,,Paladyni" Haliny Snopkiewicz jest kontynuacją ,,Słoneczników", którymi byłam zachwycona w wieku lat 13stu. Jest to jednak zupełnie inna i odrębna powieść, wręcz nie ma sensu ich porównywanie.
Główną bohaterką książki jest studentka Lilka Sagowska, która w formie dziennika opowiada swoje przeżycia i przedstawia refleksje na temat własnego życia i otoczenia. Dzieje się to w czasach komunizmu.
,,Paladyni" napisani są świetnym oryginalnym stylem, w formie mówionego opowiadania interlokutorowi swojej historii. Odnosi się wrażenie, że bohaterka jest obok, wystarczy jedynie wyobrazić sobie jej mimikę i gestykulację.
Paladynami określano w średniowieczu wojowników. Pokolenie Lilki to rzeczywiście wojownicy, z tym ze każdy w innej sprawie: jedni walczą za komunizm, inni z komunizmem, a Lilka jest po prostu niepokornym duchem, hardą dziewczyną, ale jest w niej wiele sprzeczności. ,,W tobie są ogromne dysproporcje. Intelektualna dojrzałość obok infantylizmu". Pomimo tego, że jest to inteligentna młoda kobieta, to nie obce są jej głupie zachowania. Wiele jej poglądów również mnie raziło.
Książka przedstawia zaskakujące sytuacje związane z komunistyczną organizacją ZMP, czyli Związkiem Młodzieży Polskiej (do którego należało przystąpić, by mieć szansę studiowania). Irracjonalne zachowania władz organizacji bywają trudne do uwierzenia, ale niestety, tak rzeczywiście było w tamtych czasach. Na przykład wystarczyło powiedzieć ,,A niech to diabli" w kierunku uwierających butów na pochodzie pierwszomajowym, być oskarżonym o urąganie systemowi i być wydalonym z ZMP, co wiązało się utratą stypendium i akademika.
Pomimo mojego zachwytu stylem książki, moja ocena jej jest niska, ponieważ sama fabuła (życiorys głównej bohaterki) zupełnie mnie nie zaciekawiła.
Kontynuacja "słoneczników" opowiada o Lilce, 20letniej studentce. Milicja, opieranie się na dziełach Lenina, działanie w partiach, rozmaitych związkach studenckich, zebraniach z ideami. To wszystko, a przede wszystkim opis życia w akademikach w tamtych latach, jest w tej książce. Jedno ale, że bardziej podobała mi się poprzednia część.
Przeczytane:2014-06-17, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,