewałam się innego obrotu spraw, innej ścieżki fabularnej, ale to, w jaki sposób pani Justyna Wnuk poprowadziła tę opowieść, było dla mnie absolutnie zaskakujące i, co najważniejsze, niezwykle satysfakcjonujące. Justyna Wnuk udowadnia, że potrafi balansować na krawędzi gatunku, serwując zakończenie, które dosłownie wbija w fotel i pozostawia po sobie poczucie domknięcia.

Nie brakuje oczywiście intensywnych emocji i scen erotycznych, które doskonale uzupełniają to, co dzieje się między bohaterami na poziomie psychologicznym i fizycznym. Okazuje się, że nie wszystkie tajemnice zostały ujawnione wcześniej, i teraz mają one potężne, druzgocące efekty, testując siłę związków i lojalność postaci.

Trylogia ,,Połączeni" to świetnie napisana, angażująca historia, którą pochłonęłam w zawrotnym tempie, niemal na jednym wdechu. To nie jest tylko kolejny romans z dreszczykiem; to powieść, która zmusza do refleksji nad uczuciami i konsekwencjami naszych decyzji. Pani Justyna Wnuk konsekwentnie buduje napięcie i emocjonalne dylematy, nie popadając przy tym w nadmierny melodramatyzm. Jej plastyczny i wyrazisty, a zarazem lekki styl jest niezwykle absorbujący. Narracja prowadzona z perspektywy Tayli angażuje naszą uwagę i pozwala wgłębić się w jej tok rozumowania, prowokuje do przemyśleń i sprawia, że mimowolnie stajemy się powiernikiem jej przeżyć. Każda emocja wydaje się autentyczna, a każda decyzja bohaterki wynika z logicznego ciągu jej przeżyć.

To historia przepełniona emocjami, która od pierwszych stron pochłania uwagę i nie wypuszcza czytelnika aż do ostatniego zdania. Pojawiają się tu głębokie kwestie, które stawiają pytania o uczucia, jakimi obdarzamy drugiego człowieka. Bywa, że tak jak Tayla, jesteśmy pewni swoich życiowych wyborów, dopóki na horyzoncie nie pojawi się jakaś alternatywa. Wówczas podejmowane decyzje mogą zaważyć na całym naszym dalszym życiu. Mówi się, że serce nie sługa, a to powiedzenie często ma decydujące znaczenie w tej historii. Inną ważną kwestią, która wybrzmiewa w finale, jest pytanie o radzenie sobie z emocjami i reakcjami na ukrywanie prawdy. Podobno miłość wszystko wybacza, ale czy na pewno?

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z autorką

i wydawnictwem White Raven

Link do opinii
Inne książki autora
Serce w grze
Justyna Wnuk0
Okładka ksiązki -  Serce w grze

W tym meczu stawką będzie… miłość Aida Manzano, młoda pisarka z Barcelony, nie kryje swojej niechęci do piłki nożnej. Mimo to daje się namówić przyjaciółce...

Sabatia. Zemsta
Justyna Wnuk0
Okładka ksiązki -  Sabatia. Zemsta

11 lat przygotowywała się do zemsty. Czy jej plan się powiedzie? Zahara Pederaza to radosna, otwarta na świat nastolatka, która uwielbia malować. Ale...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy